Recenzja - Lustrzane odbicie - Marlin Grand
Powieść kryminalna z romansem w tle. W sam raz na letnie wieczory i nie tylko. Rytuał corocznych siostrzanych spotkań zostaje zakłócony przez incydent męża jednej z nich. W skutek niedopatrzenia perfidny plan zgarnięcia majątku może legnąć w gruzach. Co zrobi Samantha by przeszkodzić mężowi w osiągnięciu celu? Jak zareaguje Greg i kto pomoże kobiecie ustrzec się przed samą sobą i "swymi bliskimi"? Debiutancka powieść Marlin Grand "
Lustrzane odbicie" łączy w sobie nutkę erotyzmu i wyrafinowania. Bohaterowie piękni i bogaci zmierzają się z przeciwnościami losu oraz zmagają ze światem, w którym pieniądz równa się władza. "Konwencjonalny wizerunek szczęścia jakże często bywa tylko marzeniem". W przygotowaniu następna powieść "Córeczka tatusia".