Mój czytnik (Prestigio PER3464B) tuż przed upłynięciem okresu gwarancji zepsuł się, a diagnoza to popsuty ekran, który należy wymienić (nie jest to naprawa gwarancyjna, więc trzeba zapłacić). Wszystko inne jest, jak sądzę, sprawne, a do czytnika mam wszystko włącznie z paragonem i naklejką na ekran Jak myślicie, ile on może być wart?

Ekran to chyba najdroższa część czytnika.
Prestigio PER3464B szału nigdy nie robił, a teraz na niemieckim (i pośrednio też polskim) rynku są tanie czytniki Amazonu i z powodu tamtejszej wojny cenowej można tanio sobie kupić nowy i zdecydowanie lepszy.

Ergo: naprawiać się raczej nie opłaca i pewnie też nikt nie będzie chciał go kupić.

Tyle, ile ktoś gotów będzie za niego zapłacić. Niektórzy skupują też takie zepsute czytniki.