Moim zdaniem jeśli komuś nie zależy na audio to lepiej 626 kupić niż 623. W końcu ma lepsze parametry , a znając PocketBooka pewnie szybko się pojawi poprawka oprogramowania

A czemu nie 623 z Empiku? Wychodzi jeszcze taniej.

Też oczywiście rozważałem taką ewentualność. Ale model nie jest już najnowszy i użytkownicy krytykują go za mułowatość oraz słabą baterię, a to ostatnie w czytnikach jest istotną rzeczą. Żeby jeszcze cena była niższa przynajmniej o stówkę, to pewnie był się zdecydował, bo wygląd z fizycznymi klawiszami bardzo mi się podoba. Chyba że w tej opinii się mylę...

P.S. Kupując sobie, osobiście poczekam na czytniki kiedy wejdzie moda na 7" wyświetlacze innych marek (dla mnie idealny rozmiar do czytania ebooków)z jakością dorównującą do Kindle Paperwhite II (chodzi mi o ekrany) ale o zwiększonych możliwościach niż wyrób Amazonu. No i ceny muszą jeszcze pospadać, bo moim zdaniem są zawyżone za taki produkt.

Słaba bateria?
A jaka powinna być twoim zdaniem - rok na jednym ładowaniu?
Mułowatość? - czym to się objawia, bo nie zauważyłem?

Jeżeli chodzi o baterie to z ekranami podświetlanymi takie min. to 1500 mAh. a już takim super wypasem jest bateria w Icarusie 8 2800 mAh. W tych mniejszych oczywiście trudniej włożyć aż tak dużą, ale wydaje mi się, że kosztem minimalnie większej wagi czy rozmiaru jest to realnie możliwe. Byłoby to o wiele bardziej mniej uciążliwe a ergonomia wcale aż tak by nie ucierpiała. Czytniki właśnie m.in. tym powinny się charakteryzować - podobieństwem do kartki papieru, żywotnością akumulatorów i prostotą obsług (reszta to dodatki które nie umniejszają tych podstawowych zalet). Przecież od tego zaczynały swoją karierę, przez to zdobyły taką popularność, tym różnią się od tabletów.
Fajna sprawa to podświetlenie, ale producenci chyba zapomnieli, że czytnik traci na swoim uroku, kiedy częstotliwość ładowania ogniw niebezpiecznie zbliża się do smartfonów (często siedzą tam pojemniejsze baterie przy mniejszych gabarytach i nie jest to problemem), bo ze starymi komórkami są w jednym szeregu.

SwFr, czytałeś opinie ludzi którzy przesiedli się z PB 622 na 623? We wcześniejszym modelu człowiek zapominał kiedy ostatnio ładował, w 623 trzeba już pilnować jak telefonu aby przypadkiem podczas czytania nie zrobiło się ciemno. Jest to już dla mnie nie do pomyślenia a wydawanie kasy na kolejny gadżet, bo taka zrobiła się moda jest bez sensu. Chyba że ktoś śpi na forsie albo jest to hobby, takie kupowanie/zmienianie zabaweczek.

Jeżeli chodzi o mułowatość 623, z tego co czytałem, to źle nie jest ale od konkurencji premium odstaje (nie mówimy tu o budżetowych wynalazkach). Ale jak już wcześniej napisałem, żeby żywotność ogniw była większa, żeby cena była niższa, pewnie bym się skusił nawet kosztem tej mułowatości, bo w czytaniu aż tak to nie przeszkadza.

Mój 623:
Czytają 2 osoby 3-4 godz.dziennie (łącznie), z tego 90% czasu z podświetleniem. WiFi wyłączone - bo ten to lubi pociągnąć prądu, oj lubi.
Baterię ładuję +/- co 2 tygodnie.
Moim zdaniem to wystarczające.

Mułowatość 623. W poruszaniu po menu - mogłoby być lepiej, ale nie dajmy się zwariować. To nie są wyścigi, a ekran to nie lcd.
Przy czytaniu - wszystko odbywa się płynnie. Odświeżanie (u mnie co 5 stron) - też bez zastrzeżeń. Po paru książkach - przestałem go w ogóle zauważać.
Otwieranie książki - okładka i stron na których są bitmapy - rzeczywiście jest chwilowe przytrzymanie (1 czasem 2 sek.) - ale nie jest to (przynajmniej dla mnie) jakimkolwiek problemem.
W książce papierowej też musisz przewrócić stronę. Jeżeli lubisz mieć wszystko obliczone i porównane - sprawdź ze stoperem ile zajmuje to czasu.

Z tym stoperem to bez przesady. Dlatego napisałem że mułowatość nie jest tak bardzo istotna, oczywiście z zachowaniem jednak pewnych granic, a w w 623 myślę że tak właśnie jest.
Z tego co wyczytałem, to PB 623 z lekkim podświetleniem ciągnie max do około 7 dni przy min użyciu WiFi i podobnych godzinach czytania dziennie. Nawet jest jakiś wątek gdzie użytkownik zastanawiał się, czy przypadkiem jego czytnik jest sprawny, bo różnica między 622 którego miał wcześniej była kolosalna.
Tak, 2 tyg. jest to takie min jak dla mnie.
Jednak dalej mam nadzieję, że producenci nie pójdą w kierunków smartfonów i cechy, które wymieniłem w poprzednim poście zachowają i zrobią coś jeszcze lepszego.
Dla mnie takim trochę zbliżonym do ideału jest czytnik 7" (Kobo Aura HD- idealny jak dla mnie rozmiar wyświetlacza do czytania prozy), jakość wyświetlacza jak w Kindle Peperwhite II (większa rozdzielczość, dobry kontrast, super podświetlenie, praktycznie wyeliminowany ghosting), pojemność baterii jak w Icarus 8 (2800mHa - myślę że miesiąc bez ładowania spkojnie), plus dodatkowe fizyczne klawisze, możliwości jak w onyxach i PB, prosty i intuicyjny soft. Jeżeli coś takiego kiedyś się pojawi w niższej cenie niż obecne czytniki premium to kupię, jeżeli nie, to pozostaję na tradycyjnych książkach

Już jest w przedsprzedaży w jednym z internetowych sklepów. Na razie cena to 629 zł. Pewnie stanieje gdy trafi do większej liczby sklepów.

Małe co nieco dla osób rosyjskojęzycznych.
http://www.youtube.com/watch?v=XD8O3UT3Y-4

Całkiem dobrze to wygląda.

Wygląda ciekawie. Ale chyba jednak się nie skuszę na przesiadkę z mojego Touch-a

Z filmiku wynika, że szybkość działania i reakcja na dotyk jest dobra. Na poprzednim filmiku z zamulającym 626 był widocznie wadliwy egzemplarz. Także nie zamieniłbym swojego 622, ale niestety często potrzebuję dodatkowego oświetlenia, a 626 rozwiązuje ten problem. Teraz tylko trzeba poczekać na spadek cen do rozsądnego poziomu. Choć cena 629 zł w przedsprzedaży jest ciekawa ze względu na etui w prezencie. Hmmm... tylko po co mi drugie etui...

A czy to etui to nie ta 'klapka' po prostu? Nie jestem przekonany czy tego typu etui będzie dobrze chronić czytnik.

Można wybrać dowolne etui pasujące do Pocketbooka jakie znajduje się w ofercie sklepu. Swoją drogą ta klapka to nie jest najlepszy pomysł firmy. Chroni tylko ekran, a i to nie całkiem bo nie jest stabilna i lata na wszystkie strony. Co zresztą widać na filmiku. Nie sprawia wrażenia solidnej. Ja bardzo chętnie kupiłbym etui, które jest w zestawie z limitowaną edycją Touch Lux ale nigdzie nie znalazłem go w sprzedaży. Szkoda, bo do Color Luxa można je dokupić osobno.


Kupiłem ten czytnik. To co mi się w nim podoba to całkowity brak ghostingu. Ale za to litery w tekście wyglądają na wyblakłe. Część liter w słowie jest wyraźna ale część w tym samym słowie jest już bardziej szara niż czarna. Różnica w odcieniu widoczna jest nawet w tej samej literze. Wyglądają tak jak wydruk z drukarki, w której kończy się tusz.
Czy ktoś już kupił 626 i zauważył coś takiego w swoim egzemplarzu?
Występuje też coś w rodzaju samoczynnego odświeżania gdy przez kilka minut nie zmieniam strony. Nie dotykam ekranu ani przycisków a czytnik sam odświeża stronę.
Zaskoczył mnie też brak w ustawieniach możliwości ustawienia ostatnio czytanej strony jako ekranu startowego więc trzeba czekać aż czytnik się całkiem włączy żeby zacząć czytać.

Witam

Od kilku dni jestem posiadaczem tego czytnika. Jest to mój pierwszy czytnik. Po aktualizacji oprogramowania jest znacznie lepiej niż przed, szybciej przewija strony. Z PDF-ami troszkę sobie nie radzi, przywiesza się delikatnie. Natomiast z literami nie mam takiego problemu jak framling.
W sklepie czytio.pl można kupić etui do tego modelu. Kupił już ktoś???? Ja zastanawiam się który model etui wziąć zwykłe czy z serii light.
Pozdrawiam

Przy niektórych fontach chyba też coś takiego widziałem. Trzeba wybrać dla siebie optymalne, ale i dla czytnika.
Ja obecnie używam Charis SIL Modified.
Jeśli dobrze pamiętam, to pobierałem stąd lub stąd.
Natomiast gdy na poprzedniej stronie był jakiś ciemny obrazek, wtedy w tym miejscu litery są jakby trochę cieńsze, ale raczej nie wyglądają na wyblakłe.
Czytnik to PB623.

Wygląda na jakiś problem z firmware.