Witam.
W nie długim czasie zamierzam kupić dla siebie czytnik książek. Czytam sporo (około 8-10 książek w miesiącu).

Proszę o pomoc w wyborze.

Większość znajomych mówi: "Bierz Kindla, ktoś ma, ktoś miał, ktoś polecał", ale ja nie jestem do końca przekonany...

Na czym mi zależy, jakie są moje wymagania:
1. Na czytnik mam przeznaczone 500-650pln. I w tym przedziale cenowym chcę zakupić czytnik.
2. Nie znam angielskiego zbyt dobrze, więc czytnik musi mieć menu w języku polskim.
3. Zależy mi na tym, aby czytnik miał wbudowane podświetlenie.
4. Zależy mi na szybkości działania. Nie chcę aby długo zmieniała się strona, nie akceptuję zamuleń czytnika, zawieszania się. Czytnik ma ułatwić czytanie książek a nie powodować nerwicę.
5. Nie zależy mi na mp3.
6. Musi być dostępny w polskich sklepach.
7. Musi czytać popularne formaty(nie chce mi się tracić czasu i nerwów na konwersję), zakupione lub otrzymane ;P książki chcę w prosty sposób za pomocą kabla (nie interesują mnie chmury itp) umieszczać bezpośrednio w czytniku.

Przeglądając internet przykuł moją uwagę Pocketbook 623 Touch Lux, jednak oglądając np film porównujący go z Kindle Paperwhite 2 w przewracaniu stron jak na moje Touch Lux zamula... Nie wiem, może to wina oprogramowania. Z drugiej strony na dniach ma się pojawić wersja Pocketbook 626 Touch Lux 2, w której będzie szybszy procesor i więcej ramu. Ale czy to się przełoży na np szybkość działania samego czytnika, przewracania stron, odświeżania stron? Nowa wersja nie ma wbudowanego mp3, w zasadzie jak pisałem czytnik nie musi posiadać tej funkcji, ale czy warto np czekać na Pocketbook 626 Touch Lux 2 (który ma kosztować około 600-629pln) czy brać wersję 623 w cenie powiedzmy 550pln?

A może macie jeszcze jakieś propozycje?

Kindle PW2 spełnia twoje wymagania poza dwoma:

1. po angielsku jest - to nie problem, bo wystarczy raz przetłumaczyć menu, ale można się szybko zorientować bez tłumaczenia, co do czego jest metodą prób i błędów, po jailbreaku jest polskie menu.

2. czyta tylko mobi (brak epub) - mozna wgrac duokana (alternatywny system - dziala bez jailbreaka, nie nadpisuje pierwotnego systemu - mozesz korzystac z obu), czyta i epub i mobi i ma reflow pdf i djvu i inne formaty, ale ogólnie wszystkie księgarnie mają już mobi więc nie jest to specjalnie potrzebne.

Zalety:

- dostalem zwrot podatku i znizke przy zakupie na moja prosbe - lacznie zaplacilem 487zl z przesylka, moze tez ci sie uda kupic taniej
- ma bardzo dobre, rownomierne podswietlenie
- dziala bardzo szybko, oprogramowanie jest bardzo stabilne, z czego kindle jest znany
- nie ma mp3
- nie ma go w polskich sklepach, ale zamawianie z Amazona to frajda a obsługa/serwis jest genialny

Polecam, ale jeśli jednak wolisz Pocketbooka to już ktoś inny musi Ci doradzić.

Dla Onyx C65 AfterGlow:

ad 1 Mieści się w limicie
ad 2 Ma menu po polsku
ad 3 Ma wbudowane podświetlenie
ad 4 Wg mnie książki otwiera szybko podobnie jak przerzucanie stron. Z uśpienia (usypiam zamknięciem okładki) budzi się w sekundę.
ad 5 Niestety ma mp3 i Ivonę - ale na szczęście tylko na słuchawkach
ad 6 Jest dostępny w Polsce.
ad 7 Czyta mnóstwo formatów (nie trzeba konwertować). Txt, pdf, mobi, epub, rtf, doc itd. Nawet djvu. Wgrywanie książek z poziomu kabelka (czytnik jest widziany przez PC jako dysk zewnętrzny).

Zgadza się - Onyx to wszystko spełnia.

Z tym że zgaduję z pytania że nie testowałeś żadnego czytnika na żywo - jeśli więc ktoś znajomy ma, warto pożyczyć, wgrać parę ksiażek i poczytać przez pół godziny. To daje znacznie więcej niż oglądanie filmików.

No niestety nie miałem możliwości sprawdzenia czytnika na żywo. Sytuacja się klaruje. Wybór: Pocketbook 623 lub Onyx C65 AfterGlow.

Jeśli coś to Pocketbook Touch Lux 2 (nie ma audio, ale ma za mocniejszą baterię, procesor i więcej ram niż Pocketbook 623) lub Onyx C65 AfterGlow.

(A potem porównasz jakość światła z Paperwhite i będziesz żałował

Dodam tylko że Pocketbook 623 mógł wypaść mułowato bo raz, że Kindle jest chyba demonem szybkości, dwa, że dopiero niedawno wyszła aktualizacja która go trochę postawiła na nogi, trzy - ten sam procek, co w 622, a musi obsłużyć większą rozdzielczość. Jednakże w praktyce różnice czasowe są niespecjalnie zauważalne i dłużej trwa dopiero gdy masz grafikę.

Ja dorzucę jeszcze, że jak do C65 AfterGlow doinstalujesz sobie AlReader to będzie czytał też prawidłowo formaty DOCX i ODT, czego inne czytniki nie potrafią
Zmiana stron w C65 jest natychmiastowa (wraz z dotknięciem lub wciśnięciem klawisza), za wyjątkiem aplikacji OnyxReader, która doczytuje każdą stronę z pamięci masowej i ma lekkie opóźnienie.

Mimo pojemniejszej baterii w Pocektbook Lux 2, AfterGlow ma nadal pojemniejszą, bo 1700 mAh - ale czas pracy zależy w największej mierze od sposobu użytkowania.

Oglądałem dziś C65 AfterGlow w Media Expert. Strony przerzuca sprawnie, ale zostają masakryczne cienie liter z poprzedniej strony - koszmar ;(

Na mega mocnej baterii mi nie zależy za bardzo, bo raz zawsze można podładować czytnik (nie jadę na 2 tygodnie do lasu) a dwa, że przy sobie zawsze mam z 2 przenośne ładowarki. Jak wytrzyma tydzień przy 3-4 godzinach czytania - będzie ok.

Tak więc chyba zdecyduję się na Pocketbooka 623 (lub 626) ...

Dziś od kuzynki pożyczam zabytkowego Kindla z pełną klawiaturą sprzętową. Zobaczę czy poruszanie się po menu nie polskim faktycznie sprawia taką trudność i na próbę zobaczę jak się wgrywa pliki na niego....

Vroo - "A potem porównasz jakość światła z Paperwhite i będziesz żałował" Czyli twierdzisz, że Kindle PW2 bije na głowę Pocketbooka 623?

Ech im więcej czytam tym większy mętlik w głowie mam. Najgorsze że boję się tego menu po angielsku oraz jakichś dziwnych machlojek przy wgrywaniu plików epub... i że nie mam możliwości fizycznego porównania Kindla do Pocketbooka 623... Bo skoro faktycznie gro ludzi wybiera Kindla to może warto kupić kota w worku?

Dziwią mnie te uwagi na temat ghostingu w AfterGlow, bo ja takiego nie zauważyłem - może włączyłeś przypadkowo (albo włączona była) metoda odświeżania A2, która daje niesamowitego kopa wydajnościowo, ale pozostawia właśnie ślady.

Co do jakości światła - tu jest porównanie - http://allesebook.de/testbericht/pocket ... lux-31095/
Pocketbook Touch Lux przegrywa z PW1, a obecny PW2 ma jeszcze lepsze oświetlenie. Choć podkreślę, że to nie jest kwestia dyskwalifikująca, oświetlenie na PB i Onyxie nie jest wcale złe (złe to jest dopiero na Nooku Glow Light).

Sam soft Pocketbooka (testowałem przez miesiąc wersję bez światełka) też całkiem mi się podoba.

To zapytam, czy nie był włączony tryb szybkiego odświeżania (symbol A2 w kółku na górze ekranu po prawej) - jeśli tak, to mogły pojawiać się cienie - ten tryb można wykorzystywać przy animacjach i nie ma cieni jeśli jest płynne przemieszczanie zawartości ekranu, natomiast przy jednoczesnej zmianie całego obszaru, pozostają ślady poprzedniego obrazu.
Jeśli był tryb zwykły (puste kółko u góry po prawej) to nie ma żadnych pozostałości ani cieni.
Przykładowe zdjęcia i opisy w poście: http://forum.eksiazki.org/post108942.html#p108942 i sąsiednich.

Edit: Widzę że Vroo ubiegł mnie z wątpliwościami

A to jutro jeszcze raz przejdę się do sklepu i zobaczę jak to z tym odświeżaniem jest. Dzięki za szybkie i rzeczowe odpowiedzi

Można zamknąć temat. Zakupiłem Pocketbook 623.

Eeee tam, zaraz zamykać. Może za jakiś czas napiszesz kilka słów wrażeń z użytkowania i w ten sposób pomożesz innym