Witam, być może gdzieś na tym forum ten temat został już poruszony, jeśli tak to bardzo przepraszam, ale go nie znalazłem.
Mam pytanie odnośnie automatycznego wybudzania Kindle Paperwhite. Kupiłem do niego nieoryginalny cover z allegro. Nie jest on idealny, i czasami zdarza się, że jak "krzywo" zamknę okładkę, czytnik się nie wygasza. Byłem pewien, że jeśli wyłączę go za pomocą przycisku, automatyczne wybudzanie po otwarciu covera nie będzie działało, jednak działa. I tutaj moje pytanie. Czy jest to normalne? Wydaje mi się, że tak nie powinno być. Mam wrażenie, że czasami czytniki wygasza się dopiero po upłynięciu tego konkretnego czasu, podczas bezczynności, a nie kiedy zamykam okładkę. Ktoś miał podobny problem?

Czasem może tak być, że jak nie domknie się dokładnie. Znaczy magnes nie trafi dokładnie na czujnik i wtedy wyłączysz ręcznie. To może po jakimś czasie cover dobrze przylegnie i przy otwieraniu wybudzi Kindle.
Ja w swoim coverze zrobiłem lekkie nacięcie przy magnesie i wyciagnąłem taka mała blaszkę co jeszcze osłaniała magnes. Teraz jest on trochę mocniejszy i za każdym razem usypia i wybudza czytnik.

Z tym nacięciem to dobry pomysł. Jeśli chodzi o to, że czasami magnes źle trafi i wyłączyć go ręcznie, to jak tak robie to przy otwarciu okładki czytnik wybudza się. Myślałem, że jeśli zablokuję go ręcznie, to też ręcznie będę musiał go odblokować, a jednak tak nie jest. Wg mnie to wada, bo czasami jak wezmę czytnik do ręki to okładka się przekrzywi i czytnik się wybudzi, mimo, że go nie używam.

To byłoby bez sensu. Czasem jest tak, że zostawiam otwartą okładkę i usypa się po upływie czasu. Potem gdybym zamknął okładkę, to przy otwieraniu musiałbym się zastanawiać, czy czytnik wybudzi się otwarciem czy wciśnięciem.

Po prostu trzeba mieć okładkę z dobrze pasującym magnesem.