Totalny zwis Pocketbooka 613
Wczoraj podczas włączania czytnika (dotychczas działającego bez żadnych sensacji) nastąpiła tragedia - wszystko się zawiesiło, mój ukochany pocketbook przestał pracować - pokazało się logo startu i koniec -żaden z przycisków nie działa.
Mąż poczytał instrukcję - dział pt."Rozwiązywanie problemów" - objawy wskazywały na "Niski poziom naładowania baterii" (w trakcie ostatniego czytania była jeszcze jedna kreska poziomu naładowania) Podłączyłam ładowanie na kilka godzin - niestety żadnych zmian to nie przyniosło.Dalej "Logo startowe" i świecąca na zielono kontrolka na przycisku włącznika.
Użycie przycisku Reset - to samo, bez żadnej reakcji .
Telefon do sklepu (czytio.pl) - mam 24 m-ce gwarancji liczonej od końca lutego 2013 r. :
.
Wysyłam więc emaila na podany adres. Otrzymuję odpowiedź :
Mąż decyduje się na radykalne działanie - delikatnie podważając zdejmuje tylną obudowę - odłącza akumulator czytnika od płyty głównej na kilka sekund - wynik - wszystko zaczyna działać
* akumulator czytnika podłączony jest za pomocą miniaturowej "wtyczki" do "gniazdka" na płycie głównej czytnika
Zastanawia mnie tylko procedura zglaszania problemu pt.
TO NIE JA - TO KOLEGA ps.oczywiście nie namawiam do "domowych napraw" - opisuję jedynie indywidualny przypadek