Witam serdecznie
Jestem nowy na forum i z chęcią skorzystał bym z pomocy szanownych forumowiczów. Poszukuję czytnika
który wspomoże naukę języka angielskiego.
Zależy mi najbardziej na
- dobry słowniku ang-pol
- możliwości odsłuchania wymowy zdania/słowa po angiesku
- możliwości odsłuchu audiobooków (jak się nie da to się nie da to coś sobie innego wykombinuję)
- rozmiar 6 cali może troszkę więcej. 10 cali nie będę potrzebował
- dobra jakość czytanego tekstu. Nie potrzebuję oglądać jakiś tam tabelek, kolorowych czasopism tylko same czytanie książek.
- jak się da to w miarę dobry odczyt PDF ale i tak będę się starał wszystko sobie odpowiedni konwertować

Kwota jaką chciał bym wydać to ok 600 zł. Niestety czym więcej czytam na temat czytników tym większy mętlik w głowie. Może ktoś kiedyś miał podobne dylematy i podzieli się doświadczeniem. Za pomoc serdecznie z góry dziękuję
Pozdrawiam

- Kindle mają wiele słowników, m.in. z bumato.pl, jak i komercyjne
- Onyxy mają wbudowany TTS (Ivona), jeśli dobrze rozumiem standardowy głos to polski, kobiecy. Ostatnim Kindlem który miał TTS był Keyboard (niestety dostępny tylko używany) - tutaj głos był angielski.

Z pozostałych wymienionych przez Ciebie kryteriów wnioskuje, że Kindle to nie dla Ciebie. Już prędzej Onyxy, ewentualnie Pocketbook. Nie znam się na nich, więc proszę o komentarze innych użytkowników.

Też myślałem o Onyx ale gdzieś tutaj na forum doczytywałem że słabo ze słownikiem one wypadają.

Ostatnim Kindle z TTS był Kindle Touch - można dostać używany.
Keyboarda jeszcze parę dni temu można było zamówić, ale już jest znowu niedostępny.

A ten Kindle Touth ma możliwość odsłuchu audiobooków. Chodzi mi o to że na przykład czytam sobie jakiś fragment tekstu po angielsku na czytniku, dwa, trzy zdania i w tym samym czasie puszczam sobie go w wersji audio a całą rzecz rozchodzi się o to czy mogę w dowolnym momencie cofnąć sobie ścieżką audio do danego fragmentu tekstu i puścić sobie jeszcze raz to samo. Mam nadzieję że jakoś tak w miarę zrozumiale napisałem. Coś jak zabawa Winampem puszczam piosenkę, zatrzymuję, włączam od momentu który mi pasuję

Patrz na recenzję: http://swiatczytnikow.pl/recenzja-kindl ... -internet/ - podczas czytania książki jest dostęp do słuchanej MP3. Z tym że jeśli chodzi o nawigację jest słabo, chyba nie ma nawet przewijania w obrębie utworu.

Nie jestem pewien czy to się będzie nadawało do Twoich potrzeb. Nie lepiej czytnika używać do czytania, a MP3 wrzucić na jakiś odtwarzacz, albo telefon?

Tak myślałem że się nie da. No nic pozostaje mi się dobrze zastanowić co wybrać

@Tasiek

Pierwszy lepszy odtwarzacz MP3 z dyskontu daje lepszą obsługę plików dźwiękowych niż dowolny Kindle. Też miałem wizję, że czytam tekst a profesjonalny aktor równocześnie czyta mi utwór. Coś takiego mam tylko w zestawie Kindle + dowolny odtwarzacz MP3, obsługa plików audio na Kindle jest symboliczna (start, stop, następny). Przewinąć o 10 sekund, lub wrócić do poprzedniego się nie da. Dlatego najtańszy Kindle (bez głośników) i jakiś odtwarzacz lub współczesny telefon.

No to dobre rozwiązanie z tym mp3. W takim razie jaki byście polecali czytnik do kwoty ok 500-600 zł aby miał dobry słownik polsko - angielski oraz nie było problemu z odtwarzaniem dostępnych formatów bo kindle chyba ma małe możliwości. Jak pisałem wcześniej ekran 6 cali może troszkę więcej. Dziękuję za wszelkie sugestie

Podepnę się do tematu. Również chciałbym wykorzystywać czytnik głównie do czytania w obcych językach (słowniki ang-ang, ang-pol, niem-pol), ale nie interesują mnie żadne opcje audio. Potrzebuję tylko i wyłącznie jak najlepszych słowników oraz podświetlania i dotyk. Najchętniej bym kupił nowego Paperwhite, ale nie wiem jak wypadają jego wbudowane słowniki na tle konkurencji, albo czy da się wgrać/kupić na niego inne słowniki. Można prosić o rady?

Mnie interesuje jak w tej kwestii sprawdza się Cybook Odyssey?

Fabrycznie w kindle jest kilka słowników, np. angielski, francuski czy niemiecki, ale nie ma ang-pol. Możesz sobie wgrać np. Bumato.

Też chcę wykorzystać czytnik do nauki angielskiego. W wątku
ogolnie-o-eczytnikach-f155/czytnik-z-linuksem-t13535.html
jest przykład czytnika z Androidem, który obsługuje AnkiDroid. Tylko jest droższy niż chcę przeznaczyć na czytnik.
Czy warto inwestować w czytnik z Androidem czy raczej korzystać z AnkiDroid na smartphonie, a czytnik wykorzystywać tylko do czytania?
Czy znacie jakieś inne czytniki, które sobie poradzą z prawidłową obsługą tej aplikacji? Z niektórych komentarzy wynika, że obecność Androida nie gwarantuje tego -np. tu:
post107363.html#p107363

Jeszcze bym chciał żeby czytnik dobrze sobie radził z pdf ze skanami. Możecie jakiś polecić w cenie do 400 zł?

Nie ma takiego czytnika na polskim rynku. Jest kilka czytników z Androidem jak Sony PRS T3, Tolino Shine z rynku niemieckiego, Nook Simple Touch, ale możlwość instalowania własnych aplikacji zrootowania urządzenia, a to wiąże się z utratą gwarancji

Jak chcesz się uczyć angielskiego to weź Kindle Classic - brak języka polskiego w menu, dostępne słowniki Bumato, wysyłka tekstów na mejla.

Na Nooku Anki Droid mi się instalował, ale nie chciał się synchronizować z serwerem. Odpuściłbym ten temat - lepiej korzystać po prostu na smartfonie.