Autor |
Wiadomość |
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
@ChosenOne - jak Cię Obuś zbanuje, to pisz do mnie - odbanuję.
A BTW, na studiach wszyscy piją i żyją (oprócz mnie, który to ja nie piję, ale chyba również żyję).
_________________
|
02 paź 2007 8:11:11 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01 Posty: 887 Lokalizacja: www.eksiazki.org
|
Mori jak zawsze jest wyjątkiem potwierdzającym regułę
@chosenone - wykształciuchem to będę za 7 semestrów gdy zostanę inżynierem czy tam licencjatem (o ile dotrwam ). Natomiast burżuj to według mnie ktoś wywodzący się z bogatego mieszczaństwa, a ja nie spełniam ani jednego, ani drugiego warunku ( http://www.kurnik.pl/slownik/sp.phtml?sl=bur%BFuj - poczytaj ) I nie mieszkamy w 4 chłopa, a jedynie 3 chłopaków i dziewczyna Ale nie martwcie się - poradzę sobie (PS. wymienię niemal nowy i niemal nieużywany mózg za wątrobę! ) Ja smarkulami nazywam wszystkie młodsze dziewczyny, które lubią "pyskować" i nie szanują autorytetów (w końcu jestem starszy i jestem adminem ) Chyba Niah kiedyś się o tym przekonała nawet
I ciesz się, że kolega Ci nie odpisał, bo byś tydzień w słownikach mowy potocznej sprawdzała o co mu chodziło
|
02 paź 2007 11:11:14 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35 Posty: 551 Lokalizacja: from the city
|
Mam lepszy słownik : przekleństw i wulgaryzmów polskich. Oj czepiać się będzie. Nie czytałeś komunikatu na końcu. Bo to wszystko z DUŻYM PRZYMRUŻENIEM OKA!
_________________ Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.
|
02 paź 2007 14:49:48 |
|
|
Konto usuniete
|
Jak już o słownikach mowa to, to o czym mowa nazywane jest chyba poczuciem humoru
|
02 paź 2007 16:53:42 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 sie 2007 23:32:00 Posty: 94
|
Widzę, że Admini i paru innych użytkowników powinno dostać bana za offtop, albo co najmniej ostrzeżenie;d
Nie oglądam seriali, bo są be!
Jedyne co oglądałem to Lost i Herosi - czekam na następne sezony, ale to nie są polskie seriale;p
|
02 paź 2007 22:00:47 |
|
|
Konto usuniete
|
ja również oglądałam Herosów ale w Lost dosyć szybko się pogubiłam a jeśli chodzi o inne seriale to nie mam ulubionego i stałego kiedy mi się nudzi to włączam co jest aby tylko leciało
|
02 mar 2008 12:10:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 mar 2008 22:16:12 Posty: 36
|
A nie oglądam seriali bo mnie to nudzi i jeszcze wieczorem puszczają, żeby było łatwiej zasnąć. Czekam tylko na Star wars TV - 400 odcinków to jest coś!
_________________
|
05 mar 2008 15:58:52 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 mar 2008 14:53:51 Posty: 44 Lokalizacja: ÂŚwiat
|
Ja ogladam tylko dwa: Prison break 3 i Ugly Betty.Oczywiscie nie mam zwykle czasu na ogladanie ich w ramach czasowych, w ktorych wystepuja, wiec sobie je nagrywam. I ogladam tylko kiedy mam czas :
|
05 mar 2008 16:13:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 17 lip 2007 14:30:50 Posty: 22
|
ja oglądam najcześciej kryminalne zagadki miami a za polskimi nie przepadamwięc ich nie oglądam
|
05 mar 2008 19:04:16 |
|
|
Konto usuniete
|
Dno (krótki acz treściwy komentarz w kwestii mojego subiektywnego jakże, stosunku (nie, nie miałem kontaktów cielesnych, oral się nie liczy) do polskiej twórczości filmowej i to nawet nie tylko serialowej (choć ta akurat jest z gorszych najgorsza i na publiczną chłostę do końca świata i o jeden dzień dłużej ewidentnie zasługuje (czasem komentarz jest dłuższy "nieco" od samej wypowiedzi))).
|
05 mar 2008 21:28:29 |
|
|
Konto usuniete
|
ja mieszkam w akadamiku nie mam TV, mam kompa (odkrycie) , czasem jem z podlogi i tasiemca nei mam ... chyba kazdego wodka upalilem . z seriali polskich to chyba tylko ogladalem... oficerow ostatnio a tak to stargate SG1 i Atlantis, Battlestar Galactica, X-men rewolucje ;]
|
06 mar 2008 9:59:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 17 lip 2007 14:25:10 Posty: 28
|
Kiedyś tam namiętnie oglądałem boskiego ALF'a, sympatyczną "Rosanne" i "13 posterunek", potem spodobała mi się "Rodzina Zastępcza" ale nigdy nie było tak bym kierował swoim życiem pod wpływem ramówki.
ALF mial specyficzny humor, był pierwszym sitkomem jaki widziałem i to w dodatku z niemieckim lektorem. W tej wersji zresztą ALF miał bardzo fajnie brzmiące powiedzonko: "Nullo problemo" - po niemiecku Null znaczy zero...
Rosanne - lubię Johna Goodman'a, no i rodzinny klimat tego serialu to coś czego kiedyś mi brakowało.
13 posterunek - popis Cezarego Pazury, śp.Perepeczki i Walczewskiego. Jeśli można dokonać takiego porównania to na podstawie tego serialu nazwałbym Cezarego Pazurę polskim Jimm'em Carrey'em.
Rodzina zastępcza - przede wszystkim Piotr Fronczewski oraz dowcip, podpowiedź rozwiązywania problemów wychowawczych i ten sam klimacik co w Rosanne.
Obecnie nie oglądam żadnych seriali z powodu dwóch zasadniczych braków:czasu i czegokolwiek wartego uwagi.
|
06 mar 2008 11:08:07 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00 Posty: 294
|
Dobrą cechą seriali jest to, że w każdej chwili można zacząć oglądać, zrobić sobie przerwę na kilka odcinków i dalej wszystko się wie. Z polskich seriali "dorywczo" oglądam: M Jak Miłość, Na dobre i na złe. Są one jednak już za długo i różne nowe sytuacje wymyślane są na siłę, co czyni je nudnymi.
------------------ Dodano: Dzisiaj o 7:55:11 ------------------ Zapomniałem dodać. Najlepsze seriale to typu: Bolek i Lolek i Smerfy.
|
07 mar 2008 8:55:11 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 mar 2008 11:29:36 Posty: 8 Lokalizacja: z Polski
|
Generalnie nie oglądam, choć kiedyś nie opuściłem żadnego odcinka Czterech Pancernych i Psa oraz Klosa. Niech mówią co chcą mi one się podobały. A zapomniałem o kultowej serii Alternatywy 4.
|
07 mar 2008 11:15:39 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 gru 2007 23:02:17 Posty: 379 Lokalizacja: UK
|
Ja oglądałem, ale nie polskie.
Gdy się uczyłem niemieckiego oglądałem codziennie GZSZ (Gute Zeiten Schlechte Zeiten). To naprawdę najlepszy sposób aby się nauczyc języka jakim się posługują miejscowi.
Teraz w UK oglądam tylko po angielsku (specjalnie nie założyłem sobie polskiej telewizji). Uwielbiam The Simpsons (choc to amerykański, a nie brytyjski), IT Crowd. A moja żona ogląda Desperate Housewives oraz Cold Case (są chyba ze trzy rodzaje tego).
Ogólnie jestem wrogiem seriali bo to strata czasu, ale oglądanie w obcym języku daje możliwosc nauczenia się normalego języka. Bo w szkołach uczą takiego grzecznego, któym nikt się nie posługuje (np. nikt nie mówi "Could you say that again" tylko po prostu "Say again"). Tak więc oprócz lekcji danego języka oglądaj opery mydlane w tym języku
_________________
|
07 mar 2008 11:50:30 |
|
|