Witam, szukam czytnika dla mojej mamy. Wymagania nie są duże - chodzi tylko o czytanie książek; odtwarzacz muzyki, gry i temu podobne rzeczy są zupełnie zbędne (osobiście uważam, że lepiej nawet kiedy ich nie ma, nie wprowadzają zbędnego chaosu). Ewentualnym gadżetem mogła by być przeglądarka internetowa (ale raczej na zasadzie: jest - ok, może się przyda; nie ma - nic się nie stało, w telefonie mam stały dostęp do sieci). Jak na razie jestem zdecydowany na urządzenie Barnes & Noble Nook Simple Touch - sprawia wrażenie solidnego, eleganckiego i prostego w użyciu, zwłaszcza, że głównym użytkownikiem będzie moja mama, która nie zna języka angielskiego. Jeżeli po przeczytaniu tego posta ktoś jest w stanie polecić lepszą alternatywę - byłbym wdzięczny. Najważniejszy oczywiście jest e-papier, drugim kryterium jest łatwość obsługi, trzecim jest cena, chociaż ta zdaje się być podobna dla tego typu urządzeń. Jestem zdania, że lepiej zapłacić nieco więcej za dobry sprzęt, niż kupić urządzenie "za grosze", które nie będzie się sprawdzać, zwłaszcza że nie mówimy tutaj o bardzo dużych kwotach (jak jest na przykład w przypadku tabletów, ale nie o tym temat ).

Będzie to pierwsze urządzenie tego typu, z którym będziemy mieć do czynienia, w związku z tym mam parę pytań:
-Czy urządzenie zapamiętuje ostatnią czytaną stronę w każdej książce, czy tylko ostatnio czytanej?
-Nie orientowałem się wprawdzie w ofercie sklepu B&N, ale prawdopodobnie książki będą kupowane lub pobierane z polskich serwisów. Z pewnością znalazłoby się na nim parę moich pdfów - niektóre zawierają kolorowe grafiki (mam nadzieję, że nie będzie z tym problemów i zostanie to odpowiednio skonwertowane do odcieni szarości). W jaki sposób wygląda organizacja treści w Nooku, w przypadku książek niezakupionych w B&N? Gdzieś się natknąłem, że w takim przypadku trzeba będzie przechodzić w menu po kolei menu>moje dane>karta SD (czy coś w tym stylu). Bardziej oczywiście by mnie interesowało, jeżeli wszystkie dzieła byłyby wyświetlane naraz, bez podziału na pliki własne i zakupione.
-Drobnostka wprawdzie, ale warto spytać: czy ze względu na brak środkowoeuropejskich stref czasowych są problemy z działaniem zegarka? (czy nie aktualizuje się automatycznie po wykryciu wi-fi).

Ostatnia sprawa: etui z pewnością się przyda. Znalazłem dwa modele:
http://allegro.pl/etui-pokrowiec-barnes ... 68022.html - wygląda na solidne + całkiem praktyczna kieszonka, do której można schować jakieś dokumenty, lub notatkę
http://allegro.pl/etui-futeral-nook-sim ... 39374.html - moim zdaniem wygląda bardziej elegancko, jednakże Nook nie jest w nim tak schowany i wygląda na bardziej narażonego na ewentualne uszkodzenie.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z powyższymi, lub jest w stanie polecić coś innego? Interesują mnie tylko takie "okładki", "skarpety" są raczej niewygodne w użyciu.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Urządzenie zapamiętuję ostatnio czytaną stronę w każdej książce. Chociaż nie przeprowadzałem prób dla większej ilości książek Dodatkowo możesz w każdej książce zaznaczyć dowolną ilość zakładek, więc nie ma problemu gdy z czytnika korzysta kilka osób.
PDFów nie otwierałem, ale na próbę wrzuciłem kilka kolorowych jpgów i ładnie się wyświetlają w odcieniach szarości. Ja książki zgrywałem z komputera i wszystkie są widoczne w programie do czytania. Dodatkowo można tworzyć własne "półki" co pomaga zachować porządek.
Problemu z działaniem zegarka nie zauważyłem.

W sprawie etui nie pomogę, ja zrobiłem je sobie sam Wykorzystałem do tego twardą oprawę ze starej książki, miękką tkaninę (nie mam pojęcia co to za materiał) i elastyczne gumki (takie jak od majtek ) Całość wygląda dużo lepiej niż kupne etui, znajomi się tym zachwycają.

Jestem z mojego nooka bardzo zadowolony, odkąd go kupiłem czytam więcej książek bo mam go prawie zawsze przy sobie. Papierową cegłę nie zawsze mi się chciało tachać i czytać ją np. w tramwaju.
Jeśli tak jak piszesz nie zależy Ci na dodatkowych aplikacjach to nawet nie musisz rootować urządzenia, do czytania spokojnie wystarczy firmowy soft. Ja np. z przeglądarki internetowej wcale nie korzystam, znacznie wygodniejsza jest w smartfonie.

Można wiedzieć czemu nie mogę odczytywać ani książek w formie .txt ani nawet .epub z neta nie ze strony B&N?!:/
Z góry dzięki za odp

Korzystasz z calibre?

nie wem co to calibre, na szczęście znalazłem wersję pdf znośną, jednak cały czas pojawia się problem z "zwielokrotnianiem" numerów stron, kiedyś próbowałem przerabiać szerokośc i wysokość tekstu na kompie ale cały czas to miałem. Może wiesz jak ustawić żeby po stronie była a nie jeszcze razy, jak się nie bierze z eksięgarn ebooków?

Zwielokrotnianie stron to norma. Tym się nie przejmuj. Calibre pomoże Ci opanować bibliotekę.

Czyli na tym urządzeniu nie da sie tego problemu zwielokrotniania stron naprawić? Czemu jeszcze mi inaczej na czytniku nazywa książki na pdf skoro widze na kompie że inaczej go nazywałem?:/

Ad. 1 To kwestia tego, że czytnik dzieli stronę na kilka (przy najmniejszej czcionce chyba na dwie) bo nie jest w stanie wyświetlić jej całej.
Ad. 2 spróbuj Calibre