Zdaje się, że straciłem parę ebooków z moim znakiem wodnym
Dziś zaginął w transporcie (niedopięta kieszeń plecaka
, szukałem po śladach ale ....) zewnętrzny dysk, między innymi z moimi ebookami. Wiem, było szyfrować TrueCryptem twardziela
(tylko człek nigdy nie ma czasu)
Ciekawe czy kiedyś spotkam książki z mojej półki w sieci, gdyby znalazca okazał się wybitnie mało uczciwy i "przedsiębiorczy" Maila do mnie na dysku znajdzie
rpyzel@gazeta.pl , jakby ktoś gdzieś namierzył tak sygnowaną książkę na gryzoniu czy innym serwisie to poproszę o namiar.
PS kopie mam na półce w księgarni i DropBoxie, ale teraz każdy zewnętrzny napęd zaszyfruję, bo cholera mnie bierze, że ktoś ogląda moje fotki z wakacji (przyzwoite, ale prywatne)