Re: Pierwszy problem z ePub
Ja dokładnie tak samo. Potwierdzam to co mówił Vroo - ebooki na CoolReaderze wyglądają źle, bardzo źle. Nie odpalam tego programu nawet po update, bo pamiętam jak się męczyłam, żeby poustawiać w nim wszystko do czytania bez irytacji i szlag trafił ustawienia po restarcie czytnika. Czytam mobi i czytam na FReaderze - tracę możliwość robienia adnotacji i łatwiejszy dostęp do słownika (i tak rzadko korzystam) ale przynajmniej książka jaką wgrywam wygląda przyzwoicie. Już kiedyś pisałam że Onyx oferuje 4 programy do czytania i wszystkie są wybrakowane - i taka jest niestety smutna konkluzja, bo czytnik sam w sobie jest ok, tylko nad softem u chińczyków siedzą jacyś mający analnie wszystko.
Oczywiście wypada jeszcze wspomnieć, że źle przygotowany ebook powoduje masę problemów i zwyczajnie wkurza - mnie się tylko chyba raz zdarzyło, że kupiłam książkę z formatowaniem, które przeszkadzało mi w czytaniu - nie dało się zmienić fontu (epub z zaszytymi krojami), koszmarnie powstawiane znaki kończące linię, brak hiperłączy (choć były znaki sugerujące przypis). Księgarnia odpowiedziała, że oni nie mogą ingerować w zawartość ebooka, więc po prostu zaprzyjaźniłam się z calibrem i nauczyłam konwersji i naprawy książek. No ale to nie jest normalna sytuacja, żeby księgarnia sprzedawała książki od wydawcy, który olewa jakość - to tak jakby sprzedawać książki papierowe zniszczone, z powyrywanymi kartkami i wydrukowanymi przed korektą redaktorską.
Użytkownik czytnika z różnych względów powinien sobie radzić z konwersją książek, najważniejszym z nich jest po prostu brak irytacji, gdy dostanie się coś spapranego i jeszcze za to zapłaci.