Nie rozważam Kindla z dwóch powodów, martwi mnie brak wsparcia dla pdfów na jakimkolwiek poziomie, brak odczytu epub oraz brak polskiego menu.

Mocno zastanawiałem się nad tym Kindlem(http://allegro.pl/kindle-3g-keyboard-fu ... 17319.html), ale martwi mnie bardzo brak gwarancji.

isaak - Kindle Touch i Keyboard mają takie same ekrany eInk, model Pearl jak duża część Onyxów i Pocketbooków. Pojedyncze egzemplarze Onyxów czy PB mają ekrany starszej generacji Vizplex.
Generacja Kindle PaperWhite i Onyx Angel Glow mają już Pearl HD (nie znalazłem nazwy marketingowej tego ekranu - w/w to mój wymysł).

Kindle czyta PDF. Potrafi tłumaczyć słowa z PDF. Ale nie robi reflowa.

Czy Kindle są mocno awaryjne, zakupiłbym tego Kindla 3 z 3G za 360zł, ale nie ma gwarancji.

Same z siebie bardzo rzadko szwankują.
Najczęściej to wymiany spowodowane usterką fizyczną (uszkodzenie ekranu) oraz modyfikacjami oprogramowania. Nie są mi znane inne NAGŁE i niespodziewane usterki wynikające z NORMALNEGO użytkowania.
Powiedzmy, że jeśli będziesz dbał o transport i przechowywania to nie powinno być problemów.

PS. Moje uwagi można w sumie odnieść do każdego czytnika. Inne bogatsze w funkcjonalność czytniki mogą sprawiać nieco problemów ze stabilnością, Kindle - NIECO mniej problemów.

Pierwsza książka jaką zacząłem czytać na Kindle była w PDF.

Nie chciałem powiedzieć, że nie ma tego w ogóle, ale że nie jest to przykre. W porównaniu z wieloma innymi czytnikami, po prostu w kindelku tego specjalnie nie zauważam. Te dwie przykre cechy eInku są w nim wg mnie najmniejsze.
Tak, czy inaczej, oczywiście masz rację. I miganie i duchy występują w kindelkach.

Za wszystkie odpowiedzi dziękuję.
Jak wygląda sprawa wsparcia dla polskich czcionek na Kindlu, pytam bo nalazłem sprzeczne opinie.
I pytanie drugie, czy jest możliwość spolszczenia menu, mi osobiście angielskie nie przeszkadza, ale czasem może z niego korzystać moja mama, która jest na bakier z tym językiem.

Jakie "sprzeczne" opinie znalazłeś na temat polskich czcionek na Kindle?

Takie jakoby w ogóle ich nie wyświetlał, jakoby wyświetlał je, ale w innej czcionce niż cały tekst i takie jakoby chodziły bez problemu : )

Kindle bardzo dobrze radzi sobie z polskimi znakami, wyświetlają się, wyglądają tak jak i reszta teksu (ta sama czcionka i rozmiar)...
mi jeszcze ani razu nie zdarzyło mi się by pojawiły się jakieś niedociągnięcia w wyświetlaniu polskich znaków.

Mam jeszcze jedno pytanie.
Czy wersje refurbished naprawdę niczym się nie różnią od nowych fabrycznych egzemplarzy?

Cenowo wychodzą sporo taniej, np. ten http://allegro.pl/amazon-kindle-wifi-gr ... 45277.html

Refurbished znaczy najczęściej używany, doprowadzony do pełnej sprawności np. po naprawie gwarancyjnej (przez serwis producenta). Niektórzy producenci takowe oferują w swoich oficjalnych kanałach dystrybucyjnych. Ale czy tak jest w ofertach "aukcyjnych" to już inna sprawa.

Z reguły jakkolwiek by nie było są to egzemplarze używane które powinny wyglądać jak nowe

Wygląd będzie na pewno jak nowy. Z moim Kindlem kupionym na A. miałem poważny problem z baterią. Sprzedawca zareklamował to w jakiś podejrzany sposób u producenta i dostałem nowy, ale bateria była "gorsza" niż ta którą mam w Onyxie. Na ekranie o rozdzielczości takiej jak ma K4, PDF robiony na wielkość A4 jest praktycznie nieczytelny.