|
|
Teraz jest 24 lis 2024 15:31:02
|
Stało się. Nastał Kobo AURA !
Autor |
Wiadomość |
Khouri
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
:] To samo sobie pomyślałam - wybór Giocondy chyba nie był najszczęśliwszy, bo niestety budzi skojarzenia, że ten czytnik jest niefunkcjonalny - poza kilkoma specyficznymi przypadkami. Ja wyobrażam sobie takie urządzenie jako świetna rzecz do czytania komiksów (problemem jest tylko brak koloru) albo mix czytnika (ale tylko specyfikacji technicznych, wykresów, tabel, schematów itp) z tabletem ("tablet" jako urządzenie do rysowania - idealne narzędzie do szybkich szkiców - piękna rzecz na studiach technicznych lub artystycznych) - ok. 3:28 minuty na tym filmiku widać, że producenci o tym myślą i wydaje mi się, że spokojnie mogą konkurować na tym polu z bardzo drogimi urządzeniami Wacoma. Natomiast kompletnie nie widzę takiego wielkiego czytnika jako czytadła do zwykłych książek (bez rysunków). Jest wielki, toporny, jak widać na filmiku ekran bardzo odbija refleksy światła (ciężko taką powierzchnią manewrować żeby wygodnie złapać dobre oświetlenie). Moim zdaniem to zupełnie inna klasa urządzeń i faktycznie porównywanie gęstości pikseli na ekranach, które tak różnią się rozmiarami jest bez sensu. Dla mnie najlepszym rozmiarem dla czytnika byłby odrobinę większy o tego standardowego (czyli coś koło rozmiaru A6), bardziej zbliżony do książki rozmiaru zeszytowego czyli A5 - i w tym czytniku (Kobo Aura) to kolejny plus (z mojego punktu widzenia). Oczywiście waga też ma znaczenie, dlatego myślę, że jeszcze długa droga do zrobienia urządzenia lekkiego, wytrzymałego i z wygodnym rozmiarem do czytania. Oczywiście, że czytamy w powiększeniu. Moja Babcia podpatrywała jak korzystam z mojego czytnika i najbardziej była zachwycona funkcją powiększania tekstu. Na moim Onyxie jednak, nawet jeśli powiększę tekst tak, że jeden wyraz zajmuje cały ekran, nadal jest brzytwa. Na kundlu nie miałam przyjemności aż tak powiększać tekstu więc nie wiem czy faktycznie wygląda jak pieczątka. Wydaje mi się, że nie ma sensu za bardzo rozwodzić się na tą rozdzielczością, ponieważ poziom urządzeń będących obecnie na rynku jest bardzo dobry (mówię o nowej generacji). No chyba, że oczekujemy, że czytniki ewoluują w stronę "sprzętu do wszystkiego", ale ja osobiście bym tego nie chciała. Jeśli chodzi o podświetlenie, to z filmiku wychodzi na to, że ten czytnik kładzie konkurencję na łopaty. Uważam, że w czytnikach nowej generacji podświetlenie jest kluczowym ficzerem i jeśli będzie zrobione na bardzo dobrym poziomie (bo ani w onyxach ani w kindlach nie ma wysokiego poziomu, jest zaledwie dostateczny, zarówno pod względem rozłożenia światła na matrycy jak i jego natężenia i koloru) to właśnie ono będzie decydowało o wyborze sprzętu (no może nie w Polsce bo tutaj ciągle taki wydatek to gra decyzyjna z dziedziny ekonomii i przetrwania).
|
24 kwi 2013 8:52:44 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 17 kwi 2013 13:21:01 Posty: 49
eCzytnik: iRiverHD, Kindle Classic, Kobo Aura
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
| | | | Khouri napisał(a): :] To samo sobie pomyślałam - wybór Giocondy chyba nie był najszczęśliwszy, bo niestety budzi skojarzenia, że ten czytnik jest niefunkcjonalny - poza kilkoma specyficznymi przypadkami. Natomiast kompletnie nie widzę takiego wielkiego czytnika jako czytadła do zwykłych książek (bez rysunków). Jest wielki, toporny, jak widać na filmiku ekran bardzo odbija refleksy światła (ciężko taką powierzchnią manewrować żeby wygodnie złapać dobre oświetlenie). Moim zdaniem to zupełnie inna klasa urządzeń i faktycznie porównywanie gęstości pikseli na ekranach, które tak różnią się rozmiarami jest bez sensu. Dla mnie najlepszym rozmiarem dla czytnika byłby odrobinę większy o tego standardowego (czyli coś koło rozmiaru A6), bardziej zbliżony do książki rozmiaru zeszytowego czyli A5 - i w tym czytniku (Kobo Aura) to kolejny plus (z mojego punktu widzenia). Oczywiście waga też ma znaczenie. Oczywiście, że czytamy w powiększeniu. Moja Babcia podpatrywała jak korzystam z mojego czytnika i najbardziej była zachwycona funkcją powiększania tekstu. Na moim Onyxie jednak, nawet jeśli powiększę tekst tak, że jeden wyraz zajmuje cały ekran, nadal jest brzytwa. Na kundlu nie miałam przyjemności aż tak powiększać tekstu więc nie wiem czy faktycznie wygląda jak pieczątka. Wydaje mi się, że nie ma sensu za bardzo rozwodzić się na tą rozdzielczością, ponieważ poziom urządzeń będących obecnie na rynku jest bardzo dobry (mówię o nowej generacji). No chyba, że oczekujemy, że czytniki ewoluują w stronę "sprzętu do wszystkiego", ale ja osobiście bym tego nie chciała. Jeśli chodzi o podświetlenie, to z filmiku wychodzi na to, że ten czytnik kładzie konkurencję na łopaty. | | | | |
Widzisz, ja nie muszę nawet wspierać się przykładem Babć [ bo i trudno by było z powodu ich oddawnej nieobecności na padole ], wolę powołać się na stan mojego własnego wzroku, tudzież godziny spędzane przy komputerze. Używam okularów, jednak sporadycznie, ponieważ nie lubię ich obecności na twarzy, a do szkieł kontaktowych nie mogę przywyknąć i...trudno. Nijak nie wydaje mi się śmiesznym, że korzystam z powiększonego textu podczas używania czytnika. Dodam, że mam na myśli powiększenie o jeden stopień, góra dwa - to już kwestia konkretnej publikacji. Być może jest to zabawne - jednak nie dla mnie. Co do reszty, zgadzamy się w zupełności, co tym dziwniejsze, że jestem kłótliwy i stetryczały.
|
24 kwi 2013 11:03:26 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 17 kwi 2013 13:21:01 Posty: 49
eCzytnik: iRiverHD, Kindle Classic, Kobo Aura
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
Jasne, zakładam jednak, że od czegoś w Kobo zaczynają. Co do reszty funkcji...hmm...jak pisałem - nie lubię krupniku, a za redundancją też nie przepadam. Ziemia chłopom, księża na księżyc, syjoniści do Tajlandii, działacze do dział, palacze do pał, czytniki do czytania ! Nie pociągają mnie "dziesiątki programów i wtyczek", chcę czytnika w celach relaksacyjnych . Nawet "calibrowanie" mnie irytuje, bo zabiera czas, którego i tak mnóstwo trwonię na rozmaite dłubactwo w komputerze. Czytnik powienien być ucieczką i asylum. Jak śpiewał JK: "Ja prosty człowiek..." A może to kwestia wieku ?
|
24 kwi 2013 11:20:55 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 13 cze 2008 14:47:02 Posty: 2836 Lokalizacja: Gdańsk
eCzytnik: kindle
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
| | | | pever napisał(a): Jasne, zakładam jednak, że od czegoś w Kobo zaczynają. Co do reszty funkcji...hmm...jak pisałem - nie lubię krupniku, a za redundancją też nie przepadam. Ziemia chłopom, księża na księżyc, syjoniści do Tajlandii, działacze do dział, palacze do pał, czytniki do czytania ! Nie pociągają mnie "dziesiątki programów i wtyczek", chcę czytnika w celach relaksacyjnych . Nawet "calibrowanie" mnie irytuje, bo zabiera czas, którego i tak mnóstwo trwonię na rozmaite dłubactwo w komputerze. Czytnik powienien być ucieczką i asylum. Jak śpiewał JK: "Ja prosty człowiek..." A może to kwestia wieku ? | | | | |
Nie chodziło mi o aplikacje na czytniku, tylko o programy które potrafią zrobić użytek z możliwości wysyłania treści na czytnik mailem (czy też automatycznej mailowej konwersji). Korzystam na codzień z https://chrome.google.com/webstore/deta ... n?hl=en-US w przeglądarce, z https://play.google.com/store/apps/deta ... rch_result w telefonie i z eGazeciarza. Bardziej wymagający korzystają z pluginów jak http://www.readability.com/. Poza tym sklepy takie jak virtualo czy publio wysyłają książkę na maila przypisanego do czytnika, a potem mogę sobie z poziomu dowolnego urządzenia pobrać tę raz przesłaną publikację i zaczynam czytać w miejscu gdzie skończyłem, widząc swoje notatki, podreślenia i zakładki dodane do książki.
_________________ Porównywarka cen ebooków
|
24 kwi 2013 13:38:09 |
|
|
Khouri
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
| | | | pever napisał(a): Co do reszty funkcji...hmm...jak pisałem - nie lubię krupniku, a za redundancją też nie przepadam. Ziemia chłopom, księża na księżyc, syjoniści do Tajlandii, działacze do dział, palacze do pał, czytniki do czytania ! Nie pociągają mnie "dziesiątki programów i wtyczek", chcę czytnika w celach relaksacyjnych . Nawet "calibrowanie" mnie irytuje, bo zabiera czas, którego i tak mnóstwo trwonię na rozmaite dłubactwo w komputerze. Czytnik powienien być ucieczką i asylum. Jak śpiewał JK: "Ja prosty człowiek..." A może to kwestia wieku ? | | | | |
Dobre urządzenie charakteryzują dwie rzeczy - możliwość personalizacji i prostota obsługi na poziomie ustawień "default". Ja akurat lubię się bawić - chcę mieć ulubionego fonta, korzystać z wifi, z mejla, spersonalizować podświetlenie, dostosować program readera do mojego widzimisię maksymalnie na ile pozwala soft, pobawić się calibrem żeby "korekta typograficzna" kupionej książki nie sprawiała, że mnie szlag trafia. Ale nie może być tak, że moja Babcia se nie poczyta (i każdy inny użytkownik, który nie jest programistą), bo się pogubi przy samym włączaniu urządzenia i będzie musiała osiemdziesięcioletnia kobitka rozkminiać co to jest za format pliku, konwersja i email, i czemu tego w jej czytniku nie widać... Tak, z jednej strony czytnik ma być prosty jak życiorys Zenka, ale z drugiej - jeżeli nie oferuje opcji "grzebania" w nim, to cóż, wybór na rynku jest całkiem spory. Dlatego ja mam gdzieś wiodący na rynku model, bo on nie ma klawiszy do stron, śmiesznie małą pamięć, której nie mogę rozbudować i nie czyta plików audio. Mojej Babci by się to nie przydało, ale i tak sobie spokojnie radzi na moim czytniku, który spełnia także większość moich oczekiwań co funkcjonalności. Jedyne co boli, to widoczne zlewanie softu przez producenta i podświetlenie, które powinno być jeszcze w fazie głębokiej bety na linii konstrukcyjnej. Dlatego cieszy mnie, że inne firmy są konkurencyjne i że w końcu mam faktyczny wybór pomiędzy jakością a ceną. Bo zapowiada się na niezły model ta Aura.
|
24 kwi 2013 13:46:32 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 17 kwi 2013 13:21:01 Posty: 49
eCzytnik: iRiverHD, Kindle Classic, Kobo Aura
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
| | | | Khouri napisał(a): Dobre urządzenie charakteryzują dwie rzeczy - możliwość personalizacji i prostota obsługi na poziomie ustawień "default". Ja akurat lubię się bawić - chcę mieć ulubionego fonta, korzystać z wifi, z mejla, spersonalizować podświetlenie, dostosować program readera do mojego widzimisię maksymalnie na ile pozwala soft, pobawić się calibrem żeby "korekta typograficzna" kupionej książki nie sprawiała, że mnie szlag trafia. Ale nie może być tak, że moja Babcia se nie poczyta (i każdy inny użytkownik, który nie jest programistą), bo się pogubi przy samym włączaniu urządzenia i będzie musiała osiemdziesięcioletnia kobitka rozkminiać co to jest za format pliku, konwersja i email, i czemu tego w jej czytniku nie widać... Tak, z jednej strony czytnik ma być prosty jak życiorys Zenka, ale z drugiej - jeżeli nie oferuje opcji "grzebania" w nim, to cóż, wybór na rynku jest całkiem spory. Dlatego ja mam gdzieś wiodący na rynku model, bo on nie ma klawiszy do stron, śmiesznie małą pamięć, której nie mogę rozbudować i nie czyta plików audio. Mojej Babci by się to nie przydało, ale i tak sobie spokojnie radzi na moim czytniku, który spełnia także większość moich oczekiwań co funkcjonalności. Jedyne co boli, to widoczne zlewanie softu przez producenta i podświetlenie, które powinno być jeszcze w fazie głębokiej bety na linii konstrukcyjnej. Dlatego cieszy mnie, że inne firmy są konkurencyjne i że w końcu mam faktyczny wybór pomiędzy jakością a ceną. Bo zapowiada się na niezły model ta Aura. | | | | |
Zgadzam się, też nie wyobrażam sobie czytnika bez możliwości dopasowania go do swoich wymagań i preferencji. To oczywiste, jednak w granicach "natywnego" użytkowania czytnika. Daleki jestem jedynie od wtyczek i aplikacji, bowiem odbierają mi czas. Pomyśl, Khouri - po co mi te kompli/apli/kacje, skoro nolens volens, spędzam około +10 godzin dziennie przy komputerze ?! Czy nie mam prawa do odpoczynku ? Teraz będzie śmiesznie, Achtung : używam naprzemiennie dwóch telefonów - SE W995i i SE U10 - w zupełności mi wystarczają ! Internet w telefonie jest mi potrzebny jak świni siodło, choć znam dosadniejsze wyrażenie . Jeśli o północy będę zmuszony wykonać przelew - włączę sobie komputer, chcąc sprawdzić pocztę zrobię to samo. Jeśli mam do kogoś konkretną sprawę - telefonuję do niego, nie wysyłam maila i tego samego oczekuję. Na "spacer" [ jak zwał, tak zwał - może na piwo ] nie wychodzę po to, aby gapić się na "portale społecznościowe." OK - gdybym nie miał szybkiego łącza w pracy i w domu, może ta proteza na coś by się przydała. Jestem zwolennikiem mononarzędzi - telefon do telefonowania, czytnik do książek. Nie widzę też frajdy we wpatrywaniu się ekranik telefonu - czego by nie mówić - maleńki. Paranoją w czystej postaci jest dla mnie siedzenie przy komputerze i grzebanie w necie za pomocą telefonu, a widuję to codziennie ![ Się ma nowego fona, nie ? ] Do przeglądu wiadomości czy prasy wystarcza mi internet w komputerze - czytam jedynie to, co mnie interesuje stale oraz materiały, które czymś mnie zaciekawią. Nekrologii i np. wiadomości sportowe absolutnie mnie nie pociągają, zatem po diaska mi np. pełne wydania gazet na czytniku ? [ Przyznaję jednak, że istnieją nieliczne pisemka, które czytam od deski do deski niemal - te jednak nabywam w wersji papierowej. ] Prymitywne to może, ale pamiętaj - redundancja zabija ! Co do Calibre - używam, rzecz jasna, bo bez tego ciężko raczej. Do wiodącego producenta czytników mam taki sam stosunek, jak do potentata w dziedzinie telefonów - dziwnym trafem na tę samą literę. Piszesz o braku możliwości rozbudowy pamięci ? Zaraz każdy funboy opowie Ci o chmurze, prawda ? Tyle tylko, że kiedy leżę na polanie w środku np. Borów Tucholskich i nagle mam ochotę powrócić do książki, której nie mam w pamięci wewnętrznej, a mógłbym mieć na SD, wtedy chmurę mogę [...]. A co z muzyką, jeśli lubisz jej słuchać przy czytaniu ? Też w chmurze ? Co ze zdjęciami, które nawet jeśli wyświetlają się "mono&wszawo", może przyjść taki moment, że zechcesz zobaczyć czyjąś twarz, akurat teraz, nawet w kiepskiej jakości ? Cmurka ? Nie - odpowiedzą chórem przedstawiciele nowoczesnego społeczeństwa - przecież załadujesz sobie do telefonu, są nawet przenośne drukarki na akumulator ! Czy tędy droga ? Brakuje Ci przycisków do przewijania stron ? Przecież ekrany dotykowe są doskonałe ! Tak, ale to Ty jesteś użytkownikiem i parafrazując "Dieu et mon droit", Twoje zachcianki są Twoim prawem. Z przerażeniem niejakim obserwuję, że spora część społeczeństwa przestaje powoli być podmiotem w relacji człowiek - maszyna, a życie przecieka między palcami. Nie wieszczę Matrixu, ale zachwytu to we mnie nie budzi. Wiem, że już znacie ten pogląd, wiem dobrze. Zorientowałem się, że delikatnie odbiegłem od tematu i merytoryki postu. Liczę na wyrozumiałość . Pralka raczej nie wchodzi w rachubę, snopowiązałka także . Na poważnie jednak - czytasz książki za pomocą telefonu ? Ted... Pozdrawiam ! P.S. Na koniec anegdotka : Mój przyjaciel zapytany [ wiele lat temu to było ] czy ma konto na Naszej Klasie, wkazując leżącą na biurku swoją komorkę, odpowiedział : "Moją klasę, to ja, k..., mam w telefonie, a resztę pier...!" Dokąd biegniemy ?
|
25 kwi 2013 11:43:05 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 13 cze 2008 14:47:02 Posty: 2836 Lokalizacja: Gdańsk
eCzytnik: kindle
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
Mam 2 czytniki z dostępem do chmury. DX którego używam do książek technicznych i classic na codzień. Zdarza mi się przeczytać coś z telefonu, gdy nie zabiorę gdzieś ze sobą czytnika lub dokańczam czytanie w łóżku (żonę drażni lampka, a w czytnik z doświetleniem na razie nie inwestowałem). Casus pobierania książek z chmury w puszczy (czy też pociągu, co zdarza mi się częściej) załatwia hotspot wifi udostępniony z mojego telefonu. Choć można mieć też kindle z 3G (który potrafi łączyć się także przez 2G). Nie wiem czy oczekujesz ode mnie odnoszenia się do pozostałych kwestii, jeśli tak, to pokrótce: żaden z moich czytników nie jest dotykowy, muzyki przy czytaniu unikam (chyba że ktoś mi gada nad głową), aczkolwiek słuchanie "z chmury" uważam za bardzo wygodne, "Nasze Klasy", facebooki i inne google plusy ignoruję. O Aurze dawno tu już nikt nie pisał... Zastanawiam się jak ten wątek teraz podzielić...
_________________ Porównywarka cen ebooków
|
25 kwi 2013 12:16:41 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 17 kwi 2013 13:21:01 Posty: 49
eCzytnik: iRiverHD, Kindle Classic, Kobo Aura
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
To teraz szybciutko i konkretnie: 1. Chmura via telefon dla czytnika - IMHO szaleństwo sprzętowe. Łącze 3G znam, ale to przerost formy nad treścią, tudzież kosztów nad wydajnością. 2. Także nie mam czytnika dotykowego, ale raczej tego nie uniknę w przyszłości. 3. Nie słucham muzyki podczas czytania, ale może niektórzy lubią. Nie cierpię TTS, czyli Ivony, ponieważ wymiotuję, gdy to słyszę. 4. Portale społecznościowe...czyżby było nas co najmniej dwóch w Polsce ? 5. O Aurze nikt prędko nie napisze, bo jest na razie ciężko dostępna. Niechaj Europa zacznie sprzedawać - bodaj dziś ? 6. Wątek podziel sprawiedliwie, ale sprawiedliwie nie znaczy po równo . Pozdrawiam serdecznie ! Paweł
|
25 kwi 2013 13:10:55 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 13 cze 2008 14:47:02 Posty: 2836 Lokalizacja: Gdańsk
eCzytnik: kindle
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
Jeszcze raz odniosę się do tego fragmentu: W zasadzie to zakupy i pobieranie książek z poziomu czytnika w kobo były możliwe już w 2010 roku za sprawą kobo wifi: http://www.kobobooks.com/wifi_shopJak na mój gust, to gdyby chcieli udostępnić chmurę dla "obcych" treści, to zrobiliby to już dawno.
_________________ Porównywarka cen ebooków
|
28 kwi 2013 0:28:13 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 01 maja 2013 0:28:24 Posty: 1
eCzytnik: Kindle Touch
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
Kobo bezproblemowo radzi sobie z kontem na drobboxie, więc wydaje mi się że jako chmura już jakoś działa.
|
01 maja 2013 0:36:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 09 kwi 2013 12:47:19 Posty: 47
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
-
Ostatnio edytowano 15 cze 2013 19:05:14 przez isaak, łącznie edytowano 1 raz
|
09 maja 2013 15:14:20 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 gru 2011 19:33:43 Posty: 893
eCzytnik: Kindle Classic InkBOOK Classic 2
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
Tylko 100 więcej niż za Onyx Angel Glow za podświetlany ekran eInk o wyższej rozdzielczości i nieco większym rozmiarem (6,7 cala). To wcale niezły geszeft.
_________________ Recenzje e-czytników PocketBook Touch HD 3 - recenzja czytnika InkBOOK LUMOS - recenzja czytnika
|
09 maja 2013 21:41:08 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 cze 2011 10:52:37 Posty: 2643 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: Kindle PocketBook Kobo Tolino
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
No i podobnie tylko niecałe 100 więcej niż w redcoon.de. Myślę, że polski oddział niedługo to "naprawi" (podobnie jak było z Kobo Mini), więc pewnie teraz warto kupić póki różnica z ceną w DE w sumie niewielka
_________________ Pozdrawiam Cyfranek http://cyfranek.booklikes.com | https://www.facebook.com/cyfranekblog
|
09 maja 2013 23:05:32 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 09 kwi 2013 12:47:19 Posty: 47
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
-
Ostatnio edytowano 15 cze 2013 19:05:27 przez isaak, łącznie edytowano 1 raz
|
10 maja 2013 8:59:20 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 cze 2011 10:52:37 Posty: 2643 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: Kindle PocketBook Kobo Tolino
|
Re: Stało się. Nastał Kobo AURA !
_________________ Pozdrawiam Cyfranek http://cyfranek.booklikes.com | https://www.facebook.com/cyfranekblog
|
10 maja 2013 10:02:20 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|