Czytnik już dostępny na ulubionym serwisie aukcyjnym !

Jak dotychczas, Paperwhite nie dogania jakością i funkcjonalnością Kobo Glo...
Jeśli Aura nie będzie wadliwa, a cena się ustabilizuje, Amazon Paperwhite [ jako sprzęt ] leży i cichutko jęczy.

Kilka opisów:

http://pclab.pl/news52955.html
http://tech.wp.pl/kat,1009783,title,Kobo-Aura-HD-Porsche-wsrod-e-czytnikow,wid,15497781,wiadomosc.html
http://www.kobo.com/koboaurahd/techspecs/
http://www.youtube.com/watch?v=Q2tYxn_Jz-o

Ja bym nie uderzał w taką totumfacką nutę. Milion ustawień czcionki to nie wszystko. Amazon wcześniej czy później wypuści swoje urządzenie. Aura nie wnosi wiele nowego, poprawia parę mankamentów Kobo Glo - podświetlenie bez niebieskiego odcienia, czy pomarańczowy wyłącznik, by nie mylił się z guzikiem od podświetlenia.

Sądzę, że najważniejszy w tym wszystkim jest rozmiar ekranu nowego Kobo.

Po pierwsze :
http://sjp.pl/totumfacki

Po secundo:
- Amazon na pewno coś kiedyś wypuści, Kobo już to zrobiło.
Paperwhite jest technicznie za Glo, od Aury dzieli go już przepaść.
- Paperwhite ma oświetlenie znacznie "niebieściejsze" od Glo i bardziej agresywne dla oczu, ale o tym raczysz zapominać. W Aurze jedynie poprawiono oświetlenie .
- Paperwhite ma niewyłączalne oświetlenie i jest OK.
- Rozdzielczość Paperwhite to 212 ppi, Aury 265 - odpowiednio 1024 x 768 i 1440 x 1080 - żadna różnica, prawda ? Jest to najwyższa rozdzielczość czytnika z e-Ink !
- Pamięć wewnętrzna Aury to 4 GB + karta SD, Paperwhite'a 2 GB.
- Kobo czyta umiłowane, amazonowe MOBI, Paperwhite nie czyta ePub.

Masz rację - milion ustawień czcionki to nie wszystko !



Eee tam ! To jest tylko "drobna poprawka"

Nie miałam czasu wczytywać się w specyfikację, ale obejrzałam ten filmik i leżę z wrażenia - podświetlenie jest genialne i cieszę się, że pojawił się czytnik, który wyznaczy nowe standardy. Za jakiś czas będę zmieniać swojego Onyxa i widzę, że mam drugiego poważnego kandydata obok Cybooka.

Przyznam że na pierwszy rzut oka konstrukcja jest bardzo ciekawa, ale brakowało by mi chmury i wysyłania treści na maila.

Co do chmury, coś zaczyna się dziać.
http://www.kobo.com/help/response/?interfaceID=17&question=WhAt+file+do+I+download++for+apps&requestType
Wygląda, że Kobo zaczyna mocno przeć



Jeżeli masz na myśli Odyssey, Kobo go potencjalnie wyprzedza - rozdzielczością i procesorem choćby.
Nie wiem jednak niczego na temat użytkowania obu czytników.
Czy Aura ma OS ?!
Nie wiem !
Cybook działa bodaj pod Linuxem...
Warto poczekać na porównania, jestem jednak dobrej myśli.

Przy okazji chciałbym przypomnieć "fachowcom", że kwestia rozdzielczości w czytniku wygląda nieco inaczej niż w monitorze i rządzi się innymi zasadami.
Wzrost rozdzielczości ma znaczenie.
O ile dla monitora starcza około 80 ppi, dla dobrego wydruku potrzeba więcej niż 150.
Na czytniku oglądamy druk !
Korzystam z Kindle Classic i iRivera Story HD i jeśli się przyjrzeć [ szczególnie w powiększeniu ], czcionka w iRiver wygląda jak druk, w Kindlu jak odbita pieczątka.
Kornie więc proszę o niepopełnianie herezji z cyklu "i tak nie widać różnicy między 800 x 600 a HD", bo to zwyczajnie niepoważne !

No, bo najczęściej czytamy w powiększeniu.

Ale to dotyczy tylko książek kupionych w ich sklepie. A mając kindle możesz sobie przez maila wysyłać książki prosto z innego sklepu. Nie mówiąc o mailowej konwersji i dziesiątkach programów i pluginów do przeglądarek wysyłających treści na czytnik.


Wszystkie czytniki o których słyszałem, poza Flepią i hanlinem v8 (oba to muzealne zabytki) były na linuksie. Android też korzysta z tego jądra.

Cybooka Frontlight. Póki co, CF ma jedną przewagę - przyciski do przewracania stron. Nienawidzę tego robić touchem... Rozdzielczość i procesor w zupełności wystarczają mi na poziomie jaki oferuje mój Onyx, natomiast podświetlenie tego Kobo jest dla mnie najważniejszym atutem. Nie zmieniałabym czytnika, gdyby nie zbyt jaskrawy i niebieski ekran Onyxa. Dużo czytam w nocy, przy słabym świetle, więc to dla mnie jest priorytet. Ten czytnik wydaje się być w końcu dopracowanym urządzeniem pod tym względem.

Ja bym z przyjemnością wziął w łapę taki czytnik i porównał go z K3 lub Classiciem, które plątają się w rodzinie. Głównie dla tego, że tylko raz miałem w rękach coś o rozdzielczości (i ppi) większej niż standard, ale to było dawno i na podstawie viziplexa, nie pearla, więc pomimo zwiększonej liczby pikseli nie powaliło. A teraz pewnie zobaczyłbym większą różnicę.
Sprzęt ewoluuje, więc różnicę pomiędzy kolejnymi odsłonami ciężko zobaczyć, a skok o kilka powinien być już zauważalny.

Ten ma wyższą rozdzelczość: http://www.hanvon.com/en/products/ebook ... -E920.html

Jesteś sprzedawcą tych Kobo? To może jakieś specjalne zniżki dla "fachowców"?

Przy 9,7", przyjacielu...co nie zmienia faktu, że bije na głowę takie, jak ś.p. KDX, Pocketbooki Pro 9xx, czy Onyx m92.
Bombeczka, tyle że nie zachęca mnie obecność WCE, rysik...i niezwykle mała dostępność na rynku zbliżonym do naszego kontynentu !
Jednak to robi wrażenie...


Nie - nie jestem sprzedawcą Kobo, natomiast entuzjastą owszem i mam nadzieję zostać właścicielem .
Z tym jednak, IMHO, należy poczekać na pojawienie się opinii.
Jak pisałem w pierwszym poście na temat Aury - "Jeśli nie będzie wadliwa", etc., etc...

Rozdzielczość to rozdzielczość. A jak chodzi o gęstość pikseli (ppi czy dpi), to proszę bardzo:
http://www.youtube.com/watch?v=b83dIs7S4Ug
300 dpi, pokazywany ponad rok temu.

Patrz wyżej .
Aura to 6,8 cala...i to, niejako odruchowo, miałem na myśli.
Ekranów powyżej 0,5 kilograma nie brałem pod uwagę.
Nadto obaj chyba wiemy, dokąd, jak na razie, zaszedł Triton ?