Re: Czytnik dla świeżaka ;)
budżet 400zł raczej nie pozwala za wiele poszaleć...
podświetlane modele kosztują ok 650zł i w górę, więc one raczej nie wchodzą w grę...
decydując się na jakiś znany/popularny model z akcesoriami nie powinno być problemów (co najwyżej jakość akcesoriów czasem może komuś nie pasować - vide: słynne "barwienie" okładek bluecosto)
notatki na ekranach niedotykowych będzie się tworzyło raczej "topornie" - konieczność zasuwania kursorem po klawiaturze potrafi wnerwić, zwłaszcza jak chce się coś dłuższego napisać.
wygląd to sprawa osobista - mi np. średnio się podobają Onyxy inne niż i62 jako całość, w Pocketbookach "drażnią" mnie trochę te przyciski pod ekranem do zmiany strony - wydają mi się wielkie, za wielkie. wygląd to sprawa dyskusyjna i osobista.
większość czytników ma 6 cali i rozdzielczość 800x600 pikseli (rozmiarowo to będzie zbliżone do standardowej koperty C6 - 114mm×162mm) - to w zupełności wystarcza do czytania
kolejny krok to urządzenia 9-calowe - jak dla mnie za duże już do tego by być mobilnymi czytnikami
takie coś widziałem w jakimś Prestigio - ale on miał ekran LCD a nie epapier (chyba, że niedokładnie Cię zrozumiałem)
jeśli chcesz tylko czytać, to slot na kartę SD jest raczej nieprzydatny (w sowim Kindlu mam obecnie ponad 100 książek i nadal olbrzymią ilość wolnego miejsca)
różnica pomiędzy Viziplexem i Pearlem przy czytanie nie jest zauważalna (porównywałem sobie w empiku - dla mnie bez różnicy, ale może są ludzie co potrafią dostrzec różnicę)
tak naprawdę wybór masz chyba dość spory...
jest Kindle Classic (cenowo to ok 430zł za nówkę z Amazonu) ale nie ma polskiego menu (na upartego oczywiście da się wgrać),
są Pocketbooki (PB 611 - nie ma WiFI czy też PB613 - wersja z WiFi) dostępne m.in. w Empiku w cenie ok 370zł
możliwe też że i Onyx'y się łapią w przedział cenowy (niestety konkretnych modeli nie umiem wymienić)
nie wiem jak z modelami dotykowymi, one pewnie wykraczają raczej poza twój zdeklarowany tu budżet.