To faktycznie jak reset nie pomoże to zostaje reklamacja albo http://www.szybkieczytanie.info/
To dziwne, bo zwykle jak gdzieś na świecie istnieje wadliwy model jakiegoś przedmiotu, to akurat ja go mam szczęście kupić.
Myślę, że przed reklamacją nie zaszkodzi spytać producenta:
http://www.prestigio.com/support/feedback.xhtml
sprzęt wydaje się dość toporny, może wystarczy gdzieś stuknąć albo coś przygnieść
Tak poważniej to naciśnij parę razy mocniej przycisk włączenia. Może tam łapie jakieś zwarcie. U mnie czasem wydaje się bardzo czuły (poduszka wyłączyła mi czytnik), a częściej się z nim "mocuję".

Restart nie pomógł

Chyba czas skontaktować się z producentem. Daj znać, jak zareagowali.

Stingan, znam problem. Kupiłem czytnik na początku grudnia, a w połowie wysłałem go do serwisu, bo nie mogłem w ogóle przewidzieć, w którym momencie się zawiesi i zresetuje. Kicha. Odpisali, że nie znaleźli błędu ani usterki i podczas testów wszystko wyszło pięknie ładnie. No fajnie, ale nie po to pozbyłem się czytnika na ponad 3 tygodnie, bo mi się coś uroiło. Ja próbowałem i reset, i wywaliłem wgrane publikacje, i przerzucałem strony szybko bez czytania. Autoreset wciąż występował.

Może na serwisie czytnik się e-uzdrowił, nie wiem. Jeśli nadal to będzie występować, to robię nagranie i niech mi wytłumaczą ten ewenement.

Graber - spraw sobie lub pożycz skądś kamerkę, ustaw na czytnik nagraj dłuższy film z problematycznego zachowania. W laboratorium serwisu będą mieli przypadek testowy, a Ty wyślesz im dowód, że jednak nie działa.
Problemem jest tylko złapać całość tak by było widać początek i koniec problematycznej sytuacji.

Ja, co by podbudować ewentualnych kupujących ten model, muszę napisać, że nie mam z nim żadnych problemów od zakupu. Nie musiałem nic kasować, zgrywać, włączyłem i zacząłem czytać.
W dodatku przeczytałem też kilka pdf'ów, bardzo ładnie sformatowanych, zanim dowiedziałem się, że to dzięki trybowi REFLOW, który czytnik ma wbudowany.
W swoim przedziale cenowym (300zł) nie ma nic lepszego. Co ja piszę, za 300zł to nic INNEGO nie ma
Aż się boję problemów z formatami, jakie spotkają mnie po przejściu na Kindle (ze względu na podświetlenie).

W tym przedziale cenowym mieszczą się jeszcze Trekstor Pyrus i Vedia K10.

Nie wiem, jak Vedia K10, ale TrekStor Pyrus jest całkiem stabilny, a co najważniejsze nie cierpi na opisywane np. w wątku "vediowym" bolączki K10 no i ma tryb reflow w plikach PDF. Czytanie PDFów nie jest jakimś doznaniem szczególnie radosnym, ale nie mogę się zgodzić z Twoim stwierdzeniem, o braku konkurencji za 300 PLN.

No i stało się.Dzisiaj po dwukrotnej już "wizycie" mojego czytnika w reklamacji zwrócili mi kasę(3x po 3 tygodnie). Powiedzieli ze nie mogą tego naprawić a nowego mi nie dadzą bo nie gwarantują że podobna usterka nie pojawi się ponownie i wola mi oddać kasę.Wychodzi na to ze szczęśliwi Ci którym ten model chodzi dobrze a ja ponownie mam dylemat jaki czytnik wybrać.

Wiesz przynajmniej jakiego nie wybierać. W tej cenie zostaje Vedia lub Trekstor Pyrus, dorzucić cztery dychy to Onyx Boox A Evolution pełen przygód.

Ostatnio wyszedł upgrade oprogramowania. Podobno rozwiązuje ten problem.



w wątku: http://forum.eksiazki.org/prestigio-f180/prestigio-per3464b-t12361-15.html

Nie wiem serwis nie był w stanie usunąć usterki.
Onyx Boox z tego co czytam faktycznie jest "pełen przygód",ale ja już mam dość przygód z moim Prestigio więc dorzucam trochę więcej i decyduje się na PB622 no ale to już temat nie na to forum.

Sorki w wczorajszej mojej wypowiedzi wkradł się błąd w serwisie był 2 razy po 3 tygodnie.Z trzeciego razu zrezygnowali co działa trochę na ich korzyść.