Witam, jestem nowym użytkownikiem i62e. Dopiero zaczynam zabawę, jednak irytuje mnie "latanie" środka. Wygląda to tak: biorę czytnik w rękę i w momencie zmiany jego położenia występuje jakiś ruch w środku - tak jak byłby tam luz miedzy obudową a wnętrzem. Czy ktoś spotkał się z tym w swoim czytniku? Czy można to wyeliminować na własną rękę?

Czy dźwięk nie jest wywoływany przez latającą w środku śrubkę? Możliwe, że po prostu wywołane jest to luzem akumulatora. Nie jest to dla urządzenia szkodliwe.

Raczej to nie śrubka, to coś cięższego.

Mam podobny model - i62 Angel. Nic w nim nie lata. Być może coś się obluzowało, osobiście doradzałbym zgłoszenie sprawy do serwisu.

Ja mam i62 Espersso - siostra też ma i62E - wielu znajomych też je ma - i nic w nich nie "wylata" jeśli to zluzowany akumulator to pół biedy - ale dla świętego SPOKOJU skontaktował bym się z serwisem.

Ruchy moga doprowadzić do zluzowania się przewodow czy innych problemów. Niech serwis to poprawi i będzie spokój.

A może tam w środku to kołacze nowy, absolutnie odlotowy soft 1.9 ?
Tyle ze nie był ostatecznie tak perfekcyjnie dopracowany jak poprzednie i ... na wolność się wyrywa? Kindla podbijać ?

Wydaje mi się, że to bateria. Jeśli trzymając czytnik ścisnę palcami tylną klapkę to przestaje "latać". Ponawiam pytanie czy można jakoś samemu unieruchomić baterię.

Można "rozkręcasz" czytnik i w zależności od wewnętrznej konstrukcji stosujesz odrobinę kleju, taśmę dwustronną, "podkładkę" z pianki i tak dalej.
Niestety oznaczo ro UTRATĘ Gwarancji - bo musimy rozebrać czytniki - dlatego najlepiej wysłac go do Serwisu.