Przez komputer będzie ładowalo dłuuuuuuuuugo - wydajność prądowa portu USB w komputerach to 0.5A maksymalnie. A często jest jeżcze niższa. Ale dla potrzeb testu można spróbować - ale licz się z ładowaniem 8 godzin nawet.

Jak Masz inną ładowarkę to spróbuj - jak nie to komputer.

Ja bym jeszcze spróbował dwa - trzy cykle kompletnego rozładowania i naladowania - może elektronika się zresetuje i prawidłowo "odczyta" parametry akumulatora. Jak nie to serwis.

Ja przez komputer ładuję (połowę baterii, bo zwykle jak mam 2-3 paski to ładuję) ok. 30min-2h. Zależy ile baterii jest do naładowania.

A ja mam lepsze jaja
Rano - bateria naładowana na full - czytam ze 2h
Popołudniu - brakuje 2 pasków - czytam może dalsze 3h
Wieczorem - bateria rozładowana - czytnik nawet nie chce się włączyć (mryga niebieska dioda power po naciśnięciu).
Ładuję na full - cykl się powtarza...

ZirdZekrun - to Masz na 100% uszkodzoną baterię lub elektronikę. Jak najszybciej wysyłaj do serwisu.

Bo po pełnm naladowaniu i normalnym użyszkodnikowaniu spokojnie powinna ci "starczyć" na 3 - 4 Tygodnie.

No więc ostatnio w końcu rozładowałem czytnik - trzyma mi długo chociaż go nie wyłączam tylko jest w trybie wygaszacza.
Po naładowaniu (pierwszym) brakuje dwóch kresek. Ładowałem ładowarką fabryczną z sieci. Dzisiaj naładuję po raz drugi, podejrzewam że będzie do pełna.
Czyli zmiana firmware na nowsze nie pomogła.
Pytanie do ekspertów - czy może to być związane z pełnym rozładowywaniem baterii - zwykle podłączam czytnik jak pojawi się napis niski stan baterii, jest szansa że jakoś to baterie rozkalibruje czy coś podobnego?

Nie powinien - elektronika akumulatorów Lixx (LiPo, Li-Ion, LiFePO4 itd) i tak nie pozwoli Ci rozładować do "dna" nawet jak wyłączy sie czytnik to mamy "zapas" w akumulatorach.

Co do "rozkalibrowania" czasem może się zdażyć - ale to wina elektroniki, która może czasem błednie ustawić pojemność i stad wariowanie. Natomiast ładowanie ze stanu minimalnego do maksimum jest zasadniczo najlepsze i nie powinno sprawiać kłopotów.

Spróbój "przejść" przez dwa - trzy cykle rozładowanie / ładowanie - elektronik może się skalibrować lub zresetować - jęlsi to nie pomoże to czeka cię serwis.

Ja szybko rozładować akumulator? To PROSTE - mamy pożeracza jak WiFi - wlączamy WiFi i obserwujemy jak "bateria" niknie nam w oczach. Wystarczy po opuszczeniu strony internetowej NIE wyłączyć WiFi. Akumulator szybko "zejdzie" - bardzo szybko.

Witam!
Mam pytanie dotyczące ładowania baterii, więc pozwoliłem sobie podpiąć się po temat kolegi Czezare (mam nadzieję, że nie ma mi tego za złe)

Otóż w jaki sposób ładować baterię w Onyx Boox i62 Espresso? Czekać, że czytnik się całkowicie rozładuje, czy po prostu podłączyc go do ładowarki, gdy na wskaźniku baterii zostanie powiedzmy jedna kreska? D tej pory bateria załadowana była w dniu zakupu i zostały mi jeszcze dwie kreski, nie wiem jednak, czy powinienem przeprowadzić z dwa lub trzy cykle ładowania i rozładowania, czy mogę raczej baterię doładować, gdy jej stan robi sie niski.
Pozdrawiam!

W przypadku akumulatorów Lixx (LiIon, LiPo, LiTi, LiFePO4 itd. ) NIE ma potrzeby czekania do rozładowania.
procesem ładowania sterouje elektronika, akumulatory Lixx nie mają efektu pamieci jak akusy NiCd.

Można ładować jak nam pasuje i nie przejmować się "kreskami" jak akurak Ci pasuje to Podlączasz i ladujesz - pewnie, ze najlepiej jest ładować "pełnym cyklem" ale w czytniku i tak NIE rozładujemy akusów do końca - elektronika nam nie pozwala. Więc nie ma co się szczypać - ładować jak pasuje i tyle.

Pewnie, że najlepiej jest rozładować do końca i ładować do pełna - problem w tym, że czytnik ma elektronikę, która i tak nam nie pozwoli rozładować do końca - jak byśmy mieli akumulatory nie chronione - jak np. moje "przemysłowe" ogniwa 18650 w latarce to je można tak traktować. Ale w czytniku i tak całością rządzi elektronika. Co więcej NIE mamy dokładnego pomiaru tylko kreski - które nam malo mówią - jak bym podpiął akus do stacji ładowania to bym wiedział dokładnie a tak mamy orientacyjny poziom - więc nie ma co się przejmować.

Tak więc laduj jak ci pasuje i się nie przejmuj.

Wyczerpująca odpowiedź Dziękuję!
Wiesz, ja to jeszcze jestem z tych wychowanych na telefonach, których baterie trzeba było kilkakrotnie rozładowywać i ładować, by zachować ich dobrą żywotność hehe.

Jeszcze raz dzięki i nie zaśmiecam już tematu.
Pozdrawiam!

Dzisiaj pierwszy raz ładowałem i uruchamiałem mojego Onyx Booxa i62 Espresso i... również pojawił się problem ładowania na 2 razy. Gdzie można sprawdzić jaka jest wersja softu i czy coś dalej z tym problemem się dzieje?

No więc śmieszna sprawa - próbuje na siłę rozładować czytnik - i jak na złość nie chce. Wczoraj WiFi łaziło cały dzień i jest śmiesznie - startowałem z 3 kreskami (po ładowaniu aż zgaśnie dioda), po połowie dnia prądu przybyło - zrobiły się 4 kreski - wieczorem już normalnie z powrotem 3 były.
Chyba przestaje patrzeć na ten wskaźnik, być może baterie (elektronika) nie jest przystosowana do bardzo długich cykli bez ładowania.
Może z tego powodu w niektórych wersjach usunięto wskaźnik naładowania.

Proponuję robić to co ja podłączam czytnik jak mi pasuje - nie patrzę na "kreski" - tylko co jakiś czas podłączam i ładuję. Najczęściej w pracy lezy i się ładuje.

Swoją drogą muszę sprawdzić czy u mnie nie ma takich objawów - czyli rozładować i ładować całą noc.

Wg mnie to "zwalona" jest elekrtonika lub oprogramowane - stąd takie "dziwne" wskazania.

Po wczorajszym dniu nabralem pewnosci, ze jednak cos jest nie tak. Zeby nie bylo...jeszcze raz to podkresle, a mianowicie fakt, ze nie mam najmniejszych zastrzezen co do dlugosci dzialania baterii, jednak co do ladowania "na raty" juz tak...Wczoraj, jak zreszta wczesniej obiecywalem po rozladowaniu czytnika tym razem nie ladowalem go przez ladowarke, a przez komputer. Po kilku godzinach zgasla zolta dioda ladowania. Po wlaczeniu czytnika okazalo sie, ze brakuje jednej kreski. I tak jest lepiej jak przy ladowaniu za posrednictwem ladowarki, bo tam brakuje dwoch, a czasami nawet trzech kresek na wskazniku! Oczywiscie dalsza kilkugodzinna "dogrywka" wypelnila wskaznik do konca.
Teraz pytanie: czy ta usterke mozna usunac za pomoca patcha oprogramowania, czy fizycznej ingerencji w czytnik i wymiany elektroniki?

Mam tak samo w M92, z tym że brakuje tylko jednej kreski. Dlatego ładuje około 4 godzin na włączonym czytniku w trybie uśpienia.

Dzisiaj po raz pierwszy ładowałem czytnik. Wyłączyłem go, podłączyłem i po jakichś dwóch godzinach zgasła pomarańczowa dioda. Włączyłem czytnik i znowu zapaliła się pomarańczowa lampka, a czytnik pokazał baterię bez jednej kreski i dalej się ładowało.