Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
Rafał Stefaniak (RafalS)-Wstęp
Mojej wenie
Chciałbym napisac wiersz
który podobałby się Tobie
i mnie podobał też
Zeby był jak róże
pod stópki Twoje
żeby pieścił Cię w uszy
miłym rymem i słowami
Żeby był dla Ciebie
odzwierciedleniem tego
Co do Ciebie czuje
Wiem że ten wiersz jest nudny
Wiem że ten wiersz jest denny
Ale mam nadzieję że go przeczytasz
I zrozumesz co do Ciebie czuję
bo.. to uczucie
Jest niewyobrażalne
Takie bliskie- jak i nierealne
Amen
Ostatnio edytowano 13 paź 2007 22:42:04 przez Konto usuniete, łącznie edytowano 1 raz
|
22 sie 2007 20:38:55 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Re: Rafał Stefaniak (RafalS)-Wstęp
Tutaj mnie w drugiej linijce 'się' brakuje... Oprócz tego wiersz całkiem miły, lekki i można przeczytać. Przynajmniej wiadomo co autor miał na myśli, nie trzeba brać LSD żeby to poczuć... Ode mnie duża pochwała i zachęcam do dalszego tworzenia!
_________________
|
22 sie 2007 20:55:53 |
|
|
Konto usuniete
|
dzięki
|
23 sie 2007 10:00:03 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 17:00:00 Posty: 49 Lokalizacja: Ukryte Krolestwo
|
od reki
(riposta)
Chialabym by ten wiersz
mniej rymem rzucal sie w oczy
by kolce rozy - jak wiesz
mniej kluly o poranku z rosy
Chcialam by zapach roz
przenikal slowa szeptane
i chcialam..
porankiem czuc Twe usta
bardziej zachlanne
.. mam nadzieje Rafale, ze nie poczules sie dotkniety.. w poezji dialog moze Ci pomoc.. podoba mi sie to, ze piszesz sercem.. milosc to tez radosc.. rozmodlone peany nie czesto znajda uznanie.. moze odrobina cieplego humoru to zmieni.. pozdrawiam
_________________ paranoiczna zwolenniczka Zakazanych i Malazanskich Ksiag
|
23 sie 2007 11:27:03 |
|
|
Konto usuniete
|
nawzajem
|
23 sie 2007 14:51:19 |
|
|
Konto usuniete
|
heh też dorzuce cos od siebie tylko bez rymów
Cisza trwa
W tej ciszy ja
Zawieszona pomiędzy
Realnością a fantazja
Marze ze kiedyś cisza ustanie
I znów usłyszę twój glos
Twój śmiech
Cisza trwa
W tej ciszy ja
Spadam
Sięgam już dna
Próbuje się podnieść
Nie mam już sil
Ta cisza zabija mnie
Cisza wciąż trwa
A ja?
|
25 sie 2007 21:41:26 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 23:42:52 Posty: 6
|
a ja tu piszę wiersz
co nie kłuje różą w oczy
rosą nie zmoczy też
słów rankiem wyszeptanych
a że denny jest jak wiesz
więc pora go już skończyć
|
17 wrz 2007 23:52:36 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 17:00:00 Posty: 49 Lokalizacja: Ukryte Krolestwo
|
skonczone nie bedzie nic
poczatkiem mnie zaskocz nastepnym
po rozy podaruj mi bez
lub worek diamentow
ze sensu nie znajdziesz
ze rym beznadziejny
ze innym otwiera sie noz
nie wazne.. niech drgaja Ci
w usmiechu cieplym
kaciki Twych ust
_________________ paranoiczna zwolenniczka Zakazanych i Malazanskich Ksiag
|
18 wrz 2007 9:55:02 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Przepraszam, że się wetnę, ale te dwa wersy są tak bardzo kobiece, że nie mogłem się powstrzymać i je podkreślić swoim komentarzem:
"po rozy podaruj mi bez
lub worek diamentow"
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
18 wrz 2007 10:06:30 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 23:42:52 Posty: 6
|
wierszy pisać już się boję
bo jak widzę nie dostoję
rym wysilę jakiś krzywy
ni on ładny ni cnotliwy
tu diamencik a tam róża
i co mnie najbardziej wkurza
że sens zgubił się ze szczętem
w tym pisaniu niepojętem
no dobrze teraz będzie na poważnie:
bo usta nie są od skrzywiania
ale do całowania
------------------
naucz me dłonie kształtów swego ciała
niech nie błądzą bezradnie
jak dwaj wędrowcy którzy wyruszyli w podróż
nie spytawszy o drogę
naucz mnie ciepła swego spojrzenia
i niecierpliwości ust
gdy u kresu dnia
będę szukał schronienia
w bezpiecznej przystani twych ramion
naucz me usta smaku twej skóry
aby potrafiły znaleźć
każdą kroplę rozkoszy
naucz mnie swego pragnienia...
--------------------
chciałabyś usłyszeć słowa
które dotkną twego serca
a ja wolę siedząc tu obok
dotykać ustami twych piersi
niecierpliwa pogoń myśli ustaje nagle
gdy dłonie odkrywają nowe szepty twej namiętności
posłuchaj niespokojnego rytmu mego serca
czy to mało przekonujące wyznanie miłości
-----------------
w ciemności zgubiły się lęk i samotność
zostaliśmy jedynie my
jeszcze wydobywamy ostatnie znajome kształty dnia
rozpadające się na słowa
których nie można już zawiesić na nieostrych konturach pokoju
za oknem wypełnionym nocą
ostatni przechodzień przyspiesza kroku
mamy już tylko siebie
świat istnieje jedynie na odległość wyciągniętej ręki
nie zgubimy się w nim
łóżko jest na to za małe
za chwilę pierwszy pocałunek odnajdzie moje usta
przytulę się mocniej
aby nie zostało już pomiędzy nami miejsca na nieśmiałość
-----------------
Jeśli o miłości i z miłością pisane to musi być nieco erotyczne bo inaczej jest jakieś nieszczere, no tak mi się przynajmniej wydaje.
|
18 wrz 2007 21:49:30 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 17:00:00 Posty: 49 Lokalizacja: Ukryte Krolestwo
|
Konstanty Ildefons Gałczyński
Rozmowa liryczna
- Powiedz mi jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cie w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie -
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
Leśniczówka Pranie, 1950
erotyka ma tak rozne oblicze..
_________________ paranoiczna zwolenniczka Zakazanych i Malazanskich Ksiag
|
19 wrz 2007 12:25:06 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 23:42:52 Posty: 6
|
No nie... skucha, miała być twórczości własna, nie podpieramy się cytatami.
|
19 wrz 2007 21:12:31 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 17:00:00 Posty: 49 Lokalizacja: Ukryte Krolestwo
|
erotyka w wydaniu Konstantego... to chcialam Ci pokazac.. jest inna niz Twoja... ale tak samo dziala na kobiete.. to nie byla skucha.. ja tylko probowalam z klasa wywinac sie z wstawienia erotyku popelnionego wlasna reka..
zwabiona cichym Twym szeptem
podchodze krokiem tanecznym
i w palcach palcami szukam sciezek
tych niebezpiecznych
skuszona blaskiem Twych oczu
dotykam cienia na scianie
noc wzniesie nas prostp w gwiazdy
jesli pozwolisz.. kochanie
.... fragment.... "Twoja"..
_________________ paranoiczna zwolenniczka Zakazanych i Malazanskich Ksiag
|
19 wrz 2007 21:33:02 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 23:42:52 Posty: 6
|
Szkoda że tylko fragment. Wydaje mi się że jestem za bardzo dosłowny, co ociera się wręcz o wulgarność i dlatego chciałaś mi pokazać to inne oblicze erotyki.
nigdy - słowo ciężkie jak głaz
pod którym więzną wszystkie nasze marzenia
miłość - szaleństwo które jest lekarstwem na samotność
obiecuje trzy razy więcej niż może dać
potem odchodzi i zabiera wszystko
nadzieja - przewodniczka wszelkich radości
wskazująca im właściwą drogę
ku naszym małym szarym dniom
-------------------
zanim spadnie ostatnia gwiazdka
a wszystkie życzenia zdążą się spełnić
zaufaj przez chwilę szczęściu
którego nie potrafisz oswoić
nie czekaj za długo
zatrzymaj chwilę tą ostatnią może
otwórz szeroko oczy i patrz uważnie
nie przegap szansy
jutro aby zobaczyć wszystkie kolory życia
będziesz musiał spojrzeć za siebie
|
20 wrz 2007 22:34:12 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 17:00:00 Posty: 49 Lokalizacja: Ukryte Krolestwo
|
nie bylo w tym nic z wulgarnosci.. pokazalam Ci inna strone erotyki tylko z tego powodu ze tworczosc wlasna (erotyczna) jest dla mnie zbyt intymna by ja publikowac.. ale to jest moj ososbisty problem.. Twoje sa inne ale piekne i poruszaja strune wrazliwosi a przeciez o to chodzi.. a fragment.. pisalam czemu..
_________________ paranoiczna zwolenniczka Zakazanych i Malazanskich Ksiag
|
21 wrz 2007 10:57:55 |
|
|