W lesie dużym pachnącym drzewami
opadłymi liśćmi i wystającymi grzybami
Piękna polanka mi się ukazała
kucałem przy niej, oczom rozkosz dawała
Baśniowa zieleń-tak jej kolor nazwałem
Bo to piękny, jaśniuteńki zielony
niech się przy nim schowają inne kolory
Chciałbym Ci, O. , pokazać tą polanę
Dopasować Twój śliczny widoczek z nią
i dalej dawać rozkosz oczom
Odchylam głowę w tył i wspominam Twoją buzię
Twój nosek, oczka, usteczka cudne
i myśl jedna mnie na wskroś przeszywa
bo choć nie jesteś ze mną-jesteś ma jedyna...