Lzy... plyna po policzkach.
Tak slone...
Swiatlo przez nie przebija ale gdzie jest tecza?
Drzy serce.
Ale nie tylko serce. Nie tylko cialo.
Drzy dusza i umysl.
Drzy reka...
Tesknota... Co za moc ma to slowo, ze czlowiek sie go boi?
Dlaczego tak daleko?... Za daleko od Ciebie.
Zostaly tylko wspomnienia...
Dlaczego trzeba cierpiec?
Dlaczego cierpiec trzeba gdy serce chce kochac?
Dlaczego w milosc wdziera sie tesknota?
To boli...

Odczuwasz go. Czujesz bol gorszy od cielesnego.
Bol wspomnien, bol zmyslow, bol ruchow.
Winisz sie. Wszystkich...
Dlaczego? Dlaczego tak boli?
Uciekasz. Biegniesz daleko. On za Toba.
Sciska w szponach Twoje... Nie. Nie serce.
Wie co bardziej boli, co zabija.
Sumienie?... Nie. Nie sumienie.
Zapomnisz, zwariujesz nie bedzie sumienia.
A wiec co zostanie?
Co?
On wie... Znalazl. Wdziera sie w cialo. Cialo tak niestabilne.
Wie czego szuka. Wie czego pragnie.
Bol pozera zmysly.
W glebi ciala, za sercem, wspomnieniami, sumieniem tli sie swiatlo...
Jasny ognik wsrod ciemnosci i czelusci tesknoty.
On wie...
Ale czy bol rozstania jest zdolny zniszczyc - zakochana dusze?