Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 13 sie 2008 1:26:42 Posty: 26
|
Groby
Jesienią liście opadają na groby
Jesienne i długie tworząc korowody
Przed zimą nakryją grobowe schronienia
A w ciszy słychać ich ciche westchnienia
Spadając śpiewają nim oddadzą swe życie
By dla śmierci Wielkich martwym być okryciem
Ich dusze tu zasną na kamiennym grobie
I wiecznie spać będą w jesiennej żałobie
_________________ Pozdrawiam
|
13 sie 2008 15:08:05 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 mar 2008 19:46:33 Posty: 191
|
Bardzo nostalgiczny i jednocześnie smutny wiersz o przemijaniu, ale niestety taki jest ten świat i nasze życie. Troszkę przypomina mi to Staffa i jego monotonię w wierszu Deszcz jesienny. Moje uznanie za bardzo obrazowe długie tworząc korowody, przed oczami stanęły mi żółto-pomarańczowe liście spadające z drzew. Ciche westchnienia to pewnie alegoria do szelestu powstałego przy upadku na kamienne płyty-bardzo trafna, z resztą. Ponadczasowość wiersza widoczna jest szczególnie w I wiecznie spać będą w jesiennej żałobie, chociaż jesień wcale nie musi kojarzyć się ze śmiercią i smutkiem. Mamy przecież naszą polską złotą jesień, tak doskonale widoczną w lasach liściastych, gdy mienią się kolorami barw.
|
16 wrz 2008 14:15:37 |
|
|
Konto usuniete
|
Dobry wiersz, w mojej nieprofesjonalnej opinii, oczywiście. Myślę, że autorce chodziło o ukazanie takiej właśnie jesieni, nie pięknej, ale smutnej i nostalgicznej. Taka jesień odnosi się nie do natury, ale do człowieka, bo to ludzie o tej porze roku chodzą przybici. No i od razu nasuwają się skojarzenia ze Świętem Zmarłych, przemijaniem. Trochę wyeksploatowany motyw, co nie zmienia faktu, że wiersz jest po prostu ładny i obrazowy.
|
17 wrz 2008 14:39:54 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 sie 2008 1:26:42 Posty: 26
|
Autorowi, nie autorce. Zbrodni i kary się nie czytało?
pozdrawiam
_________________ Pozdrawiam
|
17 wrz 2008 19:35:10 |
|
|
Konto usuniete
|
Czytało się, jeno ja to imię zdrabniam "rodzio"
Wybacz, mogłem spojrzeć na znaczek płci.
|
18 wrz 2008 9:37:09 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 wrz 2008 22:56:02 Posty: 24
|
Wiersz bardzo piękny i bardzo smutny. Taki właśnie miał chyba być, bo mowa jest przecież, jak mówi tytuł, o umieraniu, a nie o jesieni jako takiej. Nie potrafię znaleźć żadnego krytycznego słowa do warsztatu literackiego, do doboru słów i skojarzeń. Piękne... chylę czoła i czekam na jeszcze...
|
02 paź 2008 0:26:02 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 30 wrz 2008 19:04:55 Posty: 29
|
bardzo nostalgiczny i smutny ale to już powiedzieli przedmówcy od siebie dodam że bez rymów byłby o niebo lepszy
|
02 paź 2008 15:18:47 |
|
|
asiek86
|
lubie takie smutne i mroczne wiersze.zawsze nastrajaja mnie i wyciszaja...
sama jesli cos naskrobie,to wlanie w tym stylu,wiec jestem jak najbardziej na tak
|
04 paź 2008 18:16:49 |
|
|
Konto usuniete
|
Dobry wiersz. Nawet nie przeszkadzają mi tu proste rymy, za którymi nie przepadam:) Bardzo trafne ukazanie przemijania:)
|
07 paź 2008 18:55:41 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 wrz 2008 20:39:35 Posty: 37 Lokalizacja: daleko od Ojczyzny
|
Wiersz poruszyl moja wyobraznie... i serce. Przyznam szczerze, ze zakrecila mi sie lza w oku. Nie mieszkam w naszym kraju wiec nie moge cieszyc sie jesienia ani pojsc na groby bliskich... Wiersz sprawil, ze zapragnelam ujrzec ta jakze przepiekna pore roku. Bardzo smutny utwor o przemijaniu. Najbardziej jednak utkwil mi wers "By dla śmierci Wielkich martwym być okryciem" i tu przed oczami stanal mi grob Jana Pawla II. Na jego grob nigdy nie spadna liscie, a sadze, ze bardzo by tego chcial. Rymy sprawiaja, ze bardzo latwo sie go czyta i latwo go zapamietac. Dzieki Tobie, Drogi Autorze, obudzila sie we mnie tesknota za Ojczyzna...
_________________ Per aspera ad astra...
|
08 paź 2008 8:39:53 |
|
|