Jest kilku spryciarzy w sieci reklamujących się darmowym oprogramowaniem.Jest tylko małe jedno "ale".By wejść do ich zasobów trzeba wysłać esesmana.Zwrotnie obiecują przysłać hasło na wejście-ostrzegam i namawiam-pierwsze przeczytać regulamin-i zapoznać się z ceną takowego esesmana.Pułapka na naiwnych,łatwowiernych i wszelkich ludzi prostego serca-z ciekawości przejrzałem kilku takich cwaniaczków,żaden z nich nie ofiarował ceny takowego logowania poniżej 30 pln.A oprogramowanie,które dają jest za frico w sieci.