Witam
Kupiłem tydzień temu M96. I wszystko było by super - fajnie tylko czytnik się wiesza. Kilka razy dziennie.
Niezależnie czy czytam w New Onyx Reader czy też w czymś innym. Nie ma na to wpływu czy czytam PDF'a czy e-booka co jakiś czas się wiesza. To znaczy nie mogę przejść na następną stronę i nic nie mogę zrobić, ekran się nie odświeża i jedyne co pomaga to restart. Najpierw myślałem,że to trafiona karta pamięci więc ją wyjąłem. Ale nic nie dało.
Mam jeszcze kilka dni na oddanie ( kupowany przez internet ) tak więc się zastanawiam czy to przypadłość Onyx'a jako takiego i oddać i poszukać czegoś innego czy też po prostu egzemplarz jest trafiony i wymienić na inny.

Czego by nie mówić o niedoróbkach softu i w ogóle onyxów to żaden czytnik nie ma prawa tak działać.
Jeśli wykluczyłeś winę karty to reklamuj na zasadzie rękojmi.

Dzieki, chyba tak zrobie. Przedchwila przywrocilem go do ustawien fabrycznych i pierwsze co zrobil po wejsciu do ustawien jezyka to zwis . Pytanie tylko czy wszystkie tak maja ? I darowac sobie onyxa.

Ewidentnie wadliwy egzemplarz, najlepiej wymienić na inny.
Oczywiście serwis może to naprawić, ale ja nigdy nie jestem zwolennikiem użerania się z nowym sprzętem, więc jeśli jest możliwość to tylko wymiana.

Co do cech i działania tego modelu, wiele się można dowiedzieć poprzez lekturę odpowiednich wątków o M96 na angielskojęzycznym forum mobileread.com (jest tam osobny dział Onyxów).

Gwoli informacyjnej.
Wgranie od nowa softu też nie pomogło...
@athame . Żona ma AfterGlow i poza faktycznie pewnymi niedoróbkami w sofcie czytnik sprawuje się OK. Jakiś czas temu miałem M90. Był hmm powiedzmy znośny.
Problem jest w tym, że ja potrzebuję 9.7 cala ze względu na olbrzymią ilość zawodowych PDF które na nim czytuję. I tutaj im ekran bardziej zbliżony do A4 tym dla mnie lepiej. A w ty segmencie nie ma za dużo wyboru. Poza leciwym Kindlem DX ( którego swego czasu miałem ) Onyxem i PocketBookiem (90x) nie ma nic więcej.
Tak więc jutro zrobię reklamację i poczekam na wymianę na nową sztukę. Zobaczymy.
Ogólnie jak by się nie wieszał to całkiem przyzwoicie przez tydzień się na nim pracowało. Rozdzielczość mogła by być ciutkę lepsza ale wiedziałem jaka jest więc na to nie narzekam.

Ja też gwoli informacyjnej
Często nie działa reklamacja w stylu "proszę o wymianę na inny/sprawny egzemplarz" - chcą uparcie naprawiać, a to trwa, zwłaszcza jak do naprawy wysyła sklep. Wtedy człowiek wydał pieniądze i zamiast cieszyć się nowym sprzętem, czeka na naprawę.
Jeśli to nowy egzemplarz i jest możliwość zwrotu, to pewniej i szybciej działa opcja: zwrot i zakup nowego... chyba że sami od razu zaproponują wymianę.

Dzięki za rady, nowy się nie wiesza. Widocznie poprzedni był trafiony.