Wymiękłem... możesz napisać co właśnie udowodniłeś? Że czytnik jest do bani, bo nie radzi sobie lepiej niż aplikacja twórców formatu PDF?
Prawidłowy reflow tych plików jest niemożliwy. Reflow z definicji jest trybem, w którym można wyekstrahować tekst, jeśli był osadzony w sposób ciągły. Jeśli tekst jest sformatowany sztywnymi odniesieniami, to jest to niemożliwe. Reflow nie jest OCRem ani algorytmem reformatującym tekst.

Masz wybór i możesz się użalać na:

1. Czytniki
2. Ghostsripta
3. Adobe
4. Twórcę pdfów

Jasne jest dla mnie że na tym forum wybierasz opcję nr 1.

Nie, z "wrednym" nie dał rady tak jak PB 624.

OK, poradził sobie znacznie lepiej na tym PDF-ie. Czy możesz pokazać co wyjdzie gdy otworzysz w nim swój Lipsum2.pdf?

Dodatkowo: czy możesz pokazać co się zrobi z tym dokumentem: https://www.cims.nyu.edu/~regev/teachin ... dmbook.pdf - chodzi mi np. o stronę 12-tą i 13-tą.

Co znaczy "łatwiej go wywołać na zjailbreakowanych urzadzeniach" - czy to znaczy, że da się to też osiągnąć na niemodyfikowanych? Nie mam Kindla i z ciekawości pytam.

Dzięki za informacje.

EDITED:
Czy możesz podać jakieś namiary gdzie można znaleźć informacje (np. wątki na jakichś forach, opisy, wiki, cokolwiek) na temat tych ukrytych właściwości Kindle? Chciałbym sobie doczytać na ten temat.

Podsumowując: Voyage ma najlepszy reflow, tylko go nie ma. Więc jeśli ktoś chce mieć rozpływa PDF - pozostaje PocketBook Ultra...

Powiedz to mojemu ojcu który woli kobylaste fonty w epub

Reflow vojadza to taki kot Schrödingera nie ma i jest za razem podoba mi się.

Potrafię czytać maciupki 4-6pt (o ile są czytelne - dobry wydruk) ale jak bym miał tak przeczytać całą grubszą książkę to nie sadze, żebym doszedł daleko.

O nieistniejącym reflow bez nieistniejącego* jb w vojadzu to można napisać całą rozprawę naukową

* jeszcze

Jeśli chodzi o reflow to następujące narzędzie wygląda obiecująco: http://willus.com/k2pdfopt/. Z tego co widziałem to jest to używane w w KOReader-że (Kindle, Kobo).

Witam.
Posiadam czytnik PB Basic Touch 624.
W teybie reflow formatu pdf nie czyta mi niektórych polskich znaków (np. ż)
Czy ten czytnik tak ma czy jest jakaś możliwość żeby to naprawić?
Z góry dzieki za odpowiedź

athame: hmmm twoje pytania są w stylu:
Jakie to masło? jak nazywała się krowa od której brano mleko, czy miała zadbane kopytka

ad meritum.
we wszelkich pdf się tak dzieje? czy tylko w jednym albo pochodzących z tego samego źródła?

Mimo wszystko reflow ma prawo działać różnie, bo to technika zgadująca co autor miał na myśli (pamiętajmy że pdf ma się wyświetlać w jeden sposób, a nie dopasowywać się do wielkości ekranu). I czasem działa zdumiewająco dobrze a czasem źle .