Kupiłem mamie taki wynalazek:
http://allegro.pl/czytnik-e-bookow-6-2gb-e-papier-trekstor-4ink-d-i5121018261.html
Trekstor 4ink a.k.a. Pyrus 6. Konstrukcja wyróżnia się przede wszystkim parą klawiszy przód/tył po obu stronach ekranu. Trochę toporny czytnik, ale jeśli obdarowany radzi sobie z obsługą telefonu komórkowego (nie macanego) to z czytnikiem zaznajomi się w pół dnia. Jeśli tylko mamy możliwość podczas odwiedzin wgrać "seniorowi" nowe księgi z laptopa lub skopiować z karty, to prezent jest nieskomplikowany w obsłudze.
Ekran w nich powoli się przełącza, za to ma piękną barwę niemłodej książki. To nie jest e-ink tylko konkurencyjny elektroniczny papiór, który już nie jest produkowany.

Dzięki e-bookom i kulfoniastym czcionkom mój tata wrócił do czytania po latach przerwy, kiedy już książka po paru stronach go męczyła.

Sorry za link z Allegro, ale to wyjątkowa okazja, bo z powodu pomijalnych skaz na ekranie (porównywalnych z dotknięciem książki tłustym palcem) cena jest obniżona do 39zł/szt, co z wysyłką daje 55 albo 47 złotych jak się kupi 2szt dla rodziców. Do tego ten sam sprzedawca ma za 20 złotych okładkę dedykowaną temu Trekstorowi a także Trekstory bez skazy za 85 złotych. BRAĆ i dawać do wypróbowania, przy tej cenie nie stracimy wiele jeśli 6" lub ebook w ogóle nie będzie obdarowanemu "leżeć".

Ktoś może testował taki czytnik? Póki co znalazłem tylko testy Pyrusa. Ktoś może coś więcej napisać o ekranie tego czytnika?

TrekStor Pyrus i TrekStor 4Ink to te same urządzenia.

Dzięki Cyfranek.

Pyrusa testowała moja mama jakiś czas temu i jest zadowolona. Przede wszystkim atutem jest prostota użytkowania.