Wasze opinie, przemyślenia na temat tej tragedii.

Tym bardziej iż wydarzyła się ona w dzień 70 rocznicy mordu katyńskiego.

Co tu dużo mówić, jak wszystko zostało już powiedziane. Minął tydzień, a już nikt o tym nie myśli. Dzisiaj dano mi już do podpisania poparcie dla Komorowskiego (przypałętał sie jakiś zaangażowany politycznie miłośnik jego Komorowskości). Kandydat to dla mnie taki jak każdy inny - czyli żaden. Nie wiem na kogo głosować ani bo też nikt nie jest wyrazisty, wyróżniający się. Wszystko to ta sama klika kręcąca się po okolicach Wiejskiej od kilkunastu/-dziesięciu lat. Najprawdopodobniej oddam pusty głos.

A czy Kaczyński powinien startować ?? Moim zdaniem nie...

No kogoś muszą wystawić, a nie bardzo wiadomo kogo. Jarek za to ma duże poparcie na starcie na fali współczucia i zjednoczenia po katastrofie. Z upływem czasu to będzie maleć no ale jak to odpowiedino rozegrają to mają duże szanse powalczyć z kandydatem PO, kimkolwiek by miał on być.

Dokładnie, nic się od łuższego czasu nie zmiania i nie widać na to szans, w pierwszej turze głosowałem na misia Grzesia
spoza że tak powiem skostniałego układu, drugą turę sobie podarowałem.
I teraz z perspektywy jego "komorskowość" jest tak samo żenującym prezydentem wsi i myśliwych jak i był Lechu dla wolaków i wieśniaków
Skończyły się czasy umizgów Platformy do miejskich wykształciuchów, szukajmy poparcia w kościołach i wsiach.
I tak jak nie głosowałem na Partie Prawicową czy chociaż centroprawicową, okazało się że jednak tak. Głosowałem.
Choć wtedy to był Centroliberalizm i był popularniejszy.
Ot co.