Ten synek pięciolatki to nie mógł być normalny. Chodzi mi, że chyba nie mógł urodzić się w pełni zdrowy. Przecież jak? Ona sama to chyba też nie za bardzo wiedziała co sie dzieje i jak, a jej matka tak po prostu wychowywała tego syna? Jestem zaskoczona z rana.

Nie napisano z jakiego powodu zmarł ale jak się urodził nie miał żadnych poważnych problemów zdrowotnych. Pięciolatka też nie miała, po prostu taka mutacja ją dotknęła, że zaczęła dojrzewać kilka lat wcześniej. Przecież nikogo nie dziwią teraz dzieci urodzone przez 12, 13-latki - ot, zdarza się ale nie jest to nienormalne. Ta pięciolatka po prostu zaczęła dojrzewać w wieku 4 albo 5 lat i jej organizm był organizmem normalnej, płodnej kobiety.

Pierwszego okresu dstała w wieku kilku miesięcy A Syn zmarł na coś z kośćmi

Dokładnie - pierwszą miesiączkę miała w wieku 8 miesięcy, a jej syn zmarł na zapalenie szpiku kostnego bodaj. Dziwna sprawa, ale prawdziwa. Ot wybryk natury.

Nie miała okresu, w którym rozwój płciowy zatrzymuje się na chwilę... U dzieci "normalnych" trwa on od narodzin do okresu pokwitania. Potrzebny jest by ciało mogło się w spokoju rozwinąć. U niej go nie było

Konkurs na najlepszą monetę roku. głosujcie na Polskę zwłaszcza że nasza moneta jest bardzo ciekawa
Strona z wszystkimi nominowanymi monetami:
http://www.numismaster.com/ta/numis/Art ... cleId=3432
A tutaj można głosować:
http://numismaster.com/ta/numis.jsp

1. Zagadka Einsteina
Nic nie pobije tej zagadki.
Legenda mówi, że zadanie to zostało wymyślone przez Einsteina.
Według niego 98% ludzkiej populacji nie jest w stanie go rozwiązać!
Treść zadanka:

5 ludzi zamieszkuje 5 domów w 5 różnych kolorach. Wszyscy palą papierosy 5 różnych marek i piją 5 różnych napojów. Hodują zwierzęta 5 różnych gatunków.

Pytanie : Kto hoduje rybki?
- Anglik mieszka w czerwonym domu
- Duńczyk pija herbatkę
- Norweg zamieszkuje pierwszy dom
- Palacz Rothmansów mieszka obok hodowcy kotów
- Mieszkaniec żółtego domu pali Dunhille
- Niemiec pali Marlboro
- Mieszkaniec środkowego domu pija mleko
- Palacz Rothmansów ma sąsiada, który pija wodę
- Palacz Pall Malli hoduje ptaki
- Szwed hoduje psy
- Norweg mieszka obok niebieskiego domu
- Hodowca koni mieszka obok żółtego domu
- Palacz Philip Morris pija piwo
- Zielony dom znajduje się po lewej stronie domu białego
- W zielonym domu pija się kawę

Wynik poniżej, ale spróbuj odgadnąć kto, no kto hoduje rybki?!

-----
Kto ją rozwiąże sam w czasie krótszym jak 1,5 h jest dobry. Dozwolony jest notatnik (kartka z zeszytu i długopis). Polecam także odejście od komputera. I całkowite wyciszenie wypełnione głębokimi dociekaniami xd.
Tą zagadke rozwiązałem 2 krotnie. Pierwszy raz w 1.5 h, a drugi z kolegą w 25 min (pół roku później po pierwszym rozwiązaniu).

2. Ciekawostka.
Czy wiecie że 13 w średniowieczu była liczbą szczęśliwą, a 7 była pechową. Dziś jest zupełnie odwrotnie...

Ha, rozwiązałam ( w 15 min. ). Fajna zagadka.
W dzieciństwie bardzo takie lubiłam.

Odp na post z dołu:
Skasowałam rozwiązanie. Jak będą chcieli to poszukają Mogą zapytać też Ciebie.

odpowiedź jest ale dla oszustów. co by sobie tak przypadkiem sprawdzili. w tych zdaniach jest wszystko. co potrzeba. resztę ty musisz dopasować. polecam tabelkę. i tak już za dużo powiedziałem...

------

ale nie zauważyłem że jest to na wikipedii.
no cóż ale każdy kto chce się sprawdzić to powinien to zrobić bez żadnej pomocy.

dobre :d Macie wiecej ? mi zajelo to troche ponad godzine ale doszedlem ... za 2 podejsciem bo najpierw cos poknocilo mi sie... ale liczy sie efekt

Trochę ponad 5 minut i rozwiązane! I się okazało, że połowa warunków się nie zgadza No to siadłem do tego jeszcze raz i tym razem straciłem tak jak Rudi około 15 minut, ale okazało się, że wszystko prawidłowo ułożyłem. Jakoś wątpię, żeby aż tyle osób miało z tym problemy. No chyba że jest na to limit czasowy, powiedzmy 10 minut. Ale zagadka dobra - można poćwiczyć szare komórki

@Rudi
Ty lubiłaś w dzieciństwie, a ja lubię dalej

OJ OBi Obi nie kazdy jest tak zdolny jak ty To że w twoim wypadku jasność umysłu jest kwestia oczywista o tyle u innych no coz u mnie to jest niepewna sprawa i czasem bywa lepiej a czasem ... ;]

Obi nadal lubię zagadki, ale od dawna z nimi styczności nie miałam. Chyba, że mi w pracy wymyślą trudne zadanie.

W moim mniemaniu zagadka wydaje się łatwa i też się dziwię, że tylko 2% ludzkości potrafi ją rozwiązać. Według mnie trochę to przesadzone. Można nauczyć się rozwiązywać takie zagadki - to proste łączenie logicznych informacji. A i korzystne dla szarych komórek - żeby w demencje nie popaść.

Obi a może jesteśmy geniuszami?
I teraz masz argument dla tych co Ci zarzucają tyranię - "jestem mądrzejszy, to ja mam rację, musicie mnie słuchać"

@Mako
Ironia niepotrzebna

@Rudi
Też uważam, że to przesada. A geniuszem nie jestem, więc samo rozwiązanie tej zagadki z Ciebie geniusza nie robi Przykro mi, że Cię rozczarowałem A tyranię przecież już prowadzimy - tylko ubieramy to w ładniejsze słowa

A żeby nie było, że offtopuję, to mała zagadka:

Amerykańskie miasteczko Livemore ma jedyną w swoim rodzaju straż pożarną. Nie chodzi tutaj o nowoczesne wozy czy najnowsze systemy ostrzegania przed ogniem. Remiza strażacka może poszczycić się NAJDŁUŻEJ ŚWIECĄCĄ ŻARÓWKĄ ŚIATA!! Kupiona i zainstalowana w 1901 roku żarówka ŚWIIECI PRZEZ 107 LAT praktycznie bez przerwy. Przetrwała 2 przeprowadzki strażaków i remont remizy z roku 1937. Żarówka miała wtedy najdłuższą, bo kilkudniową, przerwę w działaniu. Ponownie podłączona, świeci do dnia dzisiejszego. Już w latach 70-tych ubiegłego wieku została wpisana do Księgi Rekordów Guinessa