To wszystko wina nie do końca zintegrowanego programu Cool Reader.
Książki otwierane w FBReaderze i Adobe Readerze wędrują na początek listy, niestety te otwarte w programie Cool Reader robią tak tylko za pierwszym otwarciem, każde następne nie jest już aktualizowane, co jest błędem, który zgłosiliśmy do producenta do poprawy.

Tak, to też zgłoszony błąd. Przewracanie stron i powiększanie czcionki działa za pomocą dotyku we wszystkich aplikacjach oprócz programu Cool Reader, który ma dla dotyku zdefiniowane robienie adnotacji, zaznaczanie tekstu - to ma być też poprawione.

Zaraz zaraz, moim skromnym zdaniem opcje teraz dostępne w coolreaderze czyli adnotacje itp są lepsze niż przekręcanie stron! Od tego mam klawisze na obudowie. MOIM zdaniem nie trzeba tego zgłaszać a wręcz odwrotnie, to w pozostałych programach trzeba zmienić zasady dotyku

	Evald napisał(a): Sprawdzilem - prc w standardowej kompresji czyta. Ale tez zauwazylem jedna zla rzecz. Mianowicie zle formatuje. Tzn. kazdy poczatek wypowiedzi powinien zaczynac sie od nowej linijki a tu leci ciurkiem.

Powinny być czytane wszystkie pliki PRC/MOBI oprócz tych zakodowanych, również akapity są poprawnie interpretowane. Bardzo chętnie sprawdzę taki przykładowy plik o dużej kompresji - proszę o podesłanie. Program Calibre ma możliwość "masowej" konwersji, również z zachowaniem tego samego formatu (czyli mobi -> mobi).
Czy w nowej wersji oprogramowania (20120803) też te problemy występują?

Tak, problemy nadal wystepuja. Moge podeslac jedna przykladowa ksiazke ktora sie nie otwiera (stworzona przez Mobipocket Creator na maksymalnej kompresji - jak mowilem na standardowej sie otwieraja, choc formatowanie zostawia do zyczenia).

Jak przeslac? Jakos zalaczyc tutaj czy na jakis adres e-mail?

Wysłałem wiadomość (PM).

Witam

Pierwszy post i od razu dwa pytania:
1. Czy jest jakiś sposób albo, aby przesłać jakąś stronę lub poprzez tekst bezpośrednio na czytnik (np. email.)
i odebranie tego przez WiFi.
2. Czy są jakieś prace na temat np. implementacji programu Evernote na Onyx?

Pozdrawiam

Zauważyłem, że po wgraniu do Espresso książek z Adobe Digital Editions, wgrywa się za każdym razem dziwny plik o nazwie "Manifest XML". KIlka razy go usunąłem, ale ostatnio go zostawiłem. Czy Ktoś wie, cóż to za diabeł?

Ad1. Jest. By Artur Stachecki.
Ad2. Obecnie trwają prace nad próbą implementacji takiej ikony baterii która pokazywałaby stan naładowania czytnika a nie poziom Odry w Raciborzu- Miedoni