Póki co: fragmenty "Dwunastej karty" i "Kolekcjoner kości", jednak tę ostatnią przeczytałam po seansie ekranizacji. I trzeba przyznać - na Deavera warto zwrócić uwagę...

Edit by Obi: A z jakiego powodu? Ost za brak argumentów.

Czytałam kilka książek Deavera, i osobiście za najlepszą uważam Tańczącego trumniarza. Tytułowy bohater- Stephen- genialna postać i sposób w jaki jest napisana- charakterystyczny sposób wyrażania myśli i te monologi wewnętrzne...niesamowite!

Czytałam też Panieński grób- fajna książka, ale już nie tak dobra jak trumniarz. Podobnie z kolekcjonerem.

Polecam wydaną chyba jako pierwszą książkę - "Modlitwa o sen" - od niej zaczęłam przygode z Deaverem. Z seri o Rhymie i Sachs faworytem jest "Kamienna Małpa' i wsystkie po kolei, chociaż według mnie najsłabsza jest "Mag. Oprócz wymienionych wyżej polecam "Dwunastą kartę" - naprawdę super łamigłówka amerykańskiego prawa

Jeffery Deaver jest jednym z nielicznych autorów który cały czas się rozwija - jego książki im są później napisane tym są lepsze.
Aktualnie w Polsce wydanych jest 18 książek Deavera: 7 z cyklu o Lincolnie Rhyme (Kolekcjoner Kości, Tańczący trumniarz, Puste krzesło, Mag, Zegarmistrz, Kamienna Małpa, Dwunasta karta), 5 wcześniejszych książek (Puste groby, Konflikt interesów, Lekcja jej śmierci, Modlitwa o sen, Panieński grób), zbiór opowiadań (Spirale strachu) oraz 5 nowszych książek (Łzy diabła, Dar języków, Błękitna pustka, Ogród bestii, Śpiąca laleczka)
Śpiąca laleczka jest zapowiedzią nowego cyklu powieściowego o agentce Kathryn Dance
Wkrótce zostanie wydany "Manuskrypt Szopena" - eksperymentalna powieść napisana przez kilku autorów, Deaver napisał wstęp a każdy kolejny autor kontynuował powieść w miejscu w którym skończył poprzednik.

Ja jestem po lekturze "Kolekcjonera Kości" i "Tańczącego Trumniarza" i jestem zachwycona A czy to nie powinno być w thrillerach? Bo jak czytałam, to Deaver pisze thrillery psychologiczne...