|
Vortal •
Zarejestruj •
FAQ
• Zaloguj
|
|
|
Teraz jest 23 gru 2024 0:24:17
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 3 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00 Posty: 294
|
Giorgio Faletti
"Prawda ukryta w oczach" to kolejna powieść tego autora. Jego poprzednia książka, "Ja zabijam", stała się bestsellerem. Niestety nie czytałem jej, za to polecam tą.
"Prawda ukryta w oczach" to książka, której akcja rozgrywa się w Rzymie i w Nowym Jorku. W tych miastach ma miejsce kilka morderstw, których sprawcą jest psychopatyczny zabójca z USA. Śledztwa prowadzą, początkowo oddzielnie, potem razem, Jordan Marsalis i Maureen Martini. Ginie syn burmistrza Nowego Jorku, który jest bratankiem Jordana Marsalisa, ginie kobieta - spadkobierczyni ogromnej fortuny. We Włoszech zostaje brutalnie zgwałcona komisarz Mareen Martini, w wyniku czego traci wzrok. Jedzie do USA, gdzie ma mieć operację. Od tej chwili łączą się wątki Śledztwa, dochodzi też wątek miłosny.
Morderca zabija po podaniu policji wskazówek. Jednak zanim policjanci je rozwiążą, jest już ofiara. Do czego doprowadzi ta "zabawa"? Jak zakończy się wątek miłosny? To trzeba przeczytać.
Giorgio Faletti napisał dobrą, trzymającą w napięciu, wielowątkową książkę. Ciekawy jestem, co sądzicie o innych jego powieściach?
|
28 kwi 2008 19:54:02 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
To ja Ci powiem co sądzę o "Prawdzie ukrytej w oczach". Całkiem średni kryminał bez powazniejszych wad ale i wielkich zalet, ot - typowa klasa rzemieślnicza. Z dziwniejszych rzeczy należy zaznaczyć, że jeden z bohaterów ma problem z własną płcią, co jednakże głównemu bohaterowi bynajmniej nie przeszkadza. Poza tym wątkiem niewiele z tej książki zapamiętałem więc musiał to być naprawdę typowy średniak.
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
02 maja 2008 0:23:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00 Posty: 294
|
Kellhus wytyka mi, że jest to przeciętna książka, bez większych wad, ale i bez wielkich zalet, czyli typowy średniak. Mogę się zgodzić. Może jednak rozważymy sprawę z dalszej perspektywy czasowej? Powiedzmy, trzydzieści lat temu tego typu kryminały były rzadkością. To były wspaniałe książki. Po prostu nie było innych. Dzisiaj jest wiele książek dużo lepszych. Ja osobiście nie czytam już wiele kryminałów /typowych/. Wolę książki sensacyjne, które kumulują kryminały, senasację, horror itd. Nie ma też teraz typowych kryminałów. Dlatego książki zaliczane kiedyś do bardzo dobrych, tracą na wartości.
|
13 maja 2008 11:53:02 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 3 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|