Pierwsze numery były ok, ale im dalej w las tym bardziej mam wrażenie, że komiks jest robiony pod reklamowanie serii figurek Todda
Edit by Rudi: Ost za spam.
Moderator ma zawsze rację
Ale mimo wszystko uważam, że to naprawdę jest główny problem serii wart przedyskutowania. Spawn w każdym odcinku musi mieć coraz bardziej wymyślnych przeciwników, przejść jakąś coraz dziwniejszą transformację itd. Nawet w oryginalnych komiksach wydawanych w Stanach połowa zeszytu to reklamy figurek i coraz częściej można odczuć, że to nie figurki są dodatkiem do komiksu, tylko komiks jest jakimś uzupełnieniem dla kolekcjonerów figurek. Coś podobnego do Transformersów, o tyle smutne że na początku ta seria była oryginalna i zapoczątkowała boom na zupełnie nowy typ superbohatera.