Polecam tablet. Wystarczy taki 7". Jeśli koniecznie czytnik to InkPad. Z 6" oprócz PocketBooka, jedynie Kindle wyrabiają - inne czytniki zwyczajnie nieakceptowalnie zamulają przy PDF-ach. Ogólnie na czytniku dobrze działają tylko PDF-y "czytnikowe", czyli takie projektowane pod rozmiar dużo mniejszy niż A4 (A5 lub najlepiej A6 i podobne) i wyświetlane w oryginalnym widoku. Dla dokumentów naukowych dobrze sprawdza się tryb kolumnowy, ale tu znowu jedynie PB i Kindle mają to dobrze zaimplementowane. To wszystko jednak nie może równać się z tabletem - czas reakcji na powiększanie czy przesuwanie kartki liczony jest w sekundach (ew. ułamku sekundy, ale nie małym), a na tablecie w milisekundach.

Najlepszym czytnikiem do PDF jest 13" Sony, nie tylko ze względu na forma, ale też i funkcje niedostępne nigdzie indziej. Nie ma on niestety nic wspólnego ze słowem "niedrogi". Lepsze od czytników 6" są nawet smartfony 4", o większych nie wspominając.

a jeśli 6" to jakie modele od PocketBooka wchodzą w grę, tylko TouchLuxy?