|
|
Teraz jest 24 lis 2024 10:24:08
|
Kindle Classic vs Nook Simple Touch, dylematy kupującego
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 05 lis 2012 10:05:52 Posty: 13
eCzytnik: PW3, Classic 5
|
Re: Kindle Classic vs Nook Simple Touch, dylematy kupującego
Wiadomo, tylko rozchodzi się o psychiczny komfort. Weźmy np. dyski SSD, krąży o nich wiele mitów, ale człowiek widząc, że producent daje na swój produkt kilkuletnią gwarancję (Intel dawał jak dobrze pamiętam 5 lat) inaczej podchodzi niż do produktu z roczną gwarancją. Może nie jest to najlepszy tok myślenia, ponieważ technologia jest inna, ale założyłem, że skoro np. napędy optyczne są bardziej awaryjne od pamięci flash to w jakiś sposób mogę mieć obawy o trwałość siatki IR w porównaniu do przycisków. Oczywiście, jednak są urządzenia, które lubią to robić częściej a ja nie chciał bym się znaleźć w sytuacji, gdzie okazuje się, że przed zakupem wystarczyło 5 minut poczytać, gdzieś zapytać żeby dowiedzieć się, że kupujemy coś o podwyższonym ryzyku zepsucia. Nie chodzi tu o markę a o cenę, 400 zł i więcej to i tak sporo naciągnięty budżet (zaczęło się od tego, że na innym forum wyczytałem, że ktoś kupił Kindle Classic za ~350 zł, ponieważ na Allegro w tej cenie są tylko wersje sponsorowane dołożyłem kilka zł i zahaczyłem o Nooka). Więcej nie wydam, bo dla mnie to nadal tylko czytnik książek, mogę dalej męczyć się z zamykającymi książkami, niewygodnym czytaniem np. w łóżku, polować na promocje w księgarniach, szperać w antykwariatach i drastycznie ograniczać czytane pozycje (szkoda mi wydawać nawet 15 zł żeby się przekonać, że książka nie jest dla mnie, z bibliotek raczej nie korzystam (dostępność, jakość), o lcd nie ma mowy). W cenie ~400 zł jest jeszcze Pocketbook 613, który skreśliłem ze względu na Vizplex zamiast Pearla, dostępny jest również Kobo Touch, wydaje się całkiem ok, jednak przegrał z brzydszym Nookiem ze względu na to, że kupował bym go przez Allegro, zakładam, że ciężko by było wyegzekwować ewentualną reklamację z tytułu niezgodności towaru z umową, Nooka mogę kupić w Proline do którego mam niedaleko, co jednak ułatwiło by ewentualną wymianę. Może warto zatem zrobić temat w którym zostanie to opisane i pokazane zdjęciami? Samych opisów trochę jest, ale ludzie wolą zobaczyć to niż tylko o tym przeczytać. Jeden powie, że tego http://swiatczytnikow.pl/wp-content/upl ... 04x400.jpg używać się nie da, drugi stwierdzi, że potrafi przymknąć na to oko.
|
06 lis 2012 16:34:44 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 wrz 2012 11:43:45 Posty: 57 Lokalizacja: Wrocław
eCzytnik: Kindle Classic (black)
|
Re: Kindle Classic vs Nook Simple Touch, dylematy kupującego
nie wiem, czy już ktoś to proponował, ale czasem warto ujawnić się ze swoją lokalizacją i poszukać ludzi w niej posiadających czytniki, spróbować umówić się z kilkoma by móc na żywo "pomacać" czytnik i zobaczyć czy w praktyce nam to pasuje, bo czasami to co na papierze potrafi mocno odbiegać od tego co jest w rzeczywistości.
za nieco ponad 400zł idzie dostać Kindla bezpośrednio z Amazonu, więc rozważyłbym też taką opcję zamiast Allego.
|
06 lis 2012 16:44:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 09 lis 2009 20:20:04 Posty: 1433 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: inkBOOK Onyx
|
Re: Kindle Classic vs Nook Simple Touch, dylematy kupującego
Pewnie trochę dryfuję w stronę offtop, ale w to "długo długo nic" wpisuje się coś nowego za 350 zł, czyli nowy czarny Onyx Boox A62S. Jest bardzo wygodny choć trochę większy, obsługuje praktycznie dowolne formaty e-książek jak wszystkie Onyxy (również PDF dzięki sprytnym nowym funkcjom), ma ekran dotykowy (rysik w komplecie), ma audio razem z polskim TTS, szybki procesor, 4GB pamięci i obsługę kart SD. Obsługuje słowniki, adnotacje, szkice, dostęp i działania na strukturze katalogów w pamięci, różne aplikacje do wyboru... Nie ma WiFi i ekran jest "tylko" Vizplexem, ale praktycznie przy dobrej czcionce (którą można sobie dowolnie dobrać) trudno odróżnialny od Pearla. Trwa przedsprzedaż na booxsource.com
_________________ W też
|
08 lis 2012 0:43:39 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2012 17:10:20 Posty: 81
|
Re: Kindle Classic vs Nook Simple Touch, dylematy kupującego
Jako posiadacz Kindle mam za sobą sporo doświadczeń z konwersją książek. Poprzestanę jednak tylko na tych beletrystycznych o prostej strukturze. Czyli rozdziały i akapity.
Jeśli konwersja z PDF do pliku tekstowego (najlepiej RTF, DOC lub HTM) nie pozostawia po sobie "durnych" znaków końca linii (czyli inaczej mówiąc niespodziewanych enterów w środku zdania) oraz zachowa rozdziały sformatowane stylem nagłówkowym, to Calibre bezbłędnie przeprowadzi konwersję.
Co więcej, taki tekst można wysłać bezpośrednio na Kindle poprzez maila. Jednak ostatnio zauważyłem, że ostateczny format jest dziwny, gdyż tekst jest wyrównywany obustronnie (justowany) oraz posiada odstęp między liniami większy od pojedynczego. Może zawsze tak było, ale wydaje mi się, że kilka miesięcy temu robiłem taką operację i tekst był standardowy, wyrównany do lewej, z pojedynczym odstępem. Teraz jednak nie mam pewności, gdyż bez względu na ustawienia stylów w Wordzie, efekt jest takli, jak opisałem na początku.
Jeżeli w stylu nagłówek jest zdefiniowany początek strony, Calibre to honoruje. Dla pewności warto też włączyć opcję usuwania linii miedzy akapitami i ustawić wcięcie pierwszego wiersza na jakieś 1,2 m (nie metry, tylko szerokość litery "m").
W razie pytań, mogę rozwinąć swoją wypowiedź.
ArtS
|
11 lis 2012 14:00:48 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 lis 2012 15:58:33 Posty: 160
eCzytnik: Kindle Classic, Pocketbook 623
|
Re: Kindle Classic vs Nook Simple Touch, dylematy kupującego
Ja jeszcze nigdy nie musiałem konwertować książek. Obecnie polskie sklepy sprzedają zarówno ePuby jak i mobi. Na wszelkich gryzoniach jest też tak samo.
Czasy przymusowych konwersji na Kindla już minęły.
|
11 lis 2012 14:27:52 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 mar 2011 16:44:42 Posty: 195 Lokalizacja: Wrocław
eCzytnik: Kindle Oasis 3
|
Re: Kindle Classic vs Nook Simple Touch, dylematy kupującego
Butcher - o jakości ePub/Mobi na gryzoni nie mów nic, to potrafi być chamska i brutalna konwersja z Calibre, która po podejrzeniu w przeglądarce rani oczy np. ciętymi liniami czy dziwnymi znakami dodatkowymi. Jak ktoś stwierdził, ów gryzoń zarabia na pobraniach, nie na jakości plików. A tysiąc razy łatwiej za'gryzoniować' treść od innych bez sprawdzania jej niż samemu to przerobić, etc.
|
11 lis 2012 21:16:22 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 lis 2012 15:58:33 Posty: 160
eCzytnik: Kindle Classic, Pocketbook 623
|
Re: Kindle Classic vs Nook Simple Touch, dylematy kupującego
A jaki ma to związek z moją wypowiedzią? Mi chodziło o dostępność ebooków. W sklepach są tak samo dostępne oba formaty (z porównywalną średnio-dobrą jakością) i to samo z gryzoniami (tam kiepska jakość dominuje w obu formatach). Format nie ma nic do tego. Natomiast narzekanie na jakość pobieranych książek, z rożnych szemranych miejsc, jest trochę nie na miejscu. Chcesz za darmochę — to sobie poszukaj tam lepszej wersji lub sam przerób. Jednak to Twój świadomy wybór.
|
11 lis 2012 21:35:10 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|