Hej, książkofile! Widziałem e-czytnik mojej koleżanki i to urządzenie zachwyciło mnie od pierwszej chwili. Pomóżcie mi dołączyć do Waszego grona i znaleźć najlepszy czytnik dla mnie. Chciałbym zmieścić się do kwoty ok. 300zł (jak będzie mniej, to się nie obrażę )?

Zależy mi na tym by:
- Strony wyglądały jak zwykły papier (bez żadnego świecenia)
- Czytnik odczytywał PDFy, a najlepiej także doc
- Nie miał problemów z czytaniem książek ściągniętych na przykład z chomika
- I ewentualnie mógł łączyć się z internetem przez WiFi

Dzięki!

Poza kryterium ceny to na WSZYSTKIE Twoje pytania/kryteria odpowiedzi pojawiły się już wielokrotnie. Polecam poświęcenie dwóch popołudniów na przeczytania tego forum, a decyzja stanie się dla Ciebie łatwiejsza.

Hmm. Jeśli ma być poniżej 300 zł, to brał bym trekstora. co prawda ma ekran LCD, ale miałem okazję z niego korzystać i jak na swoją cenę, jest bardzo wygodny i solidny. A jeśli nie, to polecam jeszcze prestigo, ale to już z wyższej półki cenowej.

T4ng10r na pewno masz racje i przepraszam, że tak z buciorami wchodzę na forum. Powinienem najpierw trochę przeszukać forum. Przyznam jednak, że nie bardzo się na tym znam. Czy taki czytnik z wyświetlaczem LCD nie świeci przypadkiem po oczach? Bo najbardziej mi własnie zależy na tym by tekst wyglądał tak jak na papierze.

Dakkar - LCD to świecenie po oczach. eInk (Vizplex czy nowszy Pearl) to ekran nieświecący.
Obawiam się, że jeśli chodzi o kryterium ceny pozostaje Ci tylko szukać używanych modeli lub podnieść przynajmniej o 100 zł granicę, wtedy na Allegro znajdziesz Kindle którego Ja mogę polecić.
Powtórzę się (jak wiele razy na forum) - nie daj się nabrać na LCD/TFT, to technologia którą znasz z monitorów/tabletów. Jest tańsza, ale nie tego przecież szukasz.
PDF (i doc) to zew przeszłości, echo przemijającego. Mają swoje niezaprzeczalne zalety, ale w czytelnictwie mobilnym się nie sprawdzają. Wszelkie rozwiązania to sztuczki, które może i uprzyjemnią przeglądanie, jednak pozostaną pewną protezą.

Przeglądam właśnie allegro i masz chyba racje. Nic w tej cenie niestety raczej nie znajdę.

A jeśli chodzi o PDFy, to dlaczego tak uważasz? Do tej pory trafiałem na książki tylko w tym formacie i wydaje się całkiem wygodny.

Znowu odsyłam Cię do przestudiowania forum, SwiataCzytników lub eKundelka. Nie wskaże Ci dokładnych linków, licze na Twoje zdolności badawcze

Dakkar Fezboul - jest wygodny na ekranie PC/laptopa. Ale im mniejszy ekran, tym trudniej się go przegląda, bo PDF się nie "łamie", jest sztywno podzielony na strony. Żeby A4 skurczyć do powierzchni jaką oferują 6" czytniki potrzeba wyświetlacza wysokiej rozdzielczości i kontrastu jakich obecnie nie oferują standardowe ekrany eInk. Więc masz do wyboru - albo cała strona niezbyt czytelna, albo powolna i niewygodna ze względu na czas odświeżania nawigacja po pliku w powiększeniu.

EPUB/MOBI są formatami ciągłymi, można jest dowolnie dopasować do wyświetlacza, i będą równie wygodne na 3, 6 czy 20 calach.

Pod kontem tego co już mi powiedzieliście, przejrzałem kilka blogów, przeczytałem parę recenzji i już mniej więcej wiem czego szukać. Mam właściwie jeszcze dwa pytania:

- Czy E-czytnik można kupić gdzieś w Polsce taniej? (rzuciło mi się w oczy, że ktoś w jakimś temacie wspominał o gruponie)

- Czy opłaca się kupić czytnik za granicą i opłacić przesyłkę do Polski?

Najtaniej wychodzi, gdy rodzina/znajomi/kolega z pracy kupi za granicą i Ci przywiezie, zwłaszcza tyczy to Kindla i USA. Dodatkowo możesz obniżyć cenę kupując wersję Special Offers (z reklamami), która jest tańsza ale tylko na rynek USA. Jedyny minus wersji SO to w razie czego realizacja gwarancji (działa, ale może się zdarzyć, że wyślą tylko w granicach USA)

Niestety znajomych w USA nie mam. A gdzie wyświetlają się te reklamy i czy można je usunąć? Czytałem o jakimś jailbreak który znosi zabezpieczenia. Czy tym samym narzędziem można je usunąć?

W kwestii formatu pdf - wszystko pięknie, rzeczywiście to starzejący się i do czytania na czytnikach e-booków mało praktyczny, ale istnieją książki, których po prostu w mobi/epub nie ma, a z pdf-a też konwertować ciężko - np. co tydzień na pewne seminarium na studiach dostaję materiały do przeczytania w pdf-ach będących "chamskimi skanami" i konwersja ich na mobi to byłaby ciężka praca (poprawić strony tak, żeby jakiś OCR dał im radę to będzie dobrych kilka godzin). Często czytam też siedemnastowieczne teksty i ich już żaden normalny OCR nie ruszy (pomijam już to, że wywali się na prawie-identyczności liter "s" i "f"). Wtedy pdf jest jedynym wyjściem.

Czy przesyłka Kindle z Wielkiej Brytanii jest nadal płatna?

http://www.amazon.co.uk/Amazon-D01100-K ... d_i=468294

Nie jest kompletnie bezpłatna. Co więcej - Kindle też za darmo Ci dadzą. Wystarczy tylko że wpiszesz tajne hasło w okienku GIFT podczas realizacji zamowienia. DIDN-TWAN-TTO-GOOG-LE lub drugie MAM-WNSIE-SPRWDZANIE