Dobry wieczór,

Chcę kupić czytnik do ~400zł (-/+ 10-20zł max.). Używałem Kindle Keyboard i Onyx i61. (pożyczone, przeczytałem po jednej książce na każdym - jeden i drugi ok). Nie specjalnie mam jakieś wielkie wymagania, przede wszystkim chciał bym by wytrzymało to parę latek. W w/w czytnikach jest slot na karty pamięci - jest to atut nie ukrywam (ale mogę bez tego żyć). WIFI i dostęp do jakiegoś wirtualnego dysku/chmury jest fajny - podobny atut jak slot na karty, choć SD/microSD ma wyższy poziom "fajności/użyteczności". Mógłby to być czytnik nawet tańszy np do 300zł. Ale nie wiem czy ma to sens, by się nie okazało że się to rozleci i kasa w błoto. Zerkałem za użynanymi na różnych portalach aukcyjnych. Cena np. Onyx i61 oscyluje w przedziale 190-240zł i gwarancja rozruchowa lub jej brak. Tak więc proszę o jakieś sugestie od forumowiczów

--
Michał

Kindle nie ma slotu na kartę Ale w tych granicach podstawowy Kindle powinien Cię zadowolić

Kindle ok, ale czy kupiony w np vobisie (itp.) za około 260zł to zły pomysł? Oni sprzedają refurby czy nówki (pewnie ciężko powiedzieć?)

edit:
http://www.electro-outlet.pl/product-pol-30068-Czytnik-e-Bookow-AMAZON-Kindle-5-Wi-Fi-Czarny-Etui.html?

Hmm... odnowione poza psychologicznym zrażeniem do nich są tej samej jakości albo i lepsze od całkiem nowych jak słyszałem, bo przed ich ponownym wprowadzeniem do sprzedaży są poddane drobiazgowej kontroli jakości.

Ale jak chcesz wiedzieć, to poza Amazonem nigdy nie będziesz miał pewności.

Ewentualnie Pocketbook Basic Touch, ma slot na MicroSD i integrację z Dropboxem. Wyjdzie jednak trochę drożej niż Kindle Classic bo ok 350 zł.

No i ma masę dodatkowych opcji. I to raczej nie tych nieprzydatnych.

A jak się ma ten Pocketbook do Kindle lub Onyx X61S z prędkością przerzucania kartek? I odświeżaniem stron? Choć nie ukrywam że jestem już jedną nogą w pl sklepie po kindle classic (vobis) ok. 260zł

Czytasz strony w ułamku sekundy i boisz się, że będzie to spowolniało czytanie?

Pocketbook w rękach niemieckich
http://www.youtube.com/watch?v=gECwh5Zcp-M
i radzieckich
http://www.youtube.com/watch?v=Zoxq1hKISdo

PocketBook oferuje wszystko na plus za około 100zł więcej, tylko nie jest to dość popularne urządzenie, wnioskując po liczbie informacji z sieci na jego temat.

Może informacji jest mniej, ale są to informacje raczej treściwe.
http://www.blog.czytio.pl/index.php/tes ... sic-touch/
http://swiatczytnikow.pl/pocketbook-bas ... tbook-rss/

Najlepiej jednak je samemu pomacać i dopiero wtedy wybrać.

Powie mi ktoś jak jest z obsługą .mobi w tym pocketbooku, co prawda posiadam trochę książek w .epub i 3 w .mobi, ale jak to jest z .mobi w tym czytniku? Na razie na plus to slot na karty microSD, jak by jeszcze .mobi śmigały bez konwersji to nie mam więcej pytań. (kwestia "przespania" się z decyzją).

edit:
Właśnie "obmacałem" Onyx Angle (Slow*) Glow, pomijam podświetlenie (jest OK!) tylko cena za obecnego AfterGlow 600zł to stanowczo za dużo, ale Onyx C65 HD Storia mnie zaciekawiła. Fakt jest droższy. Jeśli AngleGlow "łyka" prawie wszystkie formaty to się zastanawiam czy się nie wyżyłować i mieć "święty spokój formatowy". Chyba że PocketBook też łyka tak formaty jak Onyx?!

* tak nazywa swój czytnik kolega

Mobi to ogólnie dosyć prymitywny format (w odróżnieniu od nowszego KF8) i wizualnie szału nie robi.
Działać działa, ale wygląda dosyć kiepsko w FBreader (on obsługuje format .mobi w tym czytniku), który jest dosyć słaby w Pocketbookach i ja go u siebie praktycznie do niczego nie używam.
Inna sprawa, że szkoda zaawansowanego czytnika do czytania topornych plików .mobi.

Gdybyś zajrzał do podlinkowanych przeze mnie recenzji, to byś przeczytał:

Onyx AfterGlow: Mam abonament Polityki, wcześniej Wyborczej i po porównaniu wersji mobi i epub wybrałem w obu wypadkach mobi - lepiej mi się czyta, tekst wygodniej sformatowany. Korzystam z AIReadera, który IMHO powinien być w kolejnej aktualizacji jako standard bo jest znakomity.

Zaczynam się motać, Kindle Classic; Pocketbook Basic Touch, Onyx C65 HD Storia (trochę już kosztuje). Ehm, jakąś wyliczankę chyba zastosuję... Jak radzi sobie Kindle Classic z przerobionym w Calibre .ePubem? Jeśli ok to nie będę przekombinował.