Teraz jest 23 gru 2024 0:01:31




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Literatura Andre Norton 
Autor Wiadomość
Post Literatura Andre Norton
Przeczytałem chyba wszystkie pozycje z ogólnie szerokiego cyklu "Świat czarownic" i jestem nimi zafascynowany. Chętnie wymienię uwagi z innymi czytelnikami książek tej autorki.

EDIT by Chesuli: A jakie to uwagi chcesz WYMIENIAĆ, bo Ty poza wskazaniem, że je masz i że jesteś cyklem zafascynowany, to nic więcej nie napisałeś. To teraz wszyscy Twoi potencjalni interlokutorzy powinni pisać posty typu: " Ja też jestem zafascynowany", "Ja nie jestem zafascynowany", Ja przeczytałem X książek" itd.
Jak chcesz zaczynać jakąś dyskusję, to daj trochę z siebie, tym bardziej, że rzecz tyczy serii, która ponoć Cię "zafascynowała" :twisted:


13 mar 2008 14:33:45
Post 
Co przwda masz racje ze "swiat czarownic" jest fascynujacy chociaz jeszcze nie przeczytalem wszystkich czesci ale rozpracowuje nastepny tom i nadal mi sie podaboba tak samo jak pierwszy. wiec jesli ktos nie czytal to polecam ksiazki sie czyta lekko i nawet nie wiadomo kiedy a czyta sie nastepny tom.POLECAM
pozdro


13 mar 2008 16:03:46
Użytkownik

Dołączył(a): 03 mar 2008 18:20:14
Posty: 49
Post 
Ja też przeczytałam większość pozycji z cyklu. Mnie zainteresowało to, jak ona pisze swoje książki. Większość ( bo nie wszystkie czytałam ) pisana jest w pierwszej osobie, bez narratora. A wam podoba się taki styl? Bo znam kilka osób, które nie czytały Norton właśnie z tego powodu.


13 mar 2008 21:02:53
Zobacz profil
Post 
Asami napisał(a):
Mnie zainteresowało to, jak ona pisze swoje książki. Większość ( bo nie wszystkie czytałam ) pisana jest w pierwszej osobie, bez narratora. A wam podoba się taki styl? Bo znam kilka osób, które nie czytały Norton właśnie z tego powodu.


Nigdy nie zwróciłem na to uwagi, zupełnie mi nie przeszkadza. Trudno mi sobie wyobrazić nie przeczytanie którejś z jej książek przez wzgląd na ten szczegół.

Styl jak styl, osobiście nie widzę w nim nic nadzwyczajnego ani dziwnego :)


13 mar 2008 23:41:33
Użytkownik

Dołączył(a): 11 mar 2008 22:11:47
Posty: 21
Post 
Hmmm... Strawiłem jakoś cały cykl "Świata czarownic" i muszę niestety przyznać że w skali od 1 do 10 dam tylko marne 4 pkt. Jest coś w nim co mi przeszkadza, a najbardziej mnie drażni to że nie wiem co to konkretnie jest. Możliwe że to faktycznie chodzi o "punkt pisania". Niby jest wszystko co potrzeba, ale jednak dziwnie mnie ta lektura irytowała.
Ciekawe czy ktoś jeszcze odniósł podobne wrażenie... W każdym bądź razie trafiłem na jeszcze jakąś jej powieść (niestety nie pamiętam tytułu) i od tamtej pory unikam tej autorki.


14 mar 2008 0:36:44
Zobacz profil
Post 
Ostatnio wracałem do tej lektury i miałem trochę problemów z ustawieniem we właściwej kolejności poszczególnych tytułów.
Jest tego tyle - i praktycznie wszystkie są ze sobą powiązane. Musiałem wracać do niektórych książek, żeby poznać poprzednie losy występujących tam postaci. Probowałem czytać inne książki Norton, ale to już zupełnie inna literatura, niby też fantastyka, ale bardziej SF
Pozdrawiam


14 mar 2008 11:55:15
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2008 13:50:10
Posty: 72
Lokalizacja: Irlandia
Post 
Ja zaczynalam wlasnie od Swiata Czarownic, i wciagnelo mnie na dobre do calej literatury fantasy. Podoba mi sie to ze autorka potrafi fantastycznie wykorzystac historie i "przypowiesci ludowe" - na przyklad w Cesarskiej Corce, Imperium Orla czy Cieniu Sokola

_________________
_______________________________________________________
“One of the great things about books is sometimes there are some fantastic pictures"
George W. Bush


14 mar 2008 13:30:19
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 mar 2008 0:11:57
Posty: 70
Lokalizacja: Albedo 0.39
eCzytnik: SONY PRS 505
Post 
Świat Czarownic dopiero przede mną. Zaliczyłem Time Traders, Free Traders i Central Control. Czyli niewiele :). Panią Norton czyta mi się lekko. Książki mnie wciągnęły, ale.... . No właśnie. W Time Traders irytuje mnie sposób w jaki Autorka opisuje przeciwników bohaterów (Czerwoni). To przypomina trochę panikę z lat zimnej wojny. Czerwoni to ucieleśnienie zła a my musimy z nim walczyć i jak się uda to zbawimy świat. Jak dla mnie to tani chwyt holywoodzki. Na szczęście to tylko dwa pierwsze tomy cyklu. No i gdzieś tam w tle jakby pewien schemat, którego używa Autorka w cyklach. No, ale w końcu to serie, więc kontinuum musi być :).


16 mar 2008 15:04:41
Zobacz profil
Post 
Czytałem cykl >>Świat czarownic<< już dość dawno temu, ale z tego co pamiętam, pierwsze kilka tomików czytało się bardzo fajnie, za to po bodaj dziesiątym stwierdziłem, że autorka pisze >>na sztukę<<, byle więcej. I do samego końca cyklu nie dotrwałem.
Poza tym, cóż..., co prawda czyta się kolejne ksiązki cyklu lekko, łatwo i przyjemnie, ale jakiejś głębi nie ma się co po nich spodziewać. :(

pozdrawiam


16 mar 2008 15:39:43
Użytkownik

Dołączył(a): 15 lip 2007 16:21:04
Posty: 37
Post 
świat czarownic, czytałem kilkanaście hmm jak ten czas leci lat temu, ale nie zrobił na mnie oszałamiającego wrażenia. Co sądzicie o cyklu "Central Control" Mój 12 letni syn wprost go uwielbia i zupełnie nie rozumiem dlaczego :roll:


16 mar 2008 17:35:32
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 17:46:29
Posty: 26
Post 
Przeczytala kilka ksiazek z cylklu "Swiat Czarownic", nie zachwycily mnie jakos tak bardzo, dos przyjemna lektura. Ale po przeczytaniu ilus tam ksiazek ma sie dos, zaczynaja byc nudnawe i podobne do siebie. W niektorych mometach gubilam watek i nie wiedzialam o czym wlasciwie czytam.Mozna je poczytac, jak nic innego nie ma sie do czytania, taka lekturka lekka i o ktorej sie szybko zapomina, poprostu zabijacz czasu.


16 mar 2008 22:13:56
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 03 mar 2008 18:20:14
Posty: 49
Post 
Faktycznie, żeby ogarnąć całość trzeba być "na czasie" z każdym tomem z cyklu. Ale jako pojedyncze małe cykle tez można ją czytać. Np. historia Gryfa może być potraktowana jako jedna mała odrębna całość. Ja to właśnie tak na początku czytałam.


16 mar 2008 22:55:38
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 09 sie 2007 19:20:18
Posty: 30
Post 
Cykl znakomity, mi przynajmniej czytało się bez problemu. Przeczytałem wszystkie pozycje wraz z opowiadaniami i żałuję że już koniec. A przynajmniej u nas nic nie wydają. Faktycznie przed rozpoczęciem czytania trzeba wszystkie tomy ułożyć w kolejności bo w p[ewnym momencie będziemy musieli przerywać czytanie i rozpoczynać od innego tomu. Co do pisania na sztukę to właściwie każdy autor sf to robi jak się sprzedaje to idzie kontynuacja. Są autorzy między innymi Sandemo ja przynajmniej nie zaliczam jej twórczości do sf którzy piszą na kilogramy chyba książka dziennie, i jakoś są tolerowani. Jakby ksiązki z tego cyklu sie nie sprzedawały to pewnie cykl świata czarownic umarłby znacznie wczesniej


17 mar 2008 18:21:57
Zobacz profil
Post 
Cykl naprawdę dobry, ale tak obszerny, że czasami się zaczynałem gubić. I choć bardzo sobie cenie twórczość pani Norton to mam wrażenie, że niektóre książki były trochę na siłę pisane. Ale pierwsze części;
1. Świat czarownic
2. Świat czarownic w pułapce
3. Troje przeciw Światu Czarownic
4. Czarodziej ze Świata Czarownic
5. Czarodziejka ze Świata Czarownic
6. Czarodziejskie miecze
są naprawdę wciągające i bardzo fajnie wciągają czytelnika w "klimat" świata stworzonego przez autorkę. Bo prawda jest taka, że później to już w Escore takie rzeczy sie dzieją, że tródno pojąć, szczególnie, że mają przecież Hilarionam ale.... nie będę się tu rozpisywał na ten temat. Choć Świat Czarownic jest chyba najbardziej znaną seria autorki to ja jednak najbardziej lubie Kroniki pół elfów, tylko szkoda, że nie wszyły u nas pozostałe 2 części tego cyklu...
Trzeba jednak pani Norton przyznać, że umie stworzyć światy i postacie wśród których można sie zagubić i na chwile zapomnieć o szarej rzeczywistości za oknem ;] w sam raz na długie zimowe wieczory ;]


18 mar 2008 12:05:54
Post 
Z cyklu Świat czarownic przebrnęłam dopiero przez pierwszy tom. Moje wrażenia? - rewelacja!! Andre Norton jest jedną z moich ulubionych autorek. To dzięki jej książkom poznałam świat fantasy. Do dziś wspominam pierwszą książkę jej autorstwa którą przeczytałam. Była to książka pt: "Zapach magii" którą od razu wszystkim polecam. Wielu uważa, że Norton kieruje się pewnymi utartymi stereotypami. Mianowicie jest jakiś bohater gnębiony w dzieciństwie, który później wraca by wraz ze swoimi nadprzyrodzonymi zdolnościami uratowac świat. Zdania są podzielone, ale ja i tak zawsze zachowam pewien sentyment dla jej książek ;)


29 mar 2008 2:21:08
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: