Czy ktoś zna, czy ktoś czytał? Moim skromnym zdaniem świetny i ciekawy cykl, czyta się go lekko i przyjemnie, mimo że jest to dosyć mroczna fanastyka...

Po przeczytaniu pierwszego tomu ("Front burzowy") pognałem pędem do Empiku i zaopatrzyłem się w dalsze części, bo czułem niedosyt i chciałem więcej, więcej i więcej.

Uwielbiam takie książki o magii, gdzie występuję jednocześnie kryminał i humor. 3 ulubione gatunki literackie w jednym miejscu. Mieszanka wybuchowa... Polecam osobom, które lubią się odprężyć, zagłębić w trochę inny świat, niż ten w którym żyjemy, by wraz z bohaterem poszukiwać rozwiązania zagadki. Na podstawie książek o Harrym Dresdenie powstał serial http://www.filmweb.pl/f277943/Akta+Dresdena,2007

Serial nawet widziałam. Sympatyczny zjadacz czasu z paroma świetnymi motywami (jak różdżka w kiju hokejowym itp). Oglądając po raz nie wiem który miałam wrażenie wyraźnego ściągania z Świata Mroku. Nabyłam książki, czekają tradycyjnie na chwilę wolnego czasu (może ktoś tanio odsprzeda?), może zwerfikują to wrażenie.

Wow serial nakręcili na tej podstawie?!
Kurcze trzeba będzie zobaczyć cóż też ciekawego udało im się stworzyć na podstawie twórczości Butchera, choć przyznam się że nie spodziewam się cudów, bo ekranizacje książek są, niestety, nader często o wiele słabsze niż wersja pisana.
Do loboirl: nie zwlekaj z czytaniem, książka jest ciekawa, napisana z humorem; idealna na poprawę humoru, która chyba przyda się w tym okresie (listopadowo-grudniowym) każdemu, kiedy aura jest tak przygnębiająca...

Pomimo że najpierw obejrzałem serial a dopiero potem dowiedziałem się o książkach, nie zawiodłem się mroczna fantastyka jest to, co tygryski lubią najbardziej. Książki okazały się wciągające rzadko które tytuły okazują się przyjemną lekturą pomimo znajomości świata z filmu. I muszę się zgodzić z Biby, wspaniałe połączenie wątków detektywistycznych z fantastyką oraz ten humor wyciskający łzy z oczu. Akta Dresdena polecam ludziom którzy poszukują lekkich książek jak i niemających nic przeciw magii.

Akta Harr'ego Dresdena są świetne. Chociaż nie obraziłabym się gdyby częściej się Thomas z Białego Dworu pojawiał, nie wiem czemu ale go polubiłam i rozbawił mnie bardzo w czwartej części przed pojedynkiem Harr'ego. Tak w ogóle to te książki świetną konwencję mają. Zagadki i wydarzenia są świetne i wciągające a rozwiązania nieraz potrafią zaskoczyć.

A ja stanę okoniem: serial był lepszy, o! ;D Pierwszy tom nie powalił mnie na kolana i nie zmusił do natychmiastowego sięgnięcia po kolejne książki (w sumie to od roku czekają aż je ruszę). Jakoś tak sztywno napisane. Narracja pierwszoosobowa kuleje. Główny bohater nie wzbudza mojej sympatii, a bohaterowie drugoplanowi są tak sztuczni, że krasnale ogrodowe wychodzą na ich tle na żywotne stworzonka. Serial miał jakiś humor, fajne efekty i spójną fabułę, w książce wszystko jest jakieś takie proste. Może jak nie będę miała nic do czytania sięgnę w akcie desperacji po kolejne części.

Obejrzałam kilka odcinków serialu i sięgnałem po książkę. Niestety serial mocno spłyca całą intrygę- cóż takie prawa seriali. Ksiązki uważam za znacznie lepsze. I takie fantasy wwe wspólczesnym świecie daje nieco odsapnąć po całych cyklach poświęconych wampirom i innym stworom. Jak seria filmów " Underworld...", " Buffy...", " Angel", " True Blood" i opowieści Stephanie Mayer. Dla mnie to juz był przesyt. Wreszcie ludzie mają swoje miejsce na tym świecie Oczywiście nie jest to literatura najwyższych lotów, aczkolwiek intryga przywodzi mi na myśl książki Jeffreya Deavera. Jest dobrze poprowadzona, i ma ostre zakręty !!!

lobogirl - a ja się z Toba nie zgodzę. widziałem serial i mnie rozczarował. IMHO książka jest dużo lepsza, serial wiele rzeczy spłycił i uprościł.
Nie chcę się wypowiadać na temat pierwszego tomu ale polecam czytanie nastepnych - aoutor się rozkręca i humoru tez czasami nie brakuje.
Nie jestem pewien jak to wygląda w przekładzie ale w oryginale akcja się rozkreca z tomu na tom i bynajmniej fabuła nie jest tak prosta jak w serialu...

Szkoda tylko że zaprzestano tłumaczenia książek gdy fabuła zaczęła wreszcie się ładnie rozkręcać - a serial choć sprawny nie dorównuje książkom, co było do przewidzenia, nie ma też w nim żadnych wątków które czynią powieści tak wciągającymi , zresztą stracił oglądalność i dostał cancela

to fakt - ale na szczęście nie trzeba byc bardzo zaawansowanym anglista żeby przebrnąć przez resztę tomów