Teraz jest 23 gru 2024 0:17:22




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 193 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 13  Następna strona
J. K. Rowling - "Harry Potter i..." 
Autor Wiadomość
Post 
a mi się HP podobał bardzo. w siódmej części najlepsza była woja w Hogwarcie i rozwiązanie wszystkich wątków z poprzednich serii i pójście Harrego na śmierc :P i nie spodziewałam się ze autorka mogla tak zburzyc nasze mniemanie o dumbledorze. Jak komuś się nudzi i chce sięgnąć po coś co się dobrze czyta to polecam.


02 mar 2008 18:59:27
Post 
Jeśli ktoś nie czytał za wiele przedtem , w szczegolności fantastyki cykl może się wydawać oryginalny. Dla trochę starszych duchem dzieci denerwujące niestety mogą być zapożyczenia. Zwłąszcza ze świata XANTH Pierce Anthony: toż to żywcem przeniesione są wijąca wierzba, centaury, i inne czarodziejskie gadżety, a także duchy, zamki i szaleni czarodzieje. Pozostaje historia o sierotce. Wciągająca zresztą ( mam nadzieję, że fani J. Rowling mnie tu nie zlinczują).
Zgadzam się, ze przereklamowane, i to mocno.


02 mar 2008 20:22:59
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 5:28:30
Posty: 23
Lokalizacja: RacibĂłrz
Post 
blue-bird napisał(a):
Jeśli ktoś nie czytał za wiele przedtem , w szczegolności fantastyki cykl może się wydawać oryginalny. Dla trochę starszych duchem dzieci denerwujące niestety mogą być zapożyczenia. Zwłąszcza ze świata XANTH Pierce Anthony: toż to żywcem przeniesione są wijąca wierzba, centaury, i inne czarodziejskie gadżety, a także duchy, zamki i szaleni czarodzieje. Pozostaje historia o sierotce. Wciągająca zresztą ( mam nadzieję, że fani J. Rowling mnie tu nie zlinczują).
Zgadzam się, ze przereklamowane, i to mocno.


------------------ Dodano: Dzisiaj o 19:52:31 ------------------
chciałem zacytować ale coś mi nie wyszło.Nawiązując jeśli mamy piętnować panią Rowling za czerpanie z twórczości innych autorów,to niestety należałoby napiętnować całą literaturę fantasy.Większość autorów tego gatunku,garściami czerpało z Tolkiena,a sam Tolkien,z ludowych podań celtyckich.


03 mar 2008 20:52:31
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 04 mar 2008 4:42:43
Posty: 36
Post 
Po harrego siegnalem tak o zoabczymy. Od zawsze czytam duzo nawet bardzo duzo i w przewazajacej czesci sa to ksiazki s-f lub fantasy. Niespodziewalem sie tego ze ta ksiazka mnie az tak wciaganie. Na pocztku byla zeczywiscie taka ksiazka dla dzieci ale wydaje mi sie ze wlasnie w tym byl jej urok bo pozowolila przeniesc sie w dziecicy swiat marzen. Potem te ksiazczy rzeczywicie sie zmienialy. Niespodziewalem sie takiego zakonczenia jakie nastapilo i musze przyznac ze lubie kiedy ksiazka na koniec w pelni potrfi mnie zaskoczyc ze nie konczy sie tak jak przewidzialem po peirwszych ilos tak kartkach. Tak zgodze sie z wami ze duzym sukcesem HP jest rekalama i filmy (ktore ostatnio staja sie marne wedlgu mnie). Jednak jesli nawet reklama miala sie przyczynic do tego ze w dzisiejszym swiecie komputerow i telewizji wiele dzieci czy mlodziezy zaczelo czytac powiem i bardzo dobrze. Niech tylko zaczna czytac a moze potem siegnal po cos jeszcze....


04 mar 2008 5:03:21
Zobacz profil
Post 
Witam,

książki o Potterze mimo wszystko - nieważne czy ktoś lubi czy nie - jest fenomenem. Dzięki temu młodzież zainteresowała się czytaniem książek - nie tylko tym z cyklu HP. Osobiście na początku sam nie byłem przekonany do twórczości Rowling, choć teraz patrząc przez pryzmat czasu to sam nie wiem dlaczego. Być może dlatego, że miałem opory do książek proponowanych przez innych? Nie wiem. Faktem jest jednak to, że pierwszą książką HP z jaką miałem do czynienia była Komnata Tajemnic - dostałem ją jako nagrodę, od szkoły, za wystawę grafiki komputerowej, którą zorganizowałem w szkole.
Długo zwlekałem z przeczytaniem tego trzystustronnicowego tomiszcza, prawdopodobnie - jak wtedy myślałem - bardzo nudnego. Na szczęście jednak w końcu sięgnąłem po nią... i to był bardzo dobry wybór. Mimo tego, że nie za bardzo wiedziałem o co chodzi (dla przypomnienia - Komnata Tajemnic to drugi tom), to jednak historia tam zaprezentowana, jak i świat tam wykreowany wciągnął mnie bez reszty. W bardzo krótkim czasie przeczytałem KT. Potem nabyłem Kamień Filozoficzny, dzięki czemu rozjaśniła mi się bardziej cała historia i wszystko mi się poukładało w całość. Potem był Więzień Azkabanu. Następnie siedmiusetstronnicowa Czara Ognia (poniekąd najlepsza z serii). Okres, który potem nastąpił był jednym z gorszych... po przeczytaniu czterech dostępnych wówczas tomów miałem ochotę na więcej lecz musiałem czekać. Gdy Zakon Feniksa ukazał się na rynku pochłonąłem go w tydzień (muszę nadmienić, że z powodu "profesjonalnego" sklepu jakim był Świat Książki czekałem na książkę około miesiąca...). I znowu dwa lata. Tym razem dostałem szóstą już część w dniu premiery. Dobrze się złożyło, gdyż miałem wtedy okres ferii zimowych. Nie wiem ile mi to zajęło... coś około niecałego tygodnia...
Następnie, ponad miesiąc temu ukazał się ostatni z tomów (IMO słabszy odrobinę od pozostałych), którego tym razem przeczytałem w pięć dni (może to i długo, ale warto mieć na uwadze to, że skończyły mi się akurat ferie...).

Reasumując książki Rowling naprawdę posiadają jakąś magię... magię, która wciąga czytelnika. Podczas czytania nic mnie nie obchodziło: zero TV, zero komputera itd., tylko książka.

Polecam.

Pozdrawiam.


04 mar 2008 11:08:37
Post 
generalnie w całej tej dyskusji najbardziej odpowiadają mi postawy lothweny, dz_joanny i piotrka, mojego przedmówcy - są to wciągające lektury, nienajwyższych lotów, nie można sie rozsmakować w bogactwie językowym... ale to jest przecież kilka gatunków: powieść szpiegowska, fantasy, młodzieżowa... Rowling zręcznie je pożeniła, dając nam dobry jakościowo produkt popkulturowy (przez 'dobry jakościowo' mam na myśli lekkostrawny, ale niebanalny). Nie ma co narzekać na popularność, bo jak ktoś zauważył, ksiązka zmusiła dzieci i smarkaterię by wyciągnęła łapki po słowo pisane; to dzieci zrobiły książkę popularną, popularność ściągnęła na nią połajanki szaleńców od satanizmu, a to z kolei przyciągnęło media, które mają naturę padlinożercy.


04 mar 2008 17:47:17
Użytkownik

Dołączył(a): 10 wrz 2007 12:40:38
Posty: 57
Lokalizacja: z nieznanego miasta
Post 
Harry Potter jest przyjemną lekturą. Jego popularność wynika głownie z reklamy i z filmów, ale trzeba przyznać że czyta się przyjemnie. Nie należy spodziewać sie jakiś głębszych treści, choć parę przemyśleń zawiera. Najlepsza wedlug mnie jest część 7 choć niektóre rozwiązania budzą mój niesmak. Najgorszy jest epilog,tak cukierkowy że robi sie niedobrze.

_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
The Force shall free me.
Obrazek


05 mar 2008 11:20:47
Zobacz profil WWW
Użytkownik

Dołączył(a): 06 mar 2008 18:07:19
Posty: 22
Lokalizacja: CiechanĂłw
Post 
Przeczytałem całą serię i musze przyznać że jest ona naprawdę dobra. Nie ma tu skomplikowanej akcji, głębszych rozmyślań ale jest przyjemna w czytaniu. W całej serii tylko "Zakon Feniksa" jest trochę mniej ciekawą pozycją, a "Insygnia Śmierci" pisane są jakby na przymus (tylko niektóre fragmenty). Jednak całość czyta sie szybko i z dużą przyjemnością.

_________________
I try to derive pleasure from life...


06 mar 2008 19:28:09
Zobacz profil
Post 
To ja wypowiem się o rzeczonej książce z punktu językoznawcy-anglisty. Co prawda pod tym względem HP nie umywa się do choćby Tolkiena, ale moją uwagę zwrócił BARDZO przystępny, żywy język powieści (dobry dydaktycznie dla ludzi o pewnym poziomie angielskiego - mnóstwo użytecznych słówek a przede wszystkim idiomów). Niezłe było też językowe zróżnicowanie postaci (Hagrid mówiący slangiem vs Dumbledore mówiący angielskim który raczej spotyka się na piśmie hehe).

Poza tym, jest kilka bardzo fajnych zabaw z językiem, a odkrywanie etymologii niektórych słów było niezłą zabawą. Przykłady:
- Avada Kedavra (nie, tu nie chodzi tylko o podobieństwo do "Abrakadabra" hehe)
- inne zaklęcia (choćby Crucio czy Augmenti) - nieźle, pani Rowling pogrzebała w łacinie, then again, Tolkien stworzył własne języki
- Diagon Alley (mały myk i mamy "Diagonally")
- wspomniane gdzieś "You-Know-Poo" i wszelkie inne eufemizmy dotyczące Voldemorta (o właaaśnie - było tych eufemizmow trochę i to nie tylko odnośnie Sami-Wiecie-Kogo)
- zabawy fonetyką - dziwnym trafem mamy Salazar Slytherin, Severus Snape -> początkowe głoski wyjęte rodem z mowy wężów; Bertie Bott's Beans /Godric Griffindor/Ravena Ravenclaw/Helga Hufflepuff/Collin Creevey -> oj dużo aliteracji jeszcze można byłoby wymienić
- Ollivander - no i w imieniu mamy profesję rzeczonego osobnika
- Tom Malvoro Riddle ==> I Am Lord Voldemort -> niezly anagram choć zgodzę się że inni wymyślali jeszcze ciekawsze

Podsumowując: książka jest warta polecenia ze względu na język, choć oczywiście mam pełną świadomość że istnieją autorzy o jeszcze większym kunszcie językowym niż JKR


08 mar 2008 2:48:15
Użytkownik

Dołączył(a): 08 mar 2008 1:14:28
Posty: 23
Post 
Harry Potter to cykl który zacząłem czytać jako 13 latek teraz mam 21 i ciągle mi się podoba. Co z tego że akcja jest schematyczna w każdym tomie a główny bohater naiwny. Jest to cykl dla dzieci i młodzieży i jako taki należy go traktować. Przyjemna i odprężająca lektura do której przyjemnie się wraca.No ifenomen sprzedaży ale to już inna sprawa.


08 mar 2008 12:29:21
Zobacz profil
Post 
Mysle ze ostatni tom Pottera nie zalicza sie juz do kategorii ksiazek dla dzieci- bardzo duzo tam przemocy i złozonych watkow uczuciowych


09 mar 2008 22:41:04
Post 
"Harry Potter" jest książką nie tylko "dla dzieci". Bardzo często sięgają po nią osoby dużo starsze. W ostatnim tomie "Insygniach śmierci" poruszane są tematy już nie dotyczące bezpośrednio dzieci. Ale co tu się dziwić wielu fanów książki dorastało wraz z bohaterem, odczuwało jego przygody jako własne, mogli się z kimś porównywać. Harry stał się nie tyko rówieśnikiem ale i przyjacielem postacią z którą chce się spotykać. Dlatego tak wiele osób sięga po te książki.


09 mar 2008 23:02:14
Post 
Osobiscie uwazam ze cykl ksiazek o Potterze jest godny polecenia ze wzgledu na przystepnosc i za razem bogactwo ktore oferuja. Z biegiem czasu dostrzega sie jednak ze cykl ewoluowal razem z pisarka co daje 2 albo i nawet 3 pierwsze czesci jako ksiazki zdecydowanie mniej dojrzale od reszty. Polecam rowniez osoba znajacym troche angielski przebic sie przez orginaly ksiazek ze wzgledu na przystepny jezyk.

Na koniec chcialbym dodac ze wedlug mnie tlumaczenie polskie stoi na swietnym poziomie mimo ze wiele osob uwaza je za beznadziejne (dodam ze wszystkie ksiazki przeczytalem w obu wersjach jezykowych).


10 mar 2008 12:39:36
Post 
Ja mam 25 lat i HP wciągnął mnie dokumentnie – jest to proza napisana przyjemnym językiem, doskonałe odprężenie i odpoczynek od szarej rzeczywistości – naprawdę fajnie się czyta i ogląda ( filmy też lubię). Polecam, choć nie wiem, czy zostało wielu, którzy nie sięgnęli jeszcze po te książki. Jedno muszę przyznać - kolejne tomy robią się coraz mniej "dla dzieci", za to kunszt pisarski aytorki idzie w górę.


10 mar 2008 20:04:00
Post 
W sumie całą moją przygodę z książkami zawdzięczam cyklowi o Harrym. Wcześniej nie chciałem mieć nic do czynienia z książkami ale jakoś tak nie miałem co robić, pierwszy tom wpadł mi w ręce, otworzyłem i Bogu dzięki wessało mnie. Ogólnie cała seria trzyma poziom, najlepsza jest według mnie część III a najgorsza II.


10 mar 2008 21:38:52
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 193 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron