Oglądałam dwa filmy: "Duma i uprzedzenie" oraz "Rozważna i romantyczna". Nie wiem czy są jakieś inne filmy oparte na powieściach Jane Austen, więc jakby co to podajcie tytuły sprawdzę sobie

Co do filmów... Jak wam się podobały?
Moim zdaniem są genialne. Mogłabym je oglądać codziennie... Aktorzy są dobrze dobrani (no może z wyjątkiem Kate Winslet, bo moim zdaniem zupełnie nie nadaje się do RiR...).
Nie czytałam jeszcze książek, ale uważam, że filmy są fantastyczne.
Ogólnie nie jestem zwolenniczką ekranizacji na podstawie książek, ale te są jedyne, które na prawdę lubię...

Na pewno jest jeszcze Mansfield Park.

Jest wiec jeszcze tak: Emma, Perswazje i Northanger Abbey (to jest tytul angielski, nie wiem jaki jest po polsku)
Na razie tyle znalazlam, reszte same juz podalyscie.

Jest film o Jane Austen: Zakochana Jane

Dla mnie to tylko anglicy mogą nakręcić film historyczny. Lubię ich powściągliwość, umiar w dozowaniu emocji a i ten "angielski" humor.

Opactwo Nosthanger - po prostu. DiU jest wersji co najmniej siedem, Emmy - 3, Perswazje - 2, Mansfield Park - kojarzę dwie, ale chyba razem trzy no i oczywiście RiR - wiele, wiele, zbyt wiele wresji. Oczywiście wspominam tylko wersje dźwiękowe <niekoniecznie kolorowe - vide Perswazje, o ile się nie mylę>.

zdaje się że Austen jest najczęściej filmowaną pisarką, a przynajmniej jedną z najczęściej filmowanych.

* Duma i uprzedzenie - 1938 (TV), 1940, 1952, 1958,1967 (TV), 1980, 2003, 2005; w 2004 r. zrealizowano także specyficzną, indyjską wersję pt. Pride and Prejudice; oraz w 1995 (serial TV), [ode mnie: serial BBC został pocięty i skrócony do dwóch godzin, co daje kolejny film, tu nie uwzględniony]
* Rozważna i romantyczna - 1971 (TV), 1981 (TV), 1995 (Film)
* Mansfield Park - 1983 (TV), 1999, 2007
* Emma - 1972 (TV), 1996 (TV), 1996
* Opactwo Northanger - 1986 (TV)
* Perswazje - 1960 (TV), 1971 (TV), 1995

Za polską Wiki.

Cóż... moze zabrzmi to jak herezja, ale od 'Dumy i Uprzedzenia' wolę 'Rozważną i Romantyczną' - tak książkę jak i film. O wiele bardziej zjadliwsza, przenikliwsza niż humorystyczna 'Duma'. Angielska powściągliwość? RiR nakręcił Ang Lee :] Fantastyczna ekranizacja, znakomicie dobrani aktorzy (Winslet świetnie się wpasowuje w ówczesne poczucie piękna, co się chwali, zwłaszcza że większość filmów historycznych lubi sobie 'omijać' takie detale, przez co aktorki wyglądają jak z sesji zdjęciowej ostatniego 'Glamour'), no i gra aktorska. Jedyne na co się zżymam to niedopowiedzenia w warstwie fabularnej - no ale niektóre wątki musiały zostać pominięte, inaczej film by się nadzbyt wydłużył.

Z ekranizacji powieści Jane Austen oglądałam tylko Dumę i uprzedzenie - wersję z 2005 roku oraz serial BBC. I tak jak film z Keirą Knightley mnie nieco rozczarował (choć i tak mi się podobał), to serial to dla mnie mistrzostwo świata. Colin Firth tak genialnie zagrał pana Darcy'ego, że brak mi słów po prostu. Jest on taki angielski, że nie wyobrażam sobie, kto by lepiej pasował do tej roli.

Tak jak moja przedmówczyni uważam, że Serial nakręcony na podstawie Dumy i uprzedzenia był po prostu rewelacyjny, a Colin Firtw roli Darcy'ego genijalny ( ten moment gdy ma na sobie mokrą koszulę ). Najpierw oglądałam serial i chciałam przekonać się czy książka jest tak samo dobra i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie rozczarowałam się, choć zawsze wolę w pierwszej kolejnośći przeczytać powieść. W tym przypadku nie ma znaczenia co będzie pierwsze. Polecam Dumę i uprzedzenie w tej ekranizacji.

alex.key za wikipedia dobrze przywolal dostepne ekranizacje. ogladalam te filmy w roznych wersjach, rowniez cala serie nakrecona przez BBC. musze przyznac, ze najbardziej udana jest ekranizacje "Dumy i uprzedzenia" w ich wersji oraz "Emma". Pozostale
( Rozważna i romantyczna, Mansfield Park, Emma, Opactwo Northanger, Perswazje) sa znacznie mniej ciekawe, moze za sprawa nieszczegolnej gry aktorskiej. Mansfield Park zdecydowanie lepszy w wersji z 1999 roku.

ja mam absolutnego fioła na punkcie ekranizacji książek jane austen.. moim zdaniem najlepsze ekranizacje to "Rozwazna i romantyczna"- z Kate Winslet, DiU zrealizowane przez BBC i Mansfield Park..ah, te romansidła;)

Z ekranizacji powieści Jane Austen oglądałam Dumę i Uprzedzenie zarówno serial BBC jak i film z Keira Knightley, oraz Emmę i Rozważną Romantyczną i muszę powiedzieć, że najbardziej podobał mi się serial Duma i Uprzedzenie z Colinem Firthem w roli pana Darcy. On jest wspaniały i nie wyobrażam sobie że ktoś mógłby zagrać tę rolę lepiej od niego. Podoba mi się również gra aktorki (niestety nie wiem jak się nazywa) która gra Elżbietę.

Polecam "Mansfield Park" - zwłaszcza J. Lee Miller wydaje mi się wręcz stworzony do bohatera J. Austen... No i oczywiście "Rozważną..." z K. Winslet --- jak już wcześniej ktoś wspominał najlepsza ekranizacja powieści Austen. Zwłaszcza Kate wypada w tym filmie znakomicie - pasuje do niej rola romantyczki szukające uniesień i odrzucajacej wszelką praktyczność.

Jeśli chodzi o Jane Austen, to przyznam się, że zaczynałam od filmów i byłam zachwycona. Oglądałam je w różnych wersjach i chyba tylko hinduska "Duma..." nie wywołała we mnie większych emocji. Po książki sięgnęłam dużo później, żeby podszlifować angielski i choć książki z zasady są dużo lepsze, do filmów podchodzę z dużym sentymentem i stwierdzam, że dużo im nie brakuje i Alan Rickman w roli pułkownika w "RiR"... - pasuje do niego rola zagubionego, wiernego romantyka.

A mi właśnie Alan Rickman jakoś zupełnie nie pasuje do roli kapitana F.W. może dlatego że najpierw przeczytałam powieść , a potem obejrzałam ekranizację 2007 i właśnie tak wyobrażałam sobie Fryderyka ,młody i przystojny czego pomimo mojej ogromnej sympatii dla A.R.o nim właśnie powiedzieć nie mogę:P niestety. Dla wielbicieli powieści A.A. tej ekranizacji stanowczo nie polecam,strasznie okrojona fabuła ,pozmieniane istotne wątki,Anna uprawiająca biegi "na przełaj" po mieście między powozami brrr , nie jestem obiektywna ponieważ to moja ulubiona książka i podobnie jak w przypadku Dumy ( akceptuję tylko serial z 1995r.)domagam się dobrej ekranizacji na podstawie dobrego scenariusza.

Zgadzam się, za przystojny to on nie jest, ale ma swój urok To jest właśnie chyba jeden z największych problemów ekranizacji jakiejkolwiek powieści. Mówią, że powinno się zaczynać od książki, a następnie oglądać film, ale wtedy rzadko kiedy da się zadowolić widza - bo a to aktor nie ten, a to fabuła zmieniona, siedzisz cały film i zastanawiasz się "po co ja to oglądam", coś w tym jest.