Re: VAT na e-booki spadł, ceny ani drgną. Dlaczego?
Akurat u wstrętnego monopolisty Amazona widać różnicę: do list price dolicza teraz 5 zamiast 23% vatu. A promocje miewa lepsze niż polscy wielce konkurencyjni sprzedawacze ebooków. Np. cykl o wiedźminie kupiłem po 1 $ za sztukę (plus polski vat).
Większość plików mobi z krajowego oficjalnego obiegu jest po prostu spieprzona i trzeba je po zakupie samemu poprawiać, by jako tako wyglądały. Powiedziałbym więc raczej, że wydawcy konwersję zlecają niewyspecjalizowanym amatorom, albo bezrefleksyjnie i bezkorekcyjnie dokonują jej automatycznie.
Ha ha ha, dobre sobie. A księgarnia i wydawca takich maruderów olewają szerokim strumieniem. Bo przecież oni tak cierpią z powodu zbyt niskich zarobków na tych ebookach, a tu im jeszcze jacyś malkontenci błędy wytykają, zamiast czcić i dziękować, że w ogóle jakkolwiek raczyli wydać.
Abstrahując od ebooków, różnicowanie stawek podatku vat jest bez sensu, otwiera pole do nadużyć i promuje jedne podmioty kosztem innych, za wszystko zaś i tak ostatecznie zapłaci konsument. Jestem za jedną stawką vat na wszystko. I oczywiście bardziej za stawką 5% niż 23%.