Re: Jak Amazon kiwa zwykłych "Kowalskich" czy "Smithów"
A tam od razu kiwa. To taki zwyczajny "margines" na kilka przyszłych czytników. W przypadku chwilowego zaćmienia twórców, będą mogli stopniowo wypuszczać upgrade, który już od dawna był dostępny lecz niewielu o nim wiedziało. No w końcu najważniejszy jest stopniowy i stały rozwój