Nawiązując do wypowiedzi poprzednika,Nowy HP już jest,i moim zdaniem nie ma się czym zachwycać.
A do tematu:Sądzę,że istnieje sporą szara,że może nie zaraz,ale za jakieś 2lata p.Rowling pokusi się o danie pozwolenia na masowy druk opowieści.A potem to już będzie z górki,tłumaczenie,skan i mamy ebook.

Niekoniecznie musi tak być... Możliwe, że autorka sama sponsoruje produkcję tych 7 egzemplarzy bez pośrednictwa wydawnictwa. Dzięki temu odcięłaby się od wpływów ze strony wydawnictwa.

Chciał bym zeby tak było dochód z 2 ksiązek "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" i "Quidditch przez wieki" w całosci poszedł na cele dobroczynne jezeli by sie tak stało jeszcze więcej kasy trafiło by do potrzebujących dzieci oczywiscie zakładając ze i tym razem zrezygnowała by z miljonów funtów w co wątpie. Stwiedzenie "chce sie pozegnac z swiatem harrego pottera" wydaje mi sie troche oszukane i kryje sie za nim chce nakosic więcej kasy

ciekawe nie wiedziałam o tym, ale szkoda że będzie to tylko siedem egzemplarzy:-(, chętnie poczytałabym coś innego od Harrego Pottera co napisała pani Rowling

EDIT by Chesuli: Fajnie, że się dowiedziałaś. Niefajnie, że nas o tym informujesz. Jeszcze fajniej, że chcesz czytać Rowling. Ale już całkiem niefajnie, że to wraz informacją o stanie Twojej wiedzy staje się podstawową i wyłączną informacją w temacie dotyczącym J.K. Rowling (a nie Twojej osoby). Pustosłowie i de facto offtop. + 1 ostrzeżenie.

Od siebie dodałbym, że przed napisaniem "Harry'ego Pottera" Rowling napisała cztery niezwiązane tematycznie i niewydane powieści. Ponadto, myśi teraz o napisaniu powieści detektywistycznej.

Trkv, czy znasz może ich tytuły? I czy zostały przetłumaczone na polski? Bo bardzo chętnie bym je przeczytała
A wracając do tematu... wydaje mi się , że wydanie tych kilku egzemplarzy książki sponsorowała pani Rowling.
Swoją drogą bardzo fajnie by było przeczytać tę książeczkę. Nawet po angielsku. Ale wydaje mi się, że ludzie, którzy ją kupili raczej nie będą wklepywać tego w worda, ani skanować, więc na eBooka nie mamy szans

No i jak tam aukcja się udała? Z tego co wiem książeczka poszła za 7 milionów funtów i kupił ją Amazon. Teraz można ją oglądać za szkłem i pilnuje ją ze 4 ochroniarzy.

Serio to wydaje mi się, że zaraz będziemy mieli Historie Hogwartu, później dzieje poszczególnych z przyjaciół, w końcu jakieś podręczniki jak się żyje w świecie czarodziei, encyklopedie miejsc, etc. Przecież to niemożliwe by już utłukli taką maszynkę do zarabiania pieniążków. A ludzie kupią - czemu by nie mieli. Sam bym przeczytał co było dalej.

Ja też bym kupił chętnie, albo jeszcze chętniej zassał np. stąd
Ale na poważnie, mi się też wydaje, że zabijanie kury, która znosi złote jajka nie ma sensu. Rozumiem, że autorka jest trochę znudzona serią, ale czytelnicy na pewno byliby zachwyceni gdyby mogli przeczytac z detalami jak to było z rodzicami Harrego - czyli ksiązki o tym co się zdarzyło przed Harrym. Moja żona była trochę zawiedziona ostatnim rozdziałem - 16 lat później - rozdział jest fajny, ale krótki. Chciałoby się wiedziec więcej o tym jak potoczyły się losy bohaterów - czyli co się zdażyło po Harrym.

Wątpie czy ktoś wyda tą ksiażke w formie ebooka ... Jeśli trafi się taki szcześciarz, który ją dostanie, będzie mógł ją sprzedać za sporą sumkę, a osoba, która ją kupi na baaank nie będzie chciała się dzielić tą książką z innymi ... tacy są ludzie.

Edit by Obi: Nie czytają tematu przed napisaniem, a później piszą "prawdy objawione"... tacy są ludzie. I za to osty dostają.

Wydaje mi się, że ręcznie zrobiona jest nie tylko okładka, ale może to nie uniemożliwi wydania pózniej bardziej standardowych jej kopii za większe pięniądze niż typowy tom Harrego Pottera. A jeżeli nawet nie to jej dobra inwestycja, zakładając że moda na Harrego Pottera przetrwa, to przyjaciele Pani Powling będą mogli sprzedać swoje egzemplarze na aukcji. Swoją drogą pewnie dobrze się bawiła, tworząc takie książeczki dla przyjaciół (uwzględniając jeszcze tradycję składania scrapebooks to prawdopodobnie długo jej to nie zajęło). A fani znajdą może sposób albo sami napiszą internetową wersję przygód bohaterów i cyklu i może będą musieli toczyć boje z pisarką o prawa autorskie - http://ksiazki.wp.pl/wiadomosci/id,35916,wiadomosc.html

Dwie takie książki już Rowling napisała. Obie są w biblioteczce. I też uważam, że zabierze się teraz za pisanie może nie wszystkich wspomnianych w serii książek, ale tych najważniejszych na bank. I sporo osób chętnie to przeczyta. W tym ja - "Quidditch przez wieki" był całkiem fajną książką, a dobrze jest dowiedzieć się jak najwięcej o świecie Pottera, jeśli lubi się te książki i ma się zamiar do nich wracać. Moim zdaniem to tylko kwestia czasu.

Otwieram ponownie temat z powodu nowych wiadomości.



No i nie musimy czekać 2 lat. Doczekamy się już niedługo. Więcej tutaj.

W sumie nie dziwię się, że wydają "Opowieści...", z dużych pieniędzy nigdy się nie rezygnuje. Poza tym, mnie jako pottero-maniaczkę, interesują te opowieści. Wiem, że moje koleżanki też je zakupią.

Zwłaszcza, gdy te "duże pieniądze" są przekazywane na cele charytatywne. Chociaż, znając życie, to część zostanie odprowadzona pewnymi kanałami na prywatne konta niektórych osób, ale co tam...

Mam prośbę: napiszcie, gdy dowiecie się, czy będzie polska edycja, jeśli tak, to kiedy.

Bardzo mnie ciekawi, czy ta piękna oprawa to przerost formy nad treścią jak to bywa, czy może faktycznie baśnie są dobre? Na razie nikt nie może mi odpowiedzieć na to pytanie.