Teraz jest 25 kwi 2024 18:39:52




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Forest Gump 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 14:49:43
Posty: 24
Post 
Film zdecydowanie powinien pójsc na pierwszy ogien. Rewelacyjna rola Toma Hanksa, a tekst "Jedno Wam powiem: życie to nie bułka z masłem" jest..... eh, sami wiecie. Rewelka


28 lut 2008 16:03:00
Zobacz profil
Post 
Zarówno przy książce jak i filmie uśmiałam sie do rozpuku, a to dlatego, że jest tam mnóstwo amerykańskich smaczkow. Odkrywanie ich (motyw z Watergate czy z firmą Apple był wręcz REWELACYJNY) to juź frajda sama w sobie.

Poza tym, obie wersje (choć chyba film w większym stopniu) są dla mnie źródłem nieśmiertelnych cytatow, których uźywam do tej pory na codzień.


04 mar 2008 2:14:06
Post 
Jeden z kilku filmów który oglądam zawsze jak emitują .
U nas w domu już sie przyjął cytat -"Głupi ten, co głupio robi"
im zawsze dyskutujemy nad pełna mądrości życiowych "głupotą" Forresta :lol:
Nie czytałam jeszcze książki może dlatego że tak lubię ten film i Tom Hanks w tej roli przeszedł samego siebie . To prawda uniwersalna ze wytrwałością i pracą można osiągnąć wszystko ale nie to podobało mi sie najbardziej w tym filmie a SZACUNEK DO DRUGIEGO CZŁOWIEKA :D


05 mar 2008 1:54:48
Użytkownik

Dołączył(a): 15 lip 2007 15:02:36
Posty: 34
Post 
"ForestGump" to film którego chyba nie wypada nie znac.
Każdy ma swój gust, mnie ten film urzekł przede wszystkim świetną grą Toma Hanksa, nie każdy potrafi zagrać głupka i to tak perfekcyjnie.
Tak na marginesie gdyby zamiast Hanks'a w tej roli zagrałby inny aktor... to czy ten film byłby taki dobry jaki jest?


05 mar 2008 3:01:11
Zobacz profil
Post 
Oczywiście ze tak ! Fabuła niesie przesłanie , nastraja pozytywnie do świata i ludzi i pozwala ich zrozumieć ( np. kapitan )
matka Foresta - to nie przewrażliwiona mamuśka ale silna duchem kobieta
Długo by można mówić oj długo


05 mar 2008 4:05:07
Użytkownik

Dołączył(a): 03 wrz 2007 20:41:10
Posty: 28
Post 
Coż czytajcie :)
Ja obejrzałem film, potem przeczytałem ksiązkę i po raz pierwszy (wstyd się przyznać) byłem zawiedziony książką.
W porównaniu z filmem książka wydaje się znacznie płytsza, Nastawiona głównie na rozbawienie czytelnika i lekko absurdalna (moę jej nie zrozumiałem? - i tak bywa). Trudno wręcz uwierzyć, że na jej podstawie nakręcono film który jest tak dobrym komentarzem rzeczywistości - prawdziwe wydarzenia, postacie, zjawiska kulturowe ludzkie postawy, wartości. Humor w filmie jest tylko dodatkiem. łagodzi raczej gorzkie refleksje i przypomina że w życiu jest też wiele piękna. Nie jestem w stanie zrozumieć opinii że film to tylko komedia. Według mnie nie warto go oglądać tylko żeby się pośmiać bo można stracić wtedy okazję do momentu zadumy dokąd zmierza świat i my wraz z nim.
Bezsprzecznie jeden z moich ulubionych filmów - książka zdecydowanie nieobowiązkowa ;)


05 mar 2008 12:25:26
Zobacz profil
Post 
Rzeczywiście film jest wspaniały. Emocje jakie we mnie wywołuje pozostają ze mną jeszcze długo po obejrzeniu filmu. I to piórko - piękny motyw, taka w sumie metafora ulotnego życia, które często zmienia tor... No i film: nie nudzi się, bo ciągle coś się dzieje. Mamy i wojnę, i dramat, i dramat psychologiczny, i przygody, i kino familijne, i kino historyczne etc. Po prosto piękny, wspaniały, mądry, różnorodny film.

Książki niestety nie czytałem JESZCZE.

Tak BTW. zauważyliście, że często Tom Hanks w filmach gra postać opowiadającą jakąś historię? Np. Zielona Mila, wlaśnie Forrest Gump, Szeregowiec Ryan :> Interesujące.


15 mar 2008 19:28:01
Post 
Ja bym manwet zalecal obejrzec film przed przecztaniem ksiazki. A sama ksiazke traktowac raczej jako uzupelnienie historii , a to ze wzgledu ze po prostu film jest duzo lepszy (im wiecej razy sie go widzi tym lepiej widac jak jest dopracowany) od ksiazki. A tak na marginesie to polecam tez ksiazke "Gump i Spółka" ktora jest kontynuacja losow Foresta


15 mar 2008 23:44:56
Użytkownik

Dołączył(a): 27 mar 2008 22:33:30
Posty: 41
Post 
film podobnie jak ksiazka mnie nie powalil. zupelnie dziwne dla mnie jest tez to ze ekranizacja dostala tyle Oscarow. to prawda ze rola hanksa w tym filmie jest swietna. Muzyka tez doskonale oddaje klimat tamtych lat, ale ta historia jest tak nieprawdopodobna ze wiekszy realizm da sie odczuc ogladajac jakies filmy o kosmitach czy Godzilli


29 mar 2008 18:39:13
Zobacz profil
Post 
Kto nie słyszał tekstu: Run Forest, Run to naprawde nie wiem gdzie sie chował ! Tak śiwetnie opowiedzianej ...histori chyba jeszcze nie widziałęm! Film od pierwszych minut wciaga...ale co najwazniejsze widz takjakby zyje zyciem bohatera! To cos zadziwiającego ...ze zaraz mozna smiac sie jak i płakac! A ostatnia scena z piórkiem poezja...tylko płakac!!


31 mar 2008 16:49:00
Post 
Po przeczytaniu "Foresta Gumpa" byłem zaskoczony, że można napisać coś tak dobrego. Gdy obejrzałem film przekonałem się, że jest od równie dobry jak książka, a to głównie ze względu na Toma Hanksa, który pięknie zagrał Foresta... Ja ze swej strony do słynnego "Run Forest..." chciałbym przypomnieć o scenie gdy szukał Buby na wojnie w wietnamie lub jak grał w ping-ponga - film to majstersztyk.


31 mar 2008 21:58:59
Post 
Książkę przeczytałam fakt jednym tchem, ale tylko raz, a film...jak tylko zacznę oglądać, choćby nie wiadomo który raz, zawsze do końca. Śmieszny a zarazem wzruszający. Najbardziej lubię scenę na ławce, kiedy Forest opowiada o swoim życiu, a facet nie wierząc w jego historię odchodzi a Forest pokazuje swoje zdjęcie w czasopiśmie udowadniając starszej pani, że mówi prawdę. Czekam na nią zawsze. Tom Hanks to świetny aktor i pokazał to nie tylko w tym filmie.


06 maja 2008 11:36:56
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 maja 2008 17:30:18
Posty: 39
Post 
Hmm, mnie zarówno książka, jak i film zdołowały strasznie. Nie widziałam w tej historii nic śmiesznego. Ot, idiota, któremu sprzyjało szczęście i dzięki temu szczęściu doszedł do czegoś w życiu.
Dopiero niedawno ktoś uświadomił mi, że to nie do końca tak. Forrest nie tylko miał szczęście ale i umiał wykorzystać nadarzające się okazje. W życiu miał sporo szczęścia, to prawda, ale to umiejętność podejmowania konkretnych działań była jego większym sprzymierzeńcem. To (w moim odczuciu) rzuciło nowe światło na "Forresta...". I myślę, że takie jest uniwersalne przesłanie tej książki (filmu też).


08 maja 2008 11:58:16
Zobacz profil
Post 
Coż film w skali 10 stopniowej oceniłbym na 10 oczywiście. Fajny klimat i humor. Szczególnie podobała mi się scena gdy Forest zaczyna biegnąc. Normalnie jest kapitalna. "Forest run!!!" hehehe. Świetny film. Ksiązki niestety nie czytałem ale moze kiedyś znajde i na nią czas


09 maja 2008 18:26:07
Użytkownik

Dołączył(a): 20 kwi 2008 19:02:25
Posty: 35
Post 
Chyba muszę się zgodzić, że film jest lepszy od książki(choć ta bynajmniej nie jest zła!), a na pewno zabawniejszy.Chociaż szkoda, że nie dało się rady przenieść na ekran przezabawnej ortografii, za pomocą której Forrest/narrator utrwala swoje wspomnienia- "gównie dlatego" itd.
Film jest oparty na niektórych wątkach książki, niektóre potraktowano inaczej- wielki plus: można w dowolnej kolejności zapoznać się zarówno z papierową, jak i celuloidową odsłoną przygód Forresta, a za każdym razie mieć do czynienia z , do pewnego stopnia, nowością.

_________________
"Słowem się tnie jak ostrza świstem,
Słowami tworzyć można system(...)"


11 maja 2008 20:56:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: