Teraz jest 26 kwi 2024 21:22:26




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Filmowe adaptacje książek Agathy Christie 
Autor Wiadomość
Post Filmowe adaptacje książek Agathy Christie
Nie oglądałem dużo. Jedynie "I nie było już nikogo" oraz "Śmierć na Nilu". Drugi tytuł zdecydowanie lepszy. W "INBJN" denerwowało mnie to, że film posiadał inne zakończenie. Do tego kiepska gra aktorów. Stary, jeszcze czarno biała produkcja.

Jak oceniacie ekranizacje dział Agathy Christie?


10 mar 2008 18:00:33
Post 
szukalam filmow aghaty i nie moge znalezc.... wyszukiwarki pokazuja mi ze nie znaleziono zadnych filmow...pomocy :) kobieta naprawde swietnie napisala wiekszosc ksiazek :D


10 mar 2008 19:04:40
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 12:39:50
Posty: 32
Post 
Nie możesz znaleźć bo tytuły filmów różnią się od tytułów książek. I tak:
"Lekarstwo na miłość" na podstawie książki "Klin"
"Skradziona kolekcja" na podstawie książki "Upiorny legat"
"Kim jesteś kochanie" Spektakl telewizyjny z 1978r na podstawie książki "Romans wszechczasów"
"Randka z diabłem" Spektakl telewizyjny z 1999r na podstawie książki "Wszyscy jesteśmy podejrzani"
Chyba jeszcze "Brunet wieczorową porą" ale nie wiem na podstawie której książki.


O rany! Beatacw ma całkowitą rację. Nie wiem dlaczego ale wątek ekranizacji skojarzył mi się od razu z Chmielewską. Rzeczywiście mój post dotyczy J.Chmielewskiej a nie A.Christie i w związku z tym jest całkowicie nie na temat. Przepraszam bardzo i dziękuję za zwrócenie uwagi.


Ostatnio edytowano 12 mar 2008 8:59:26 przez riverd, łącznie edytowano 2 razy



11 mar 2008 13:08:19
Zobacz profil
Post 
Nie wiem czy nadal filmy lecą w telewizji, ale chyba tak. w każdym razie na ALE KINO. więc można znajomych poprosić żeby nagrali i obejrzeć w domku ;)


11 mar 2008 15:30:07
Post ekranizacje AgatHy Christie
Czekajcie bo sie pogubiłam . O czym Wy piszecie. Ekranizacje podane przez Riverda to przecież Joanna Chmielewska. A "Brunet wieczorową porą " to film w reż S. Bareji wg jego własnego scenariusza.
Adaptacje A. Christie polecam szukać na mi.in http://www.crimestories.boo.pl/articles.php lub w jakiejkolwiek wyszukiwarce


11 mar 2008 17:15:52
Post 
"Morderstwo najgorszego sortu" z 1964r. i "Ahoj zbrodnio" z tegoż samego roku...
wg mnie rewelacyjnie nakręcone...
Margaret Rutherford - cudowna, choć nie tak sobie wyobrażałam pannę Marple... :o


14 mar 2008 12:20:01
Post 
Nie ma sie czym przejmować. Pomyłka mogła wynkać z fascynacji J.Chmielewskiej A. Christie. Nawiasem mówiąc ekranizacje J. Chmielewskiej są tragiczne. Oglądam je tylko z czystej sympatii do Autorki. Ale bardzo chetnie przeczytałabym autobiografię A. Christie. Nie wiecie czy były wznowienia?


14 mar 2008 15:23:38
Post 
Dla mnie najlepszą ekranizacją powieści, był film "Morderstwo w Orient Expresie". Ten film ma niesamowity klimat i chyba jako jeden z niewielu jest bardzo zbliżony do literackiego pierwowzoru. Pan Albert Finney jako Hercules Poirot całkowicie oddaje moje wyobrażenie o tym detektywie, jakie wyniosłem z książki.
Z resztą chyba nie bez powodu ten film dostał aż 5 oskarów:
-scenariusz
-muzyka
-zdjęcia
-kostiumy
-i oczywiscie najlepszy aktor Albert Finney.


20 mar 2008 21:09:16
Post 
Ja niestety muszę przyznac, że nie oglądałam "starych" ekranizacji książek Agathy Christie. Jednak jeżeli chodzi o te najnowsze, to muszę się pochwalic, że oglądałąm wszystkie. Zarówno filmy z Herkulesem Poirotem, oraz panną Marple ;D Te filmy, podobnie jak książki, po prostu mnie wciągnęły. Bradzo podobał mi się David Suchet jako Poirot. Ten aktor jak żaden inny pasuje do tej roli. Potrafił wczuc się w Herkulesa i przedstawic jego postac wkładając w to serce. Jeżeli chodzi o sympatyczną starszą panią, to wrażenia mam podobne ;)


27 mar 2008 23:44:29
Użytkownik

Dołączył(a): 09 mar 2008 16:05:04
Posty: 8
Post 
Suchet wydaje mi się idealnym odtwórcą Herkulesa Poirot- jakby go sama Agatha stworzyła na wzór i podobieństwo wymyślonej kilkadziesiąt lat wcześniej fikcyjnej postaci! Z "panien Marple" wolę tę subtelniejszą i drobniejszą- nie wiem jak się nazywa. Mówię oczywiście o serii najnowszych ekranizacji, popularnych w kioskach na DVD. Oglądałam ich sporo- są ładnie zrobione, stylowo choc nieco komercyjnie, ale cóż. Za najlepszą uważam "Pięć małych świnek"- jest równie dobra jak książka, a to się rzadko zdarza


28 mar 2008 1:06:57
Zobacz profil
Post 
Nigdy nie lubialem ogladac filmow-kryminalow. Jak czytam ksiazke, to lubie na chwile ja 'odlozyc' i zaczac analizowac, co juz wiem, i kto moze byc winny (czasem sie anwet udaje.. :P), a film niestety takiej mozliwosci mi nie daje, bo pedzi do przodu nieublaganie.. (Ok, mozna ogladac na dvd i dac pauze.. ale.. to nie to samo. :])


31 mar 2008 14:09:47
Użytkownik

Dołączył(a): 02 kwi 2008 11:15:57
Posty: 11
Post 
Ekranizacje powieści kryminalnych są trudne - łatwo zgubić jakiś szczegół bez którego intryga jest bez sensu. Z tym większą przyjemnością oglądam serial Poirot na Ale Kino! Aktorzy super, klimat epoki oddany wspaniale. Ach ta secesja! widoczna we wnętrzach, bibelotach, ubraniach. Uczta po prostu. No i chyba dzięki temu, że to serial akcja się toczy spokojnie i można sobie samemu pokombinować (lub przypomnieć sobie jak to w książce było....). Oglądamy całą rodziną regularnie.


02 kwi 2008 14:20:40
Zobacz profil
Post 
Dawid Suchet to faktycznie świetny aktor. Pierwszych z 10 filmów z jego udziałem, które oglądałem, to były właśnie Poiroty. Tym bardziej zostałem zaszokowany, gdy jakiś czas temu włączając jakieś thirllerzydło, zobaczyłem Go w jednej z głównych ról. Grał islamskiego terrorystę!!! Herkules Poirot, stateczny pan z wąsikiem, jako przywódca mudżaheddinów - niesamowite. A wracając do tematu - książki oczywiście lepsze, ale "Morderstwo Rogera Ayckroyda" jednak wolę w wersji filmowej. Książka jakoś nigdy mnie nie zdołała przekonać, że intryga faktycznie mogła być aż tak wydumana, tymczasem - zobaczyć znaczy uwierzyć :-)


21 kwi 2008 14:29:56
Post 
A ja najpierw obejrzałam film i to on mnie skłonił do zabrania się za książki A.Christie. Moim ulubionym bohaterem jest oczywiście największy detektyw świata - H.Poirot (przybierający postać Dawida Suchet'a). Uważam że filmy, jak na ekranizacje, naprawdę całkiem wiernie oddają książki, na podstawie których zostały zrobione i to mi się podoba. Nie znoszę filmowych zmian fabuły. Zazwyczaj tylko wypaczają książkę.


24 kwi 2008 20:37:53
Post Ekranizacje powieści Agathy Christie
Serial "Poirot" jest bardzo dobry. David Suchet jest jako odtwórca głównej roli po prostu genialny. Wygląda i zachowuje się tak jakby po prostu zszedł z kart książek. Seriale dostępne na DVD o pannie Marple też są udane, aczkolwiek wolę ten wcześniejszy z J. Hickson. Jest bliższy książkom niż filmy z G. McEwan. Pamiętam też cykl starych filmów, w których rolę panny Marple grała M. Rutheford. Filmy i postać odbiegały od książek, ale były autentycznie zabawne i miały swój klimat, a Rutheford była naprawdę świetna. Bardzo wysoko oceniam też film "Morderstwo w Orient Expresie" z Albertem Finneyem jako Poirotem oraz plejadą aktorów (m.in. S. Connery, I. Bergman, M. York, J.P. Cassel) wiernie oddający klimat książki i bardzo stylowy. Niezłe były też filmy, gdzie rolę Poirota grał P. Ustinov ("Śmierć na Nilu", "Zło, które żyje pod słońcem"). Pamiętam też bardzo dobrą adaptację powieści "Zwierciadło pęka w odłamków stos", gdzie rolę panny Marple grała A. Lansbury.


26 kwi 2008 19:33:23
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: