Teraz jest 27 kwi 2024 3:46:58




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
Szybkie Czytanie?? 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 15 lut 2008 23:16:24
Posty: 28
Lokalizacja: Łódź
Post 
]
Czytałam. Artykuł bardzo ciekawy. Niestety jednocześnie zniszczył moje marzenia i otworzył oczy. Tyle słyszałam o tym szybkim czytaniu, że myślałam, że będę mogła nie tylko przyspieszyć szybkość czytania, ale też zwiększyć swoje skupienie. A tu taj okazuje się, że to mi nic nie da i nie mam co się męczyć. Z jednej strony to dobrze z drugiej jest mi trochę przykro... :cry: Ale cóż wezmę się w garść i będę czytać jak czytam. Skoro zmienianie nie ma sensu, to niech będzie jak jest.

_________________
"Aktorzy są od grania, a dupa od srania" - Wacław Holubek


02 mar 2008 22:08:53
Zobacz profil
Post 
Kiedys myslalam o tym by sprobowac uczyc sie szybko czytac przez jakis poradnik ale w sumie nie wiele z tego wyszlo bo jestem troche niesystematyczna....ale chyba nie zaluje...wole czytac we wlasnym tempie ksiazki;)


03 mar 2008 10:27:53
Post 
W sprawie zrozumienia tekstu czytanego. Mój syn chedził na kurs szybkiego czytania ( w nazwie kursu był dodatek "ze zrozumieniem").
Z ciekawosci robiłem z nim zawody w czytaniu nowych tekstów ( nowych dla mnie i dla niego) i odpowiadaniu na pytania dotyczace przeczytanych tekstów. Czytał szybciej i to mnie nie zdziwiło, ale zrozumienie tekstu w moim przypadku wynosiło 60-70%, a u niego 80-95%.


03 mar 2008 11:27:21
Post 
A ja chciałbym umieć czytać szybciej niż do tej pory. Przy moim tempie czytania i przy ograniczonym czasie mogę przeczytać 2 książki tygodniowo czyli ok. 100 rocznie. Już teraz mam zapas książek na 40 lat a co z nowymi, które powstają nieustannie? Chętnie pogodzę przyjemność czerpaną z jednej lektury z przyjemnością poznania kilku innych. A czas nie ...., w miejscu nie stoi.


03 mar 2008 15:09:05
Post Szybkie czytanie
Kiedys sie tym interesowałam i zaczęłam nawet cwiczyc. Ale niestety nie doszłam dalego, gdyż połowy z przeczytanego tekstu nie rozumiałam.


03 mar 2008 17:16:20
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00
Posty: 294
Post 
Zainteresowała mnie sprawa szybkiego czytania. Wiedziałem o tym wcześniej, nigdy jednak nie wnikałem w szczegóły. Teraz sprawdziłem, jak szybko czytam. Robiłem to tak. Przez 10 minut czytałem nowy tekst. Nie liczyłem pojedynczych liter typu: A, O, W, I, itd. Po przeliczeniu wyrazów wyszło 330 na ninutę. Nie wiem, czy to jest właściwe, sądzą jednak, że czytam dość szybko. Nieraz jestem zły sam na siebie, że tak szybko przeczytałem coś i po prostu coś obrego skończyło się. Może ktoś powie mi, na czym polega sprawdzanie szybkości czytania i jak to się robi?


03 mar 2008 19:06:39
Zobacz profil
Post 
Ja przeszłam kurs Szybkiego czytania, kiedyś mi się przydawało kiedy czytałam lektury. Teraz to jest kompletnie mi nie potrzebne, bo co za sens przeczytać szybko książkę i nie mieć z tego żadnej przyjemności. Ja tam wole wczytywać się w każdy wyraz :)


06 mar 2008 13:36:10
Post 
Szybkie czytanie jest dla osób które potrzebują "połknąć" książkę natychmiast. Dotyczy to zwłaszcza podręczników przed egzaminem czy lektury w szkole. Owszem umiem szybko czytać, ale uważam że przyjemność z tego jest żadna gdy chcesz przeczytać książkę która naprawdę cię interesuje. Za to szybkie czytanie, tak jak pisałem wcześniej, czasami ratuje w różnych kłopotliwych sytuacjach.


06 mar 2008 19:52:46
Post 
Nie polecam. To się nadaje do czytania traktatów naukowych, nie beletrystyki. Ja wolę zagłębić się w książkę.


07 mar 2008 0:15:57
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 10:14:08
Posty: 152
Post 
Mnie dalej pociąga szybkie czytanie, niestety słaba wola i lenistwo, nie pozwalają mi codziennie spędzić czasu na nauce. A nie uważam, że stracę wiele z książki, jeśli zamiast czytać ją 5 godzin, zapoznam się z losami bohaterów w 3 godziny. Jeśli widzę np. jak się rozpisał Martin George R. R., to wolałbym, poznać jak najszybciej losy bohaterów na przełomie czasów opisywanych w jego książkach.


07 mar 2008 12:05:49
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 1:18:12
Posty: 22
Post 
@Ceryn czytaj co piątą linijkę i staraj się potem domyślić reszty, efekt będzie ten sam co przy tym takzwanym szybkim czytaniu

Inna sprawa, że nie zaszkodzi popracować nad techniką normalnego czytania, aby czytać nieco szybciej. Przy szybkości 300-350 słów na minutę, co jest normalnym tempem, pozwalającym na normalne zrozumienie tekstu bez pomijania czegokolwiek, przeczytasz książkę która ma 200stron w mniej niż 3godziny.

Ponieważ poprzednio krytykowałem szybkie czytanie chciał bym aby było jasne o czym pisałem, da się czytać trochę szybciej.

Kilka osób tutaj pisało o tym, że nauczyły się trochę szybciej czytać, jeśli wcześniej czytały wolno tzn 200-250słów a teraz czytają o 40-50% szybciej (czyli normalnie) to jest to jaknajbardziej możliwe (i nawet nie przeszkadza w tym aby mieć przyjemność z czytania). Ale to nie ma nic wspólnego z tymi magicznymi sztuczkami, to tylko i wyłącznie ich ciężka praca, a pewnej granicy przeskoczyć się nie da więc nie ma co marzyć o czytaniu 3 stron na minutę (lub nawet szyciej).


07 mar 2008 16:12:07
Zobacz profil
Post 
szybko można czytać jakieś podręczniki bo czas nagli egzaminy sprawdziany a nie książki które się czyta dla przyjemności. bo czytanie książki to ma być przyjemność a nie przymus. trzeba w głębić w treść książki rozważyć problemy występujące w niej.
przy szybki czytaniu to najczęściej zapomina się o co chodziło w tym co czytaliśmy po kilku dniach


07 mar 2008 16:37:02
Użytkownik

Dołączył(a): 10 mar 2008 10:19:03
Posty: 31
Post 
nie wiem jak szybko czytam, ale na kurs szybkiego czytania nie chodziłam. Czytam wyłącznie dla przyjemności, ale myślę, że dosyc szybko. Ile słów ma Harry Potter i Insygnia Śmierci? Bo przeczytałam w 5 albo 7 godzin xD


10 mar 2008 17:09:34
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 20:24:34
Posty: 29
Post 
A dla mnie jest to technika nieosiągalna ;) Wymaga po prostu pamięci wzrokowej - a tej nie posiadam nawet w stopniu minimalnym. Jeśli potrzebuję czytać szybko to jestem w stanie to zrobić - ale w moim przypadku polega to na odsiewaniu w trakcie czytania niepotrzebnych informacji, Nie pytajcie się jak to robię - to taka umiejętność, może nawet intuicyjna :D Dobrze skutkuje w sytuacjach kryzysowych - ale i tak wolę spokojniejsze tempo.


11 mar 2008 11:32:59
Zobacz profil
Post 
dąbruś. zgadzam się z Tobą. Po co czytać szybko i nie wgłębić się w problem? Przeczytać i zapomnieć.. to po co czytać?
Ja nie staram się czytać szybko, owszem, takie Pottera wolno czytać się nie da. Jest napisany językiem tak przyjemnym i łatwym, że kartki same się przewracają. ale juz przy takim Kingu.... czytać szybko? Nie, to by była zbrodnia, tam trzeba uważać na każdy szczegół, bo wszystko może być ważne i nie należy o niczym zapomnieć ;)
Ale przecież każdy robi to co lubi, więc fanom szybkiego czytania, życzę dalszych sukcesów.


11 mar 2008 15:28:04
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron