Andrzej Waligórski był legendą polskiego radia, był jednym z twórców "Studia 202 "we Wrocławiu. Współpracował z kabaretem "Elita" i współtworzył program "60 minut na godzinę".
Polecam dwie książki "Błękitny rycerz" oraz "Wierszyki".
Może nie jest to poezja pokroju Mickiewicza i Słowackiego, ale jego wiersze przedstawiały bardzo treściwie prozę życia w PRL.
Postacie Dreptaka, sierzanta Miziaka, Jasia kwieciście opisywały wszystkie nasze komleksy i zachowania w tamtych czasach a może i dzisiaj.
Jego teksty były śpiewane przez Tadeusza Chyłę i Olka Grotowskiego.
Kilka utworów znalazłem na stronie
http://www.waligorski.art.pl/
Ciekaw jestem jak wy odbieracie tę poezję?
Uważam go za jednego z największych polskich twórców drugiej połowy XX w.
M.