eKsiążki https://forum.eksiazki.org/ |
|
taniec https://forum.eksiazki.org/proza-f43/taniec-t8956.html |
Strona 1 z 1 |
Autor: | rzygacz [ 24 sie 2010 13:45:45 ] |
Tytuł: | taniec |
Wyciągam instrument i zaczynam grać. Z początku prosta, skoczna melodia – wygrywane przeze mnie nuty poruszają jej ciałem, jak sznurki poruszają marionetką. Potem przechodzę na coraz głębsze tony, w końcu zaczynam grać Pieśń Wodnika – i to już nie jest marionetka. Nuty poruszają nią, lecz poruszają bardziej płynnie, bez niepotrzebnych szarpnięć, widać po niej, że poruszają nie tylko jej ciałem, każdym jego nerwem, ale też sercem. W tym momencie zamyka oczy, by móc skupić się tylko na tańcu. Po chwili również zamykam oczy. Melodia wchodzi do mojego krwiobiegu i zlewa się w jedno z biciem pulsu, krążąc coraz bliżej głównego tematu pieśni. Z zamkniętymi oczami, lecz nadal widzę ją, słyszę stukot stóp na leśnym poszyciu i w jakiś niewyjaśniony sposób wyczuwam ruchy jej ciała. To zaczyna budzić we mnie niepokój. Jest zbyt cudowne, nie powinno trwać. W jednej chwili przerywam grę. Otwieramy oczy jednocześnie, patrząc na siebie przez dłuższą chwilę, jak dzieci wyrwane nagle ze snu. - Dlaczego przerwałeś? - w pierwszej chwili jest zaskoczona, dopiero później pojawia się na twarzy wyraz rozczarowania. - Sam nie wiem – wpadam w konsternację. Właściwie dlaczego? - to było zbyt głębokie... Rzuca na mnie wściekłe spojrzenie, po czym ucieka w las, z zasznurowanymi ustami i złozonymi w kamienie piąstkami. Od tego czasu nie widziałem jej już więcej. |
Autor: | Amarok [ 24 cze 2011 12:52:43 ] |
Tytuł: | Re: taniec |
To jest dobre, bardzo dobre wiecej nie trzeba, własnie takie historyjki fragmenty idealnie opisuja zupełnie inny skonczony swiat z cała gamą uczuc mysli i zachowan postaci. Podoba mi sie... szkoda ze nikt tego nie rozumie. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |