ZgnilyChlopiec
|
Hellstorm Corp.
Czekam tylko jeszcze na korekty redaktorskiej, ale to po sesji:P
Na schodach zadudniły ciężkie buty. Mężczyzna ubrany w nienagannie dopasowany czarny mundur stanął w wejściu do laboratorium. - Doktorze, kiedy będzie gotowa nowa grupa bojowa? - Niebawem majorze, twa ostateczna rekrutacja - spomiędzy wysokich zbiorników wyszedł niski mężczyzna - Brakuje tam tylko dwóch ochotników. Dopiero teraz major przyjrzał się dokładnie całemu laboratorium. Wysokie na dwa metry zbiorniki wydawały się z początku zwykłymi maszynami z tymi wszystkimi kablami, jednak przy bliższej obserwacji można było zauważyć unoszące się w zielonkawej zawiesinie ciała. Na podwyższeniu znajdowało coś na kształt centrum dowodzenia całego projektu, to tutaj docierały wszystkie dane pozwalające monitorować pacjentów. Po prawej stronie znajdowały się sale operacyjne wyposażone w najlepsze zdobycze technologicznie, natomiast z lewej strony znajdowały się sale dla pracowników oraz komora kriogeniczna. Nad tym wszystkim unosił się nad podwyższeniu gabinet doktora. - Tu ma Pan raport z ostatnich siedemdziesięciu dwóch godzin, oraz wstępne wyniki na temat reakcji pacjentów - mężczyzna w białym kitlu bezceremonialnie wręczył mu dwie aktówki. W jednej aktówce znajdowały się pełne akta ludzi zwerbowanych do projektu, każdy skrawek ich życia, jaki można było odnaleźć, począwszy od licealnej miłości do najbardziej intymnych spraw, w drugiej znajdowały się wszystkie dane medyczne odnośnie operacji. Zadziwiające. Przeglądał jeszcze jakiś czas jeszcze dokumenty, poczym bez słowa wyszedł z pomieszczenia. - Steiner, jak idzie ładowanie oprogramowania? - Wszystko porządku Herr Doktor - dało się słyszeć znad monitorów - wszystko idzie zgodnie z planem, jeszcze tylko symulacja i cała ósemka będzie gotowa. Odpowiedź podwładnego zadowoliła starszego mężczyznę, który teraz wpatrywał się w ekrany pokazujące każdy aspekt jego dzieła. Nigdy się nie spodziewał, że notatki których został spadkobiercą po swoim dalekim krewnym zapoczątkują taki przełom. Nie wiedział gdzie jego poprzednicy popełniali błąd, założenia były trafne. - Super Żołnierz W dwudziestym wieku jego przodek i jak wielu mu podobnych został zmuszony przez III Rzesze do pracy nad bestialskimi projektami, które miały stworzyć rasę panów, nad ludzi. Było to jednak marzenie większości krajów mocarstwowych, na czele ze Stanami Zjednoczonymi. Marzenie tak wielkie, że nie ludzie nie bali się poświęcać innych istnień, a jednak to jego odkrycie zmieniło wszystko. Wiele razy zadawał sobie pytanie po co tworzyć od nowa kiedy można wykorzystać to co już jest, wykorzystać zdolności człowieka do maximum, odkryć jego ukryte zdolności. Regeneracja, większa siła, refleks jedynym ograniczeniem był mózg człowieka. - Herr doktor, Herr doktor - słowa wyrwały go ze wspomnień - przywieźli obiekty 9 oraz 10, za 30 minut będziemy gotowi do wszczepienia Walkirii i Wszystko Widzącego. - Przygotować sale operacyjne - uśmiech pojawił się na jego twarzy, bał się tych z korporacji, ale wiedział też, że bez jego wielkiego dzieła nie znaczyła by nic. Zaczął pracować dla nich dwadzieścia lat temu, gdy byli mała korporacja o wielkich aspiracjach, robili wszystko byle zarobić, począwszy od badań nad rozwiązaniami medycznymi poprzez broń po nielegalny handel częściami ciała. Strzałem w dziesiątkę okazał się wtedy jego program. Z początku chodziło o leczenie ludzi, początkowe możliwości jakie były obserwowane były zadziwiające, zdumiewająca regeneracja tkanki, coś co było ukryte gdzieś głęboko w organizmie ludzkim. Z czasem organizm zarządzany przez procesor w implancie był zdolny naprawić zniszczone nerwy, wzmocnić kondycje, a także sterować całym organizmem współpracując z mózgiem. Pamięta pierwszy swój sukces, mężczyzna był w śpiączce od kilkunastu lat, potrącony przez ciężarówkę niedaleko jakiegoś miasteczka w południowej Francji. Wielokrotne złamanie kręgosłupa gwarantowało mu, że jeśli się wybudzi ze śpiączki jedyne co będzie robił to pożywiał się przez rurkę, jego twarz została zniszczona, nawet najlepsi plastycy rozkładali ręce to było poza ich zasięgiem. A jednak jego wynalazek zmienił oblicze pacjenta 0. W tydzień po wszczepieniu implantu, pacjent wybudził się ze śpiączki , pierwsze co usłyszeli wszyscy był niewiarygodny krzyk, trzeba było go faszerować lekarstwami by leżał spokojnie. Po miesiącu organizm zregenerował poszczególne złamania w jego ciele, a także pozbył się wszystkich niechcianych elementów z organizmu. Wtedy to był show, z dnia na dzień akcje korporacji zmieniały wartość, w przeciągu roku Hellstorm Corp. byłą gigantem finansowym z wielkimi przywilejami. Żaden z polityków nie miłą nic przeciwko by korporacja zaczęła grzebać żołnierzom w głowach i instalować swoje implanty, także większość polityków dbających o swoją karierę polityczną wszczepiło jego produkt, co nie uciekło uwadze władzom firmy, na której żądanie oprogramowanie zostało . Operacja obiektu jedenaście przechodziła z małymi problemami, Wszystko Widzący implant był nieznacznie większy od standardowego procesora, ale to był wymóg by pomieścić specjalistyczne oprogramowanie. Ludzie pragnęli znowu zobaczyć dalsze zakątki świata, nie było to jednak w planach korporacji , dlatego Góra postanowiła wraz z odziałem wypuszczać Widzącego - tak nazwali publicznie osobę w oddziale, którego zadaniem będzie przekazywanie na żywo walki oddziałów z dziwnymi stworami. Doktor uśmiechnął się do siebie w duchu, ten był jednym z dwóch arcydzieł, dawał on noszącemu obiektowy wszystkie standardowe opcje, a dodatkowo system program przekazywał wizje, dźwięk i zapach do komputerów by jak najbardziej realistycznie przekazać widzom co dzieje się poza granicami. Po dwóch godzinach pacjenta umieszczono w specjalnej sali, odizolowanego od zewnątrz by mógł przyzwyczajać się do nowych możliwości swojego ciała, natomiast cały zespół przyglądał się ostatniej operacji, która według wszystkich założeń miała trwać jeszcze dwie godziny. Generał, taka nazwę kodową otrzymał, różnił się od swoich poprzedników, może dlatego że w rzeczywistości był pasożytem. By korzystać z wszystkich jego zalet biorca musiał posiadać mocną psychikę, by nie pozwolić zawładnąć mu nad ciałem, a jednocześnie zmusić go do współpracy.
|