Rymy. Musisz się zdecydować, albo piszesz do rymu, albo zupełnie sobie to odpuszczasz, bo komicznie wygląda takie przejście z jednego do drugiego, potem urwanie i znów rymy.
Co do samej treści, to pierwsze skojarzenie, jakie mi się nasunęło, to Lucyfer. Z pewnością Twoje intencje wędrują w zupełnie innym kierunku, jednak oddziaływanie wiersza na mnie samego jest właśnie takie, a nie inne.
Bardzo podoba mi się:
To dla mnie istny punkt kulminacyjny. Smutne, aczkolwiek budzące współczucie.